Boje sie brać antykoncepcje!!

Mam problem. Mam nieregularne okresy, własciwie od dawna. Zwlekam z pojsciem do lekarza, bo wiem, ze bede musiała przyjmować tabletki anty zeby wyregulować hormony. Nie chce tego!! Nie chce łykać tabletek bo gdy je odstawię pewnie bedzie jeszcze gorzej. Juz kiedys brałam antykoncepcję, niby lekką - a zaczeły sie potem kłopoty z wypadaniem włosów-myślałam, ze wyłysieję, do tego pryszcze. W dodatku niebawem wyjezdzam zagranicę na okres kilku miesiecy. Nie chce isc teraz do lekarza, bo gdyby przepisał mi jakies tabletki anty i moj orgaznim by zle zareagował to nie mialabym jak zgloscic sie do lekarza. co robic? czuje, ze powinnam isc na badania hormonów ale teraz ten wyjazd mnie czeka i nie zdaze pewnie, bo kolejki do endokrynologa nie sa male, a prywatnie i płacic za wszystkie badania to mnie teraz nie stać.

Toczemu nie zrobilas z tym porzadku wczesniej? Okresu na pewno nie masz od roku. Ja bralam tabletki anty na wyregulowanie i potemmialamjak w zegarku okresy. Dokladnie ten dzien ktory w kalendarzyku wypadal jako okres byl dniem faktycznego okresu. Zadne wlosy mi nie wypadaly, ani pryszcze (moze lekarz Ci zle tabletki dobral) jedynie bylamjak kloda w lozku. Ale coz cos za cos.

myślalam, ze cykl jakos sam sie wyreguluje. Czasem okres przychodzi na czas, ale ostatnio są to 4-5 dniowe opoznienia, czasem dosc systematycznie cykle sa wydłuzone o 10 dni nawet. Tamte tabletki napewno byly zle dobrane, bo od razu zaczely mi wyskakiwac pryszcze, a po odstawieniu włosy leciały jak nigdy