Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niechęć do innych, izolacja

Polecane posty

Gość gość

Czy mieliście tak jak ja? Kiedyś byłam towarzyska osoba, dobre relacje dawaly mi dużo satysfakcji, odwzajemnialam się a nawet dawałam z siebie więcej. Miałam stale grono znajomych, z którymi naprawdę było fajnie do czasu, w sumie relacje z ludzmi byly dla mnie b.wazne i dawaly mi powera. Byłam ufna itd. Od gimnazjum az po szkole średnia bardzo przejechałam się na innych. Zaczęłam testować resztę, mało kto okazał się godny zaufania. Klapki z oczu spadły. Jak to ja, zaczęłam drążyć, analizować co na poczatku sprawiało mi lekki ból, bo to była jedyna sfera której nie chciałam "brac na rozum" jesli moge to tak okreslic.. Wiele zrozumiałam o relacjach, ludziach, już nie jestem tak pozytywnie nastawiona. Odcielam się od "znajomych" uznałam że puste znajomości nie są mi potrzebne a o prawdziwego przyjaciela ciężko ciężko tych czasach/niemożliwe. Jestem surowa dla ludzi a także nawet trochę czepialska. Nie zostawię suchej nitki na nikim, nie obawiam się też mówić tego co wcześniej przez gardło by mi nie przeszło. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, żadnych pozytywnych uczuć do innych. Nawet rozmawiając z miłą uczuciowa osoba nie jestem w stanie jej polubic. Nie chcee mi sie udawac i tworzyc falszywie kolezenskiej atmosfery czy to w pracy czy gdziekolwiek indziej; i co najlepsze naprawde nie obchodzi mnie zdanie innych. W sumie stalam sie osoba ktorymi kiedys sie brzydzilam ,a nawet jestem gorsza.... jak myslicie,przejdzie mi?? W sumie nawet Z domu nie chce mi się wychodzić,ludzie mnie męczą ,zajmuje się rzeczami które kiedys uwazalabym za nudne na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie. Czy jesteś DDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ja mam tak od około 3 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obecnie mam 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a inni dostrzegają coś pozytywnego u ciebie? czujesz że masz intuicję do innych osób? skąd wiesz jacy są? zastanawiasz się nad tym? spotykasz podobne osoby do siebie? myslisz o kimś poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, którzy preferują intuicję lubią odbierać informacje poprzez widzenie ich jako „wielkiego obrazu”, skupiając się na relacjach i powiązaniach pomiędzy faktami. Chcą zrozumieć prawidłowości i są bardzo dobrzy w dostrzeganiu nowych możliwości i różnych sposobów wykonywania rzeczy, czynności. Często wydaje się, że są zdolni do widzenia przyszłości, do przewidywania trendów na długo zanim ktoś inny to zrobi. – skupiają się na możliwościach – cenią sobie wyobraźnię, minimalizują wartość doświadczenia – są teoretykami i są abstrakcyjni – widzą symbole i znaczenie w faktach – są zorientowani na przyszłość – wierzą przeczuciom – skupiają się na podświadomych wyobrażeniach i powiązaniach aby odkryć nowe symbole, nowe sposoby widzenia rzeczy – dążą do tego, aby zmienić i przekształcić ich środowisko w taki sposób, aby stało się ich wewnętrzną wizją – tworzą złożone symbole dla zrozumienia i dla kierowania swoimi decyzjami – działają jak pełni intuicji, daleko przewidujący wizjonerzy – są znani ze swojej dogłębności i rozumienia – są refleksyjni i ufają swojej intuicji – dążą do odnalezienia symboli i znaczenia w świecie – podchodzą do życia z powagą i dużą intensywnością – chcą zrozumieć i uczynić rzeczy ważnymi i dopasować je do swoich wizji. Preferencje zadaniowe – zachowują dogłębny, wnikliwy nacisk na przyszłość – pomysły i możliwości dodają im energii i inspiracji – stymuluje ich nauka i kontakt z nowatorskimi pomysłami – patrzą na sprawy z wielu punktów widzenia – potrzebują czasu na osobności i niezależności, by przerobić pomysły i opracować plany – lubią metafory, analogie i inne rodzaje języka symbolicznego – dążą do precyzji i jasności myśli i języka – tworzą i stosują modele koncepcyjne – dążą do poprawy systemów lub procesów – rozwiązują skomplikowane problemy dzięki szerokim, zintegrowanym rozwiązaniom – planują i organizują skomplikowane projekty – dążą do utrzymania wysokiego standardu i realizacji projektów na czas – najpierw rozważają, tworzą pojęcia i planują, a dopiero potem wdrażają – poszukują zakończenia i chcą doprowadzać projekty aż do ich pełnej realizacji – nie lubią rutynowych lub bardzo szczegółowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko spotykam podobnych ludzi. Mam silną osobowość, a w dodatku specyficzne połączenie cech, które rzadko się zdarza... Intuicję mam, nawet na granicy jasnowidztwa, a poza tym głód wiedzy, więc rozpracowalam człowieka od podstaw, i w połączeniu z intuicją wiem, kto ile jest wart ze tak powiem..niestety, większość ludzi to ch..je. Po paru minutach rozmowy wiem z kim mam do czynienia i zawsze się sprawdza,nawet jeśli osoba długo się maskuje a inni w to wierzą. :) Dużo myślę, glowkuje