Czy warto ratowac taki związek?

Witam Wszystkich Czytelników. Mam problem i nie potrafię obiektywnie spojrzeć na moją sytuację. Sytuacja wygląda tak: jestem w związku od niespełna roku. Po 6 miesiącach życia na odległość postanowiliśmy zrobić krok do przodu i zamieszkaliśmy razem. W związku, że TŻ mieszka za granicą przeprowadziłam się do niego. Rzuciłam z dnia na dzień pracę, zostawiłam wszystko i wyjechałam pakując swoje rzeczy w jedną torbę. Tak bardzo go kochałam, że chciałam być z nim, przy nim. To jest miłość. Nasze miesiące to była sielanka lecz.... zdarzały sie dni gorsze. Od samego początku naszego bycia razem moj TZ nie byl ze mna szczery. Pisal z innymi dziewczynami, koleżankami w sposób dwuznaczny. Bardzo mu ufałam ale jego poczynania w końcu wyszły na jaw i moje zaufanie zaczęło maleć. Mieszkaliśmy osobno, miedzy nami było 1300 km odległości. Ale przymykałam na to oko, z miłości. Poza tym wiem, ze on mnie bardzo kocha. Czuje to. Cały czas tłumaczyłam to tym, ze odleglosc robi swoje, ze szukal zajecia, nie wiem.... Zamieszkaliśmy razem- cudownie!! Ale w koncu dowiedzialam sie wchodzac na jego komputer, że moj facet ma konta na portalach SEX-RANDKI, pisze do tych dziewczyn, oglada filmiki pornograficzne... Bylam w szoku. Dawalam mu wszystko czego chcial. Spelnialam kazde jego zachcianki erotyczne a tu taki cios... Powiedzialam mu, ze o wszystkim wiem- wyparl sie ale na drugi dzien przyznal sie do wszystkiego. Zapytalam wiec dlaczego... Odpalł, że sam nie wie i że jest po prostu debilem. Chialam odejsc ale postanowilam nie dzialac pochopnie i wyjechalam na tydzien do Polski zeby dac i jemu i sobie czas. Przed wyjazdem blagal zebym nie jechala, ze nie wroce. Powiedzial, że skasowal te konta, ze to sie nie powtorzy, obiecal zmianę. Wrocilam i niestety znowu przeszukalam mu komputer... Wchodzil podczas mojego pobytu w Polsce na strony porno i ogladał filmiki. Zaczelam już myslec o psychologu, terapii... Odejść...?

strony porno to co innego niż sex randki

Jesli tylko ogladal na tych stronach, a nie na jakis "randkach" i nikogo nie zaczepial, ani nie pisal, to to normalne, ze faceci ogladaja....

Czy to normalne, żeby faceci w związkach robili takie rzeczy?

No oczywiscie, ze normalne ze ogladaja. Dziewczyna, skad ty sie urwalas? A jakby w TV ogladal to nawet bys nie wiedziala....

Oglądanie filmików jest normalne,sama czasami oglądam albo razem ze swoim partnerem.Jednak pisanie z innymi dziewczynami by mnie już wyczuliło.Czy teraz tylko oglądał filmy czy coś znów pisał na portalach?

Oglądał filmy porno. Nie wiem czy jest normalne, ja tego nie robie i zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak.