Czy też za każą przysługę dajecie prezenty ?

Kolega naprawiał mi komputer dałam mu klocki i czekoladę (klocki dla dziecka) koleżanka pokazała w swojej pracy moje rzeczy (szyję pokroce na poduszki) to dałam jej kawę czekoladę i żel pod prysznic. zarobiłam na moik pokrocach ok 35 zł ale odejmując te podarki to nie wiem czy to się opłaca ale może nie będę jej musiała być wdzięczna do końca życia. CZY TEŻ za wsystko się w taki sposób odwdzięczacie? Ja czasem też dostanę ale rzadko coś za przysługę może teraz tak to już jest??

Nigdy nie daje prezentów za przysługi. Ewentualnie postawię kawę, ale żeby dawać jakieś podarki? Ok, raz za holowanie auta, które się zepsuło postawiłam kumplowi flaszkę, ale poza tym? Przysługa to przysługa.

Ja daję właśnie czekoladki, albo kawę -to przeważnie w urzędach, jak potrzebuje coś na pilnie-działa :P lub koleżance. Czasami też stawiam drinka albo daję flaszkę (facetom). Za drobne rzeczy piwko-np. za wymianę koła w aucie :P

to jednak dajecie ale wiecie co nikt nie odmawia każdy bierze a lekarze to wogóle

raz dostałam kawę i czekoladę od petenta

to ciekawy temat napiszcie coś