Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bulinka2211

Smierc dziecka , jak sie z tym pogodzic

Polecane posty

Gość gość
00:07 Ale w wypowiedziach autorki, jakby poczytać różne wcześniejsze, jest wiele nieścisłości. Nie tylko medycznych, ale i takich trudniejszych do wychwycenia, nazwijmy to intelektualnych czy związanych z wrażliwością. Na przykład: która matka napisze o swoim dziecku pasożyt? Wiele czytałam różnych wypowiedzi na różnych forach związanych ze śmiercią dziecka na etapie ciąży (bo sama tego doświadczyłam) i żadna z matek, nawet w takich sytuacjach jak zespół podkradania nie pisała niczego takiego. Moim zdaniem bulika to zwykły sk*rwysyn, który żeruje na emocjach innych opisując traumatyczną historię jako swoją, jednocześnie pozbawiając ją wszystkich właściwych emocji. A potem o matkach po utracie ciąży krążą mity, jakie to niby nie jesteśmy stuknięte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym pogodzic sie nie da. Jedynie toleruje sie ta mysl i przykrosc ktora nas spotkala. Trzeba wierzyc mocno,ze tam aniolki zla niedoswiadczaja,jest same dobro u boku Ojca naszego. Wspolczuje tobie. Jedynie sama musisz pokazac jaka jestes silna w tym bolu i cierpieniu. Oswojisz sie kiedys z mysla ktora cie teraz tak przerasta. Badz silna i wierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani z 8:26 a jednak moga byc blizniaki jednojajowe roznej płci,choc zdarza się to neizmiernie rzadko ale wlasnie moi znajomi (rodzenstwo) tacy sa,stad tez wiem,ze moga byc roznej płci a co maja do tego podstawy biologii? myslisz ze we wczesnym nauczaniu juz si e małe dzieci dowiadują o jajeczkach,zygotach itp...? to tobie mozna napisac WŁĄCZ MYŚLENIE. zanim napiszesz jakas bzdure dowiedz się ,skoro nie wiesz z zycia zawsze mozna poszperac w necie http://multimama.pl/index.php/rodzaje-ciaz-blizniaczych "Wbrew pozorom zdarzają się bliźnięta jednojajowe różnej płci, choć udokumentowanych przypadków jest niezmiernie mało, w większości przyjmuje się, że jest to ciąża dwujajowa." Czyli jednak się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem trollem! Mowie o jednym blizniaczku poniewaz on jeden byk zdrowy... I od poczatku byla walka o niego .. Bo tamten byl pasozytem i nu nie pomagal .. Zreszta jak mozna nazwac cos bez glowy dzieckiem? To by nie zylo nawet... To nie byko dziecko mimo ze byla to ciaza blizniacza.. Nie byl to zespol podkradania tylko trap! Wygoglujcie sobie hejterzy anie szukacie dziury w calym! W sobote widzialam mojego sybka pierwszy i ostatni raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poznalam plci dziecka trapa! Wiec nie wiem z kad wam sie to wzielo... To jest forum mozecie pisac co chcecie i hejtowac ze moze mam cos z glowa... Ale nie znacie mojej historu a hejtujecie nie rozuniem tego... Dziekuje ze tyle osob mnie wspiera... Jest mi bardzo ciezko i serce sie kraja czytajac te zle komentarze... Nie zrozumie mnie nikt kto nie przezyl tego samego... Nie pochowal wlasnego dziecka o ktore sie staral i robil wszystko aby maly mogl zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bulinka: sorry, ale akurat ja nie jestem hejterem. Powiem więcej: przeżyłam utratę dziecka w wysokiej ciąży i wiem co to znaczy... A i tak uważam, że coś jest z tobą nie tak. Albo wymyślasz sobie te wszystkie rzeczy i piszesz "dla zabawy", albo jesteś potwornie niedojrzała pod każdym względem, zarówno intelektualnym i emocjonalnym. Jeśli to co piszesz to prawda to zamiast pisać na forum lepiej byś poszukała specjalisty psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.11.28 00:07 Ale w wypowiedziach autorki, jakby poczytać różne wcześniejsze, jest wiele nieścisłości. Nie tylko medycznych, ale i takich trudniejszych do wychwycenia, nazwijmy to intelektualnych czy związanych z wrażliwością. Na przykład: która matka napisze o swoim dziecku pasożyt? Wiele czytałam różnych wypowiedzi na różnych forach związanych ze śmiercią dziecka