Dlaczego wg Polaków kobieta zadbana to kobieta wystrojona i wymalowana ?

wg Polek i Polakow makijaz, tapeta, strój jak na wesele albo co najmniej do kościola = kobieta zadbana nie uzywasz w ogole makijazu, zadnych pudrów, fluidów, tuszy, szminek, podkładów, bb kremów i innego badziewia = mowią ze jestes niezadbana

Tez mnie to dziwi bo b. czesto makijaz rzeczywiscie jest szpachla/tapeta przykrywajaca zaniedbana skore a te co sie nie maluja maja najczesciej skore w lepszym stanie

nie tylko w Polsce tak jest. Mozliwe, ze to przez to, ze wiekszosc osob ktore sie nie maluja faktycznie o siebie nie dbaja

chodzi mi o to, ze zdrowo sie odzywiam (staram sie jak moge, ale czasami po prostu lubie się ''nażreć'' chipsów), czesto chodze na basen gdy mam z kim bo nie lubie sama, często biegam, jezdze rowerem, nie mam ciała jak trenerka fitness ale mysle, ze wygladam lepiej niz 80% Polek, ubieram się raczej prosto, mlodziezowo, jeansy, gladkie bluzki a czesto slysze np od znajomej ze powinnam o siebie zadbac :O umalowac sie, jakis tusz a nie chodze jak dziecko :O kuzynka to samo piertoli, ze powinnam o siebie bardziej dbac bo zaden facet mnie nie zechce (z gory zakłada ze kazda dziewczyna musi sie uwiesic jednego faceta jak pijawka, tak jak ona :O), zebym poszła do fryzjera i ''strzeliła'' sobie jakąs fryzure, jakis kolor :O mam ładne, proste, ciemne, gęste wlosy ktore byly chwalone a ta mi wyskakuje z takimi tekstami... Czyli rozumiem, ze wieśniackie makijaze zrobione tanimi kosmetykami z marketów, avonów, bazarów, farbowane wlosy, żel i lakier plus ''modne'' szmaty z galerii = zadbanie :D

olej kuzynkę....możliwe, że próbuje ci delikatnie powiedzieć, że jesteś szarą myszką.

gość dziś o to, to! to o te szaromyszkowatosc chodzi, mozesz bez ciuchow i makijazu wygladac lepiej niz wiekszosc kobiet ale na ulicy i tak bedziesz postrzegana jako 'zaniedbana' takie myslenie mamy niestety powszechne bo przeciez MUSISZ chciec sie podobac jak najwiekszej ilosci facetow, to twoja misja zyciowa

po prostu to olej. I nie zachowuj się jak kuzynka - ona uważa, że o siebie nie dbasz, a ty zarzucasz kobietom które lubią się stoić, że robią to dla facetów. Nie bądź hipokrytką

To, że laska jest brzydko ubrana, nie znaczy, że brzydko pachnie :D

jeżeli ktoś przez zadbanie rozumie ogólnie ładnu wygląd to ktoś kto ubiera się brzydko teoretycznie nie dba o to żeby dobrze wyglądać

"mysle, ze wygladam lepiej niz 80% Polek" x Każda tak myśli.

Żebyście się nie wiem jak złościły, tego nie zmienicie. Kobieta zadbana, to dobrze umalowana. Tak już jest i to od bardzo dawna. I po prawdzie, gdy postawić dobrze umalowaną kobietę, obok nieumalowanej, to nieumalowana wygląda na zaniedbaną, albo chorą :D

"nieumalowana wygląda na zaniedbaną, albo chorą" hahaha, dokładnie!

naprawdę ładnym osobom nikt nie mówi, że powinny się malować, przemyśl to sobie ;)

mi zawsze faceci mówili, że ładniej mi bez makijażu niż z... jednak kompletnie w to nie wierzę, bo mam lustro w domu, a lustro chyba nie kłamie?

możliwe, że jesteś wyjątkowo ładna :) Za to zabawne są kobiety które ubierają się zawsze jakby nadal miały 10 lat, nie malują i nie widzą, że latka lecą. Owszem, inni nie powinni tego komentować, ale po co wmawiać sobie, że się jest ładniejszym od "80% polek"?

Co to znaczy "ubierają się zawsze jakby nadal miały 10 lat"? Że w dresach? Haha, czy co... :P

jeansy i koszulka - ok, każdy się tak czasami ubiera, ale chyba nie ciężko domyślić się dlaczego nieumalowana panna w prostej bluzce i spodniach nie wygląda na taką która dba o wygląd.

popieram!

gość dziś naprawdę ładnym osobom nikt nie mówi, że powinny się malować, przemyśl to sobie x Też nieprawda. Każda dosłownie każda kobieta, lepiej wygląda w odpowiednim makijażu, niż bez niego. Nawet najpiękniejsza, będzie wyglądała lepiej z niż bez. Tak to działa, że wówczas są te ochy i achy, że taka piękna i nieumalowana. Już to widziałem :D Otóż umalowana, tylko bardzo umiejętnie. Owszem, nie ma przymusu i nikt nie ma prawa stawiać takich wymogów w pracy, towarzystwie, gdziekolwiek. Jednak siła makijazu jest niesamowita, więc kobiety to stosują.

chodziło mi o to, że gdyby autorka wyglądała na zadbaną i ładną to nikt by jej uwagi nie zwracał.

"Dlaczego wg Polaków kobieta zadbana to kobieta wystrojona i wymalowana". Myślałam, że po to się dba o siebie, żeby ładnie wyglądać, a nie dba, bo dba. To tak jakby zaparzyć herbatę i nie wypić (sory, mam ochotę na herbatę :P). Dbanie = staranie. Starasz się dobrze ubrać, umalować, ułożyć włosy... Starasz się, a nie wychodzisz z domu jak facet :P. Podsumowując: głupie pytanie.

"Każda dosłownie każda kobieta, lepiej wygląda w odpowiednim makijażu, niż bez niego"... No wiadomo, że dłuuuugie ładnie pomalowane tuszem rzęsy są super, niż niepomalowane wcale

"Jednak siła makijazu jest niesamowita, więc kobiety to stosują" - w dzień jest moc :D, a w nocy wszystkie koty czarne

Według Polaków kobieta zadbana, to taka której włosy pachną kokosem:D, taka która nie zakłada durnowatych tematów na kretyńskich forach i nawet w sytuacjach awaryjnych potrafi sobie radzić ze swoimi tłustymi włosami i buzią umazaną czekoladą. w*********j

mężczyzna może być trochę ładniejszy od diabła,na nas wywiera się niejako presję,ja się lubię malować i ładnie ubierać,być czysta,nie interesuje mnie to czy ktos mnie nazwie tak czy inaczej,po prostu kojarzę to z dbaniem o siebie i tyle

kobieta która się nie maluje musi być wyjątkowo ładna z natury żeby zwróciła na siebie uwagę,taka prawda,a ja należę do tych przeciętnych więc korzystam z kosmetyków bo po to je wymyślono,niby czemu sobie odmawiać?