Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomek co ma domek

To prowo ale odpowiedzcie czy wg was byłbym gwałcicielem w takiej sytuacji.

Polecane posty

Gość Tomek co ma domek

Sytuacja czysto hipotetyczna. O 9-tej rano zachodzę po kumpla do domu a on mnie pyta czy mam ochotę zaru/chać. Okazuje się, że u niego jest jeszcze dwóch kumpli ale ten drugi nie od razu wyszedł z pokoju. Kiedy w końcu wyszedł zapinal spodnie a mnie wprowadzono do tego pokoju a tam na łóżku naga dziewczyna. Ręce ma związane do tyłu. Od razu widać, że chyba wystraszona ale nie wyrywała się, nie krzyczała, nie próbowała uiekać, nic. Zostawiono mnie z nią sam na sam i życzono miłego jechania. Myślałem, że to jakaś zabawa z tym wiązaniem bo teraz po Greyu to podobno modne. Powiedziałem do niej cześć ale nie odpowiedziała. Pytałem jak ma na imię, co tu robi, zagadywałem ale żadnej reakcji z jej strony oprócz kulenia się. W końcu podniecenie u mnie wzięło górę, kutaphon stanął i zamiast bawić się w dalsze pogaduszki o pogodzie zrobiłem to co facet ze stojącym kutaphonem zwykł robić z nagą dziewczyną. Zapamiętałem jeszcze taki szczegół, że miała obspermioną ci/pę i pozlepiane włoski co znaczyło, że na pewno nie miałem być pierwszym jej partnerem tego dnia. Powtarzam, że nie wyrywała się ani nie mówiła, że nie chce. Biernie leżała aż skończyłem. Po wyjściu z pokoju podczas rozmowy z kumplami okazało się, że oni już wczoraj przywieźli ją spod jakiejś dyskoteki i posuwają całą noc. Wyszło też na jaw, że kiedy ją wciągali do samochodu i wieźli to właście piszczała i rzucała się dlatego musieli związać jej ręce. Byłem w szoku słuchając tego bo zaczęło to nagle przypominać porwanie i przetrzymywanie połączone ze zbiorowym gwałceniem. Myślałem żeby to nawet zgłosić gdzieś po cichu ale po tym co właśnie zaszło zrozumiałem że sam jestem już uwikłany w to wszystko. Gdyby opisana sytuacja nie była zmyslona to wg was byłbym gwałcicielem czy raczej kimś przypadkowo w to wplątanym i nie powinienem teraz zadręczać się wyrzutami sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli sytuacja czysto hipotetyczna, to byłbyś gwałcicielem mam cholerną nadzieję, że to zmyślone, bo dla tej dziewczyny to brzmi strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie protestowała to nie żaden gwałt. Dała przyzwolenie swoim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:45 Potencjalny gwałciciel na horyzoncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to jej się nawet podobało? Jaka była jej reakcja już po spotkaniu? Nie wydaje mi się żeby sama zgłosiła to jako gwałt, bo przecież weszła bez protestów w taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam, że po związaniu została przez nich naćpana, więc niby jak miała protestować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwalt jak nic. Jezeli to tylko Twoja fantazja to niech nia zostanie, natomiast jezeli nie to pieklo was pochlonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek co ma domek
Na 100% nie była na haju. Wiem jak wygląda osoba naćpana i ona nie zachowywała się jak ktoś naćpany nie mający świadomości miejca i czasu. Doskonale rozumiała co do niej mówiłem i gdyby odpowiedziała, że siłą ją tu zaciągnęli, że wcale nie chce mieć związanych rąk i być gwałcona to co innego. Nie ruszyłbym jej. A ona nic. Leży naga, nie protestuje kiedy kładę się na niej to myślałem że chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na 100% nie była na haju. Wiem jak wygląda osoba naćpana i ona nie zachowywała się jak ktoś naćpany" Co z sytuacją czysto hipotetyczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja już cię namierza chory człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bzykales? Tradycyjnie czy robiliscie cos extra? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, przejdę po raz drugi w karierze telefoniczną drogę przez mękę, ale tak po prostu trzeba. W końcu to mogła być czyjaś siostra, córka waszego sąsiada, wasza koleżanka... Kasuj porno z nieletnimi i módl się by żadnych gwałtów u ciebie w mieście nikt ostatnio nie zgłaszał, bo będziesz chodził na smyczy.;) Każde pierdnięcie przez telefon i spróbuj się nie stawić jak władza wzywa:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio zgłosiłeś to? Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek co ma domek
Spoko, widzę, że emocje biorą górę wiec czas odkryć karty. To JA czyli... ...Wasz oddany PROWOKATOR :D Sytuacja rzeczywiście jest wymyślona, przynajmniej ta konkretna, ale ponieważ każde moje prowo jest oparte w jakimś stopniu na rzeczywistości to nie inaczej jest i tym razem. Kiedyś na studiach mieszkał ze mną taki Kamil i raz opowiedział jak spotkał kumpli jadących samochdem. Okazało się, że na tylnym siedzeniu leży właśnie rozebrana dziewczyna ze związanymi rękami. Koledzy też go pytali czy chce zar/uchać ale najpierw odmówił bo widział jej obspermioną ci/pę ale w końcu dał jej do buzi. Nie wiem czy to była prawda ale podejrzewam, że niestety tak. Stamtąd właśnie zaczerpnąłem pomysł na dzisiejsze prowo. Oczywiście gdybym opisał to jako prawdę to natychmiast posypałyby się wpisy, że to prowo. Więc dokonałem podwójnej gry operacyjnej. Sam napisałem, że to prowo aby w umyśle czytelnika pojawiła się czerwona lampka, że to pewnie prawda a autor boi się przyznać więc zasłania się niby prowem. Spoko, to naprawdę prowo. Możecie odetchnąć z ulgą. Do następnego mojego prowa, ma się rozumieć :D x Wasz oddany PROWOKATOR!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze. Ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie prowokowanie jest jeszcze bardziej obrzydliwe niż twoje numery z lesbijkami. W kulki lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek co ma domek
Oczywiście, że lecę w kulki. Nie rozumiem tylko dlaczego prowokacje z lesbijkami uważasz za obrzydliwe. Co masz do lesbijek? Rozumiałbym dąsy pod adresem pedryli bo sam nie mogę patrzeć na pedałów. Ale dwie ładne dziewczynki splecione w pozycji 69... Dla mnie bomba! :D x Wasz oddany PROWOKATOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×