jak pokazac facetowi po 40, ze jest dla mlodszej kobiety wazny?

pytam powaznie. jestesmy znajomymi, lubimy sie. jak mu pokazac, ze stal sie kims waznym?

A fuuuujjj..na co ci stary pryk???

powiedz mu ;-)

wyslij list sms

Ja też miałam takiego faceta. Lepiej odpuść i go nie namawiam u nie podrywaj ja miałam kłopoty potem okazał się chujem a że mnie się smieli a mu gratuliwali. Wiadomo facet. Chyba że twój i karze się inny

Powiedziec mu... To czego my nienawidzimy to wlasnie te durne gierki i podchody bezposrednia szczerosc jest najlepsza!

Autorko, powiem tak, ja dałam znać wprost, że Go polubiłam - od razu się odsunął. Nie wiem czy Go spłoszyłam czy nie jestem w jego guście - tak czy siak, między nami jest teraz dziwna atmosfera i ŻAŁUJĘ, że w ogóle się odezwałam. O ile nie będzie reagowała na Twoje subtelne zaczepki - śmiech, dotknięcie ramienia itp. i sam nie zaoferuje spotkania to ostrzegam, żebyś sama się nie wyrywała ze swoimi uczuciami. A jakby ktoś chciał mi teraz napisać, że jestem sama sobie winna, bo to mężczyzna powinien zdobywać kobietę to powiem krótko - wiem, ale to było spontaniczne i nieprzemyślane. Czasami szczerość to wada a nie zaleta :(

Po prostu mu się nie podobałaś, nie zwalaj na to że powiedziałaś coś wprost

Myślę,że on już dawno o tym wie Nie wie natomiast co z tą wiedzą zrobić W sytuacji gdy dzieli was duża różnica wieku, najlepszym rozwiązaniem jest mimo wszystko przyjaźń. Skrzywdzisz siebie i tego mężczyznę. Nie dziś, kiedyś w przyszłości. Czy warto? Jako samotny czterdziestolatek, powiedziałbym- tak . Psychologiczna, intelektualna niezgodność i miłość. Łatwo nie będzie.

gość dziś Przecież napisałam, że może nie byłam w jego guście. I niczego na nic nie zwalam tylko się zastanawiam, a Ty też nie wiesz jaki był powód, więc Twoje słowa mają podobną moc jak moje. Z resztą powód nie jest tak ważny jak efekt końcowy - czyli kosz. I trudno. Bywa.

jestesmy do siebie podobni pod wzgledem charakteru, zainteresowan. chcialabym mu jakos zasygnalizowac, ze jest dla mnie kims waznym, tylko wole nie mowic tego wprost.

Autorko rozumiem Cię bez dwóch zdań... Też zakochałam się w mężczyźnie 20 lat starszym. Jesteśmy oboje podobni z charakteru super nam się rozmawia. A nie czujesz obaw? Planowała byś z kimś takim przyszłość? Ja się boję że jeśli powiedzmy doszło by do założenia rodziny on by zbyt wcześnie odszedł....

planowalabym z nim przyszlosc, licze sie z tym, ze szybciej odejdzie, ale przeciez mozemy przezyc razem jakis okres czasu.