na etapie ciąży (bo sama tego doświadczyłam) i żadna z matek, nawet w takich sytuacjach jak zespół podkradania nie pisała niczego takiego. Moim zdaniem bulika to zwykły sk*rwysyn, który żeruje na emocjach innych opisując traumatyczną historię jako swoją, jednocześnie pozbawiając ją wszystkich właściwych emocji. A potem o matkach po utracie ciąży krążą mity, jakie to niby nie jesteśmy stuknięte... NIe koniecznie jest tak jak piszesz. To, ze Ty przezywalas strate swojej ciazy inaczej nie znaczy, ze wszyscy maja tak samo. Moze bulinka wypiera ze swiadomosci to co sie dzialo z jednym dzieckiem w tej ciazy i latwiej jest jej myslec, ze to byl tylko pasozyt nie dziecko, w ten sposob oddala od siebie zal za ta smierc. Jesli jest jej tak latwiej to ma do tego prawo i nie czyni to z niej gorszego czlowieka. Latwiej i lzej przejsc przez smierc jednego dziecka a nie dwojki... Za to Ty... hmmm jak by to delikatnie nazwac ? tak, za to Ty jestes bezduszna idiotka myslaca bardzo waskotorowo. Dostrzegasz tylko czubek wlasnego nosa i nic wiecej. Jesli jej historia jest prawdziwa to zlo. ktore wyslalas w jej strone do Ciebie wroci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc 11.44 zalozmy, ze jest mloda i niedojrzala? i co z tego? ja sie pytam co w zwiazku z tym? czy to grzech byc mlodym i niedojrzalym? ty tez taka bylas moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, inaczej strate ciazy bedzie przezywala 20 latka a inaczej 30tka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:57 heheh zabawne, z jednej strony potepiasz osobe, ktora napisala pare przykrych slow pod adresem autorki, ze to takie wielkie zlo i krzywde jej wyrzadza, ze to taka zla osoba musi byc. A z drugiej strony wcale nie jestes lepsza, bo rowniez ta osobe obrazasz i zyczysz jej zlego:/ standard na kafe:/ ten kto pisze jest czysty jak lza, wrazliwy i ludzki, a inni sa be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do gosc 11.44 zalozmy, ze jest mloda i niedojrzala? i co z tego? ja sie pytam co w zwiazku z tym? czy to grzech byc mlodym i niedojrzalym? ty tez taka bylas moja droga. X Odpowiem tak: przeczytajcie sobie inne wypowiedzi bulinki na tym forum, serio (bo ten temat nie jest jedynym założonym przez bulinkę. Z różnych względów śledziłam je na bieżąco (jak widzę nie tylko ja to robiłam), niektórzy również coś tam kojarzą. Szczerze: ręce mi opadają jak czytam kolejny post tej dziewczyny (?). Jej wypowiedzi do kupy się nie składają ani logicznie, ani jakkolwiek inaczej. Moim zdaniem najprawdopodobniej wszystkie te tematy to jakaś chora zabawa gimnazjalisty, albo innej niezbyt mądrej osoby, która lubi ze swoimi problemami być w centrum zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy wszystkie jestescie zdrowo rabniete zeby rozkminiac jak powinno sie smierc przezywac zeby bylo cacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe koniecznie jest tak jak piszesz. To, ze Ty przezywalas strate swojej ciazy inaczej nie znaczy, ze wszyscy maja tak samo. Moze bulinka wypiera ze swiadomosci to co sie dzialo z jednym dzieckiem w tej ciazy i latwiej jest jej myslec, ze to byl tylko pasozyt nie dziecko, w ten sposob oddala od siebie zal za ta smierc. Jesli jest jej tak latwiej to ma do tego prawo i nie czyni to z niej gorszego czlowieka. Latwiej i lzej przejsc przez smierc jednego dziecka a nie dwojki... Za to Ty... hmmm jak by to delikatnie nazwac ? tak, za to Ty jestes bezduszna idiotka myslaca bardzo waskotorowo. Dostrzegasz tylko czubek wlasnego nosa i nic wiecej. Jesli jej historia jest prawdziwa to zlo. ktore wyslalas w jej strone do Ciebie wroci usmiech.gif X Do mnie pisałaś więc ci odpiszę. Dziękuję, za miłe życzenia powrotu wielkiego zła do mnie - zło już mnie spotkało, bo ja naprawdę (w odróżnieniu od autorki Bulinki, której tak strasznie współczujesz) straciłam dziecko w zaawansowanej ciąży. Nie wiem czy coś gorszego może mnie jeszcze spotkać, ale miło, że mi