Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napisać do niego? Doradźcie coś

Polecane posty

Gość gość

Jest ponad tydzień po spotkaniu z takim jednym facetem i nie daje znaku życia.. to nie była nasza pierwsza randka. Na spotkaniu było bardzo fajnie, on był bardzo miły, wpatrywał się we mnie, trochę się poreklamował, rozmowa toczyła się lekko - jak zawsze zresztą, mam z nim taką łatwość kontaktu, jak z mało kim. Ja byłam trochę chłodna, bo już takim jestem typem osoby (potrzebuję więcej czasu na otwarcie się), i w dodatku spotkanie skończyłam wcześniej, bo po 1,5 h (szłam gdzieś indziej). Widziałam, że był zawiedziony tym, że już idę.. Ale cisza jest ponad tydzień. Może on teraz oczekuje, żebym ja się odezwała, skoro on mnie zaprosił na spotkanie etc? Może myśli, że mi nie zalezy na tej znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z uzasadnieniem pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisać.Jak komuś zależy to się sam odezwie.Może dla niego tez wcale nie jesteś taka wspaniała jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on tak samo myśli 'jak jej zależy to niech się odezwie, ja pisałem i proponowałem spotkania, to teraz jej kolej'? No, oczywiście opcja, że jemu po prostu nie zależy, też jest możliwa. Tylko na 100 % tego nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli spotkanie zakończyło się, mimo wszystko, w pozytywnej atmosferze, nie pisz do niego. Zastanów się na czyim boisku jest "piłeczka" teraz. Ten kto ma piłkę, ten wykonuje ruch :) Moim zdaniem , jeżeli facetowi zależy, powinien się sam odezwać, nawet jeżeli nie byłaś nazbyt miła i powinien to zrobić zaraz po spotkaniu - w ciągu kilku godzin. Jeżeli go czymś zraziłaś i to dla niego ważne - ważniejsze od Ciebie, może się nie odezwać. Ale czy warto trzymać znajomość z kimś, komu na Tobie nie zależy lub drobiazg (albo aż drobiazg) zaważył na tym, że nie ma ochoty się do Ciebie już odzywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze on sie czegos boi? tak jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15.13-nie zmienia to dalej faktu,że jak facetowi by zależało nie czekałby mimo wszystko tylko zaproponował spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mysli, że nie mam czasu - mam pracę i studia :P w zasadzie fakt, mało go mam, dzisiaj wyjątkowo mam ciut więcej bo zajęcia odwołane ale odezwały się chociażby po to, by pogadać - a i tego nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalezy mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglądało od początku znajomości jakby zależało, serio. no, ale cóż. faceci widać lubią pograć miłych i wyciągnąć od laski każdy szczegół jej życia, zanim się zmyją. Bez sensu to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, ja zawsze sobie myślałam, że faceci to też ludzie i tez mogą mieć różne myśli i obawy, jednak równocześnie też sądzę, że jeśli by o mnie myślał i tęsknił, sam by nie wytrzymał i napisał.pomimo. Tak jak ja byłabym w stanie do niego napisać już teraz, ale nie chcę, bo chcę zobaczyć, jak on się zachowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to byla umowiona randka a ty cos jeszcze ustawilas sobie na ten wieczor to to z twojej strony chamstwo i on ma prawo byc urazony.napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dwie strony medalu. Jedna strona, to strona wygodnickich księżniczek, dla których ważniejsza jest ich próżność i przerośnięte ego. Te zawsze będą ci "radzić" - nie pisz. Korona by im z głowy spadła, gdyby napisały do faceta, taki typ biernej-miernej idiotki. Jest też druga strona medalu, strona faceta. I wystarczy trochę wczuć się w jego sytuację. Spotkał się z dziewczyną, wyraźnie dawał znaki zainteresowania, a ta była chłodna i szybko się zmyła. Która z was, śmieszne księżniczki, w sytuacji odwrotnej, napisałaby do takiego faceta, który na spotkaniu byłby chłodny i szybko zakończył spotkanie? No która, tępe cwaniary? Dlatego autorka powinna napisać do tego chłopaka, dając jaśniejszy sygnał, że jest zainteresowana kontynuowaniem znajomości. Chyba że jej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale porady z d**y. dziewczyno! Jak ci zależy to pisz! !!!!! Co ma być to będzie . Myślę, że się ucieszy :) co za ludzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to była umówiona i zorganizowana przez niego randka. A mi bardzo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci moze zalezec jak ustawilas sobie cos jeszcze na ten wieczor? jakby zalezalo to bys srala w majty a nie konczyla po 1,5h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz do stracenia? Szczegolnie jesli wczesniej facet wykazywal wiecej inicjatywy niz ty, nie widze problemu w napisaniu do niego. Najwyzej nie odpisze, albo cie splawi, czyli bedziesz w tym samym punkcie co teraz, a jesli ci na nim zalezy, mozesz zyskac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja nie mam prawa nic innego robić tylko z nim się spotykać? Tak wyszło, szłam do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej, jak będzie chciał być miły i nie spławi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprawdziłaś się więc zrezygnował ze znajomości. Jak napiszesz będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszła sobie lala do kina... Jakby facet zakończył spotkanie po godzinie i powiedział, że idzie do kina, byłby tutaj rwetes straszny jak on tak śmiał :) Ale fakt faktem, to był przejaw zlekceważenia chłopaka, nie dziwne, że się nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czym się nie sprawdziłam? :P nie no, poważnie, nie miałam prawa być umówiona do kina wcześniej? po 1,5 h się zmyłam. Mamy po 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki rwetes? nie wymagam od żadnego faceta na początku znajomości, żeby mi poświęcał swój cały wolny czas.Chyba że wy się przysysacie jak pijawki od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wzięłaś pod uwagę w ogóle tego, że może być na spotkaniu bardzo fajnie, że będziesz chciała przebywać w towarzystwie chłopaka dłużej. Do kina mogłaś sobie pójść w każdy inny dzień. Założę się, że chłopak nie brał pod uwagę innych spraw w ten dzień, bo chciał cały swój czas poświęcić tobie, zależało mu. Ty wysłałaś jasny sygnał, że zależało ci średnio, że wpadniesz i wypadniesz. Musisz być dość egoistycznie nastawiona do świata, liczysz się tylko ty. Może nie pisz jednak do tego chłopaka, bo go jednak szkoda dla takiej zimnej i egocentrycznej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tutaj można się dowiedzieć, jak jak działają rady typu "bądź wyzwaniem" , "kończ rozmowę pierwszy / pierwsza, gdy tamta osoba zadzwoni", "powiedź, że ni masz czasu". .... .. i to niby ma wzbudzić w drugiej osobie pożądanie, że jeszcze bardziej będzie Cię chciał i zabiegał :D ...a prawda jest taka, że jak komuś się pokazuje, że ma się go gdzieś, to ta osoba też ma gdzieś. Nawet jeżeli jej zależało, a czasem nawet nawet WŁAŚNIE DLATEGO, nie odezwie się. To bardzo przykre, jak komuś naprawdę zależy i widzi, że się go olewa. Nie każdy lubi się wpychać na siłę tam, gdzie go nie chcą. Spróbuj, co ci szkodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on juz PRZED randka wiedzial, ze masz tylko 1,5 godziny, ze jestes do kina umowiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×