Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozszerzanie diety, kiedy?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy powinno się zacząć rozszerzać dietę niemowlęcia karmionego sztucznie? W internecie znalazłam sprzeczne informacje, jedne portale sugerują 4m inne dopiero 6m. Córka skończyła właśnie 4 miesiące. Za tydzień mamy szczepienie więc oczywiście przy okazji skonsultuje to z pediatrą, ale ciekawa jestem jak to u was było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dałam domowy rosołek córci, gdy miała 3,5 msc. W wieku 4 msc dawałam jej słoiczki owocowe z Gerberka od czasu do czasu. Kaszka, starte jabłko, soczek z marchewki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście rosołek bez przypraw. Ewentualnie odrobina soli do smaku na cały garnek, ale minimalnie. Marcheweczka, ziemniaczki polane rosołkiem i zrobione na papke :D malutkiej smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosołek na kurczaku? Ponoć wywaru z mięsa nie powinno się podawać do roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i dodam, ze kurczak ze wsi, sprawdzony. Nie podawaj g****a z supermarketów czy mięsnych. Moja córcia ma od nich powiększone gruczoły piersiowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytajcie durnych artykułów w internecie! Stąd tyle alergii u dzieci później. Pytajcie swoim mam i babci. Taaa, dziwne, bo byłam ostatnio u lekarza i doktor sama mówiła, by podawać rosół, ale tylko na kurczaczku wiejskim- sprawdzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym roku zmieniły się wytyczne i zalecają rozszerzanie diety po 6 msc dla wszystkich niemowląt bez względu na sposób karmienia. A zrobisz jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosół dla 3,5 -miesięcznego dziecka- jak widać głupich nie sieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rosołu takiemu małemu dziecku bym nie podała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka podnosze bo chcialabym poczytac jeszcze kilka opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już rozszerzaj... kup jakieś dobre słoiczki i dawaj do jedzenia. Im szybciej zaczniesz, tym większe prawdopodobieństwo, że dziecku dania zasmakują. Możesz dawać warzywa i owoce (tylko te porządne słoiczki, bez cukru i zbędnych dodatków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja na Twoim miejscu poczekalabym do 5 miesiąca, zacznij od warzyw: marchew, dynia, ziemniak, cukinia, owoce dopiero potem. Ja dawałam każde warzywo po 3 dni, potem kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli np 3 dni marchewka, 3 dni ziemniak, 3 dni dynia itd. a jakie warzywa można jeszcze podawać na początku oprócz tych wyżej wymienionych? i tak dwa tygodnie a potem dochodzi owoc? kiedy zacząć łączyć składniki np. papka marchewkowo-ziemniaczana? Chciałabym już powoli rozszerzyć dietę swojemu 4,5 miesięcznemu dziecku ale im więcej czytam tym mniej wiem :) a co z sokami? jakie i w jakich ilościach? np łyżka soku z marchwi. Czytałam też coś o glutenie, kiedy i jak wprowadzać? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dokładnie jak napisałas, po 3 dni, jak mi dziecko dobrze zareagowało na w/w warzywa, to zaczęłam je łączyć w papki w różnych kombinacjach, pasternak, por, seler potem możesz dawać, z owoców mój syn zaczynał od jabłka, banana, mango, je też winogrona, pomarańcze, brzoskwinie i nektarynke, jutro próbujemy kiwi, uwielbia też cytryne, no ale on już trochę starszy jest dlatego więcej może. Soki na początku wyciskalam mu sama, teraz pije również te ze sklepu np. Nestle (nie jestem jakąś fanatyczka zywieniowa i uważam , ze w granicach rozsądku wszystko jest dla ludzi). Gluten zaczelam wprowadzać niedawno- do papki warzywnej, czy warzywno- mięsnej dodaję np. Odrobinę makaronu, jak przerobilismy podstawowe warzywa i owoce, to zaczęłam dawać mu 2-3 razy w tygodniu mięso z kurczaka lub rybę (łososia), bierzemy się też za królika, no i w końcu za jajko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam o kalafiorze i brokulach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Dokładnie, też mam zamiar podawać dziecku posiłki i samodzielnie gotowane i ze słoika, a niech próbuję :) najgorzej jest mi to wszystko ogarnąć. Mam nadzieje ze później będzie już z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez się bałam, ale nie ma czego, tylko obserwuj dziecko i dobrze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wprowadzanie nowych produktów rozpoczynamy od warzyw, a następnie wprowadzamy owoce. Dzieci nie są wielkimi zwolennikami warzyw, dlatego dobrze je do nich przyzwyczajać od samego początku. Pierwszy nowy posiłek może stanowić zupka-papka warzywna z 1-2 warzyw (np. ziemniaka i marchewki). Potem stopniowo, w kolejnych dniach, jeśli dziecko nie ma żadnych problemów zdrowotnych (kolki, bóle brzucha, zaparcia, biegunki, wysypka), do menu można wprowadzać kolejne warzywa). Po ok. 2 tygodniach od podania zupki warzywnej można także zacząć podawać dziecku posiłki owocowe, np. tarte jabłko. Kolejne owoce należy wprowadzać stopniowo. żródło: http://szczepimy.com.pl/akademia-zdrowego-dziecka/niemowle-0-12-msc/zywienie/rozszerzanie-diety/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×