tego życzysz... Nie będę w ramach rewanżu życzyć ci tego samego, bo widać nie masz pojęcia o czym piszesz, a takie rzeczy nie powinny się nikomu przytrafiać. Co do egoizmu i bezduszności: jakie to zabawne, że potrafisz mnie ocenić po jednej mojej wypowiedzi. Nie czytałaś zapewne innych, które godzinami pisałam na forum z innymi matkami po stracie dziecka. Na tym też forum, na którym spędziłam wiele długich miesięcy zanim nauczyłam się na powrót normalnie funkcjonować spotkałam mnóstwo kobiet po utratach. Każda z nas była w innej sytuacji, każda z nas inaczej reagowała i inaczej to przeżywała, były tam dziewczyny w różnym wieku z różnymi doświadczeniami. Ale, możesz mi wierzyć lub nie, Bulinka jest całkowicie inna niż wszystkie kobiety które piszą o swoich aniołkach. Kompletnie inna, tak bardzo inna, że od początku coś w niej nie pasuje, ktoś kto zna temat od razu wychwytuje jakiś fałsz. Widać to we wszystkich jej wypowiedziach, wszystkich... To widać zarówno w tym, że cała jej historia nie za bardzo się składa w całość, jak i w różnych detalach, szczególikach. Jak dla mnie to osoba z emocjonalnością dzieciaka z problemami emocjonalnymi. Jak dla mnie to zwykła prowokacja, która ma na celu przyciągnąć jak największą uwagę, bo czemu Bulinka z każdym swoim pytaniem zakłada kolejny post na forum ogólnym? Mogłaby przecież przyłączyć się na tym (czy innym) forum do już istniejącego tematu o utracie dziecka, gdzie są osoby "w temacie". Gdyby naprawdę potrzebowała pomocy w problemach emocjonalnych, czy nawet bardziej fachowej to na forach poświęconym dzieciom utraconym jest wiele dziewczyn mających podobne doświadczenia (sama poznałam historie dziewczyny mającej za sobą utratę bliźniąt w wyniku zespołu podkradania, czyli tego na co rzekomo cierpiały dzieci Bulinki). No ale Bulinka, od miesięcy, woli z każdą pierdołą pisać na ogólnym. Podobnych dziwnych nieścisłości jest wiele. Tak więc moja ocena Bulinki nie wynika z przeczytania jej jednej wypowiedzi, ale większości. Myślę, że mam prawo do takiej oceny i zakładam, że jest ona słuszna. Co więcej: nie tylko ja to zauważyłam, bo już w innych postach pojawiły się głosy, że z Bulinką jest "coś nie halo". Tak na marginesie: bardzo bym sobie życzyła, żeby innych na tym forum oceniać po równie dokładnej analizie, a nie po jednej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.32 po pierwsze nigdzie nie napisalam, ze zycze Ci czegos zlego. Napisalam, ze "jesli jej historia jest prawdziwa to zle emocje wroca do Ciebie" bo taka jest niestety prawda. po drugie ja tez jestem po stracie ciazy, nie wysokiej bo w 12 tyg, ale za to drugie dziecko jest skrajnym wczesniakiem, zyje, ale to cud... i wiem sama po sobie, ze jak stracilam pierwsza ciaze to latwiej mi bylo myslec, ze "to byl tylko maly plod" a nie w kategoriach dziecka... i co jestem przez to potworem?? no jak mnie ocenisz?? dodam jeszcze ze w drugiej ciazy bardzo sie nacierpialam aby to dziecko zylo, pozniej walczylam o kazda krople mleka i wozilam do szpitala w innej miejscowosci 3 razy dziennie, a pozniej znowu szpital i przez dlugi dlugi czas lezalam w spiworze na podlodze obok lozeczka zeby byc przy dziecku. Ale pewnei wedlug ciebie jestem potworem bo o pierwszej ciazy mysle "stracilam, plod, nie dziecko"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem latwiej jest zyc ze swiadomoscia, ze utracilo sie niedorozwiniety plod niz z tym, ze jest sie matka zmarlego dziecka... kazdy ma prawo przezywac strate w taki sposob aby przynioslo mu to ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://www.google.pl/search?q=trap+ciaza&client=ms-android-samsung&source=android-browser&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwib7fPziLjJAhVKnnIKHY9aDhYQ_AUIBygB#tbm=isch&tbs=rimg:CUmmcRMDS_1DeIkAIml6R6LDYQ8kY_1wnn-eLGM_1kCl5sAr2y5e02PnBTkmw2verltzFBzjaTh6LfrFbx6-gYWaC2DMWEwAtklrf69KhIJCJpekeiw2EMRyiCEXfe9_1-wqEgnJGP8J5_1nixhGU52qaZ-Pf4ioSCTP5ApebAK9sEamJ0qdcioYNKhIJuXtNj5wU5JsRsb4y-Ec2jqMqEgkNr3q5bcxQcxHz-p6LQ1gB4CoSCY2k4ei36xW8EZU0qOZJ9D8iKhIJevoGFmgtgzER9j-FCt7WM8gqEglhMALZJa3-vREcs8X5a8TjIQ&q=trap+ciaza&imgrc=CJgrsbAwxXRXbM%3A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? tez bym tego dzieckiem nie nazwala, a jestem zdrowa i zrownowazona emocjonalnie. swoja droga ciekawe dlaczego nie wyksztalca sie akurat glowa? i czy gdyby wyksztalcila sie sama glowa i np dwie rece czy wtedy byloby to juz dziecko? takie rozmyslania moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:42 ja tam inaczej odebrała te twoje "życzenia", ale mniejsza z tym. Nie zamierzam rozkminiać każdego złego słowa napisanego pod moim adresem na jakimkolwiek forum, bo anonimowo to każdy może nabluzgać, ale jak przychodzi do wymiany konkretnych argumentów popartych jakimikolwiek dowodami to chętnych brak. X Co do reszty: jak sama wiesz czym innym jest urodzenie (i utrata) dziecka w 12, 20, 30 czy 35 tygodniu. Inaczej się przeżywa stratę na początku ciąży, inaczej jak już się jest na późniejszym etapie. Wiadomo, że ciąża ma różne etapy i im później się to dziecko utraci tym jest trudniej... Absolutnie nie krytykuję kobiet, które do wczesnej utraty podchodzą tak jak ty, bo to jest najnormalniejsza sprawa. I ja doskonale rozumiem to, że każdy w inny sposób sobie radzi z emocjami. Pisałam ze sporą grupą osób na pewnym forum i z bardzo wieloma reakcjami na utratę dziecka się spotkałam. Tyle, że mimo różnic gdzieś był wspólny mianownik. Z autorką Bulinką jest natomiast kompletnie inaczej, dla mnie ona jest po prostu nieautentyczna, jej podejście jest nieautentyczne. Przeczytajcie jej wypowiedzi w okresie kiedy jeszcze była w ciąży, to wszystko po prostu razem nie pasuje, historia/emocje/reakcje to wszystko się rozjeżdża. Według mnie to wymyślona historia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta kobiecie wilkiem. Podłość jaka została wylana w tym temacie jest kwintesencją tego forum. Pamiętajcie, niedaleko pada jabłko od jabłoni...może kiedyś takie słowa usłyszycie od własnych dzieci. Tyle ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIEKTÓRE Z WAS SAMe nie wiedza co pisza, ja akurat mam chłopców już 7 letnich, z zespołem podkradania niby prawidłowo sie rozwijali ale własnie jeden okradał drugiego z jedzenia , urodzili sie z całkiem rózną masa urodzeniowa, ato co miała autorka ten zespół to jest całkiem co innego, jest coś takiego jak pasozyt, czyli niby blizniaki ale jeden rozwija sie tylko prawidłowo, 2 jakiegos tam gnu czy chronu brakuje, jest nie całkiem rozwiniety , ale silniejszy od tego zdrowego, pomyliłyscie całkiem 2 pojecia, chyba W TLC leciały takie programy anomalie medyczne i kilka programów własnie było o podobnych przypadkach, ja wierze autorce chociaz nie czytałam jej innego tematu, takie mądre jestescie, najpierw troche poczytajcie a pozniej sie wypowiadajcie, jak byłam w ciazy to czytałam rozne fachowe poradniki tez o zespole podjadania i pisze jeszcze raz to co opisuje autorka to prawda takiego blizniaka nie zazywamy dzieckiem tylko ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie baby, nawet ze smierci zrobicie temat do przepychanek, do stopniowania cierpienia, kto ma wieksze do tego prawo a kto mniejsze, przescigacie sie w tym ktora cierpi bardziej, ale wbijcie sobie do glowek (pustych jak makówki niestety), ZE KAZDY MA PRAWO PRZEZYWAC SWOJA STARTE PO SWOJEMU,!!!! czy to plod w 12 tyg, czy dziecko w 25 tyg, czy to urodzone przedwczensie i zabrane do Boga, czy to ktore zylo np 2 lata i umarło...kazda strata boli, kazda!!!! NIE WNIKAM W PRAWDZIWOSC HISTORII BULINKI BO NIE ZNALAM JEJ WCZESNIEJ, ALE JAK MOZECIE NA PODSTAWIE TEGO CO KTOS PISZE AZ TAKA ANALIZE PSYCHOLOGICZNA PRZEPROWADZAC??? moze nie chce pisac wszystkiego,moze nie do konca umie przelac na wirtualny papier swoich uczuc, stad te niescislosci ktore jej zarzucacie...co wiecej-jestescie hipokrytkami jakich swiat nie widzial - njapierw jak ktos mowi o 12tygodniowej utraconej/nieutraconej ciazy dziecko to sie nabijacie ze to TYLKO PŁÓD.. jak bulinka mówi o trapie TO lub PASOZYT to sie oburzacie, ze nie ma uczuc, bo inne mamusie mowilyby aniolek, kruszynka,itp...heloł, co z wami nie tak? dziewczyna rozsadnie do tego podchodzi i tyle..., jakby to nie nazwala byl to dziwaczny twór..bardzo wspolczuje,nie chcialabym tego przezyc. i zeby nie bylo, sama przezylam dwa poronienia(dzieci/plodow-nazywajcie jak chcecie)...kiedys uzewnetrzniłam sie tu z moimi problemami - to nawet mi smierci zyczono i mojemu dziecku równiez...wiec obiecalam sobie ze bede tu pitolic o pogodzie, albo odpowiadac na czyjes pytania-a o sobie nic nie powiem...to bez sensu w tym klebowisku hejtereów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy człowiek inaczej przezywa każda strate, ja miałam poronienie w 13 tyg. i bardzo to przezytłam inna mniej to przezyje a jeszcze inna wiecej, kazdy ma do tego pawo, gdze jest jakas definicja ze ten ttydzien ptrzezywamy tak a wiekszą ciazę przezywamy tak, odbiło tu co niektórym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest jakikolwiek sens rozmowy tu... Moze niektore moje wypowiedzi byly nie jasne bo wszytsko pisalalm ze emocjach.. I wiele razy wssytsko sie zmienialo... Hejterzy nie musza mi wierzyc i nie jestem zadnym gimbusem.. Nie wiecie niz o tym zespole co mialam.. Mylicie pojecia zespolu podkradania a trapa.. Nie zycze nikomu tego co ja przezylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE WNIKAM W PRAWDZIWOSC HISTORII BULINKI BO NIE ZNALAM JEJ WCZESNIEJ, X To przeczytaj. Ten post w którym teraz piszemy jest całkiem spójny, ale przeczytaj kolejne to będziesz wiedziała o co chodzi. Przecież nikt tu z palca nie wyssał argumentów. Przykłady: autorka jednego dnia wypisywała tematy z zapytaniem jak golimy sobie okolice intymne i czy nam facet pomaga i takie że siedzi w szpitalu, bo ma problemy w ciąży, i jednocześnie takie że nie wie jak sobie zaaplikować tabletkę dopochowową. I w tym samych dniach jeszcze kilka innych nic nie wartych temacików o byle czym. No to na litość boską jeśli siedzi w szpitalu to nie ma personelu, którego może spytać o te globulki? Jak siedzi w szpitalu z złym stanie to naprawdę największym zmartwieniem jest golenie pi*ki i to na dodatek przez jej chłopaka? Absurdy, powtarzam absurdy. Sporo tego typu różnych wypowiedzi było, które nie miały sensu jako całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczyłas to bedac w ciaży? Bo z tego co tu piszą to mozna to leczyć i dzieci zyją. ---niby co miała leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest jakikolwiek sens rozmowy tu... Moze niektore moje wypowiedzi byly nie jasne bo wszytsko pisalalm ze emocjach.. I wiele razy wssytsko sie zmienialo... Hejterzy nie musza mi wierzyc i nie jestem zadnym gimbusem.. Nie wiecie niz o tym zespole co mialam.. Mylicie pojecia zespolu podkradania a trapa.. Nie zycze nikomu tego co ja przezylam X W jakich to emocjach pytałaś o golenie sobie pi*pki? Radosnych czy erotycznych? Bo nie kumam. A o zespole podkradania to sama kiedyś pisałaś, ale potem chyba ktoś cię poprawił to piszesz co innego. Sorry, ale jeśli naprawdę masz taki problem to poszukaj specjalistycznej opieki, albo fachowego forum, a nie siej zamętu z historyjkami gdzie każdego dnia wypisujesz co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo na poczatku wiele wskazywalo ze to moze byc zespol podkradania... Jednak z tyg na tydzien stwierdzono ze to trap.. Bylam w poznaniu i w gdanku... Bo u mnie w miescir nawet nie mieli pojecia co to moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedziała w zpitalu , nudziła sie to zakładałóa tematy, nieraz jakies durne p***y zakładają głupie tematy a wy jak kretynki na nie odpisujecie, a tu normalnie sie pytała o niektóre rzeczy to wam juz to nie pasuj*****nda hipokrytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×