wręcz non stop. Z ludźmi to różnie. Zazwyczaj sa do mnie bardzo pozytywnie nastawieni, widzą we mnie duży potencjał, wynajduja pozytywy..a ja sama ich nie rozumiem. I nie podtrzymuje znajomości, bo ktoś mnie akceptuje. Ja pewnych rzeczy w przecietnym człowieku nigdy nie zaakceptuje choćby nieba mi przychylił. Zdarzają się różni ludzie, naprawdę. Obojętni całkiem, albo nastawieni źle, ale zauważyłam że z reguły to sa bardzo zakompleksieni ludzie , nieszczesliwi. Nie wiem, ja w ogole czuje niechec do prawie kazdego, obojętność tez. Nie myślę poważnie o nikim i życia tez już nie traktuje poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię ludzi, wiem, że ich przyciągam do siebie. Jednak przyciągam tez takich którzy chcą mnie jedynie wykorzystać, wtedy unikam takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE ważne co, zaglądaj tutaj przez parę dni i dawaj znać, chyba wiem co z Tobą jest :-) kiedyś to spotkałem.. ale pewność w rozpoznaniu do podstawa: - zobacz punkty wyżej, czy pasują do Ciebie? - czy jesteś wyczerpana osobami, po jakimś czasie masz ich dosyć? - musisz wtedy koniecznie odpocząć, nawet na dłużej - inne osoby to dla Ciebie głównie "znajomi"? - zawsze potrzebujesz czasu w kontakcie z innymi? wszystko przestawiasz na swój system? - w innym wypadku łatwo zrywasz znajomości, od tak? - lubisz przedmioty artystyczne lub rozwojowe, a nie tylko komercja itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No I dobrze, moim zdaniem nie musisz miczego sobie wyrzucac. Tez coraz bardziej mam podobnie. Ufam tym, ktorym zaufalam i zalezy mi na tych, na ktorych mi zalezy. Dla reszty przestalam byc mila. Bo i po co. Podlizywania.sie brzydze, a czesc i tak mysli o sobie i to wykorzysta. Grunt to sobie samej spojrzec ze spokojem w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pomysł na katastrofę w 100%, lepiej jej tego nie doradzaj. Bo oceniasz innych według własnego zdania, nie znając w ogóle drugiej osoby? co jeżeli ta druga osoba, która z góry odrzucasz jest Twoją idealną połówką tylko tego nie widzisz na pierwszy "nieomylny" rzut oka? W końcu, jest to samospełniająca się przepowiednia, bo inni unikają z daleka takich sytuacji, a ty musisz pozostać w swoim "bezpiecznym" świecie, gdzie nie ma już miejsca dla doskonalenia nowych związków i zostaje samozniszczenie.. smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inny ktos
ja tez taki jestem, ludzie mnie z czasem mecza, wole posluchac muzyki niz rozmow z ludzmi, po paru zdaniach wiem z kim mam doczynienia, nie mam przyjaciol, ludzie w wiekszosci to znjomo, dzisiaj sa jedni a pozniej po zmianie srodowiska mam nowych znajomych, nie ufam nikomu, zauwazam rozczeniowa postawz innych wobec mojej osoby, bo jesli ja cos potrafie a oni nie to ja mam im pomoc cos zrobic bo oni nie potrafia a jak im odmawiam to sie obrazaja bo jakto ja nie chce im pomoc, mowie im wtedy, ze moga sie nauczyc i sami to zrobic, po czesci zazdroszcza mi tego, ze jestem niezalezny od nikogo, tego ze nie biore na siebie zadnych zbednych odpowiedzialnosci, ze ja przychodze z pracy i moge delektowac sie muzyka a oni zawsze maja cos do zrobienia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Autorki i reszty, spełniających kryteria wyżej: znalazłem przed chwilą stronę, kiedyś zajmowałem się taką postawą do środowiska osób, chcecie prześle Wam sprawdzone testy i inne rzeczy zgromadzone, pomagające rozpoznać wasze kryteria za free, mail w załączniku do jutra wieczorem udostępniony: scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/12310474_1656888021255520_5166769643327271293_n.jpg?oh=3e5f81f197b908019ee6da9e865a651b&oe=56E20DFF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w linku trzeba wcisnąć backspasce w dwóch miejscach /v/t1.0-9/1231 [xx_backspasce raz_xx ] 0474_ ORAZ dalej: _n.jpg?oh=3e5f81f19 [xx_backspasce raz_xx ] 7b90801 Łatwo zauważyć w adresie strony, tak to już jest na Kafe ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to zmieni? nic, dobrze wiem jaki jestem i nic nie zmieni mojego postepowania i rozczarowania ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie jest samotną wyspą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie lubię ludzi
co w tym dziwnego że nie lubisz ludzi? Przecież większość to bezmózgie klony. Podążają bezmyślnie za schematami które są tworzone po to by manipulować i ograniczać. Większosć ludzi to debile, jedyne co posiadają to instynkt przetrwania który też mają zaburzony przez te wszystkie śmieci informacyjne którymi się karmią. Rozmnażają się coraz bardziej patologiczne środowiska przez co społeczeństwo jest coraz głupsze i ograniczone. Nawet nie potrafia zadbać o kondycję fizyczną nie mówiąc już o jakimś duchowym czy intelektualnym rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjk
jeśli wynika to z Twojej osobowości, to tego nie zmienisz, to się akceptuje, z czasem i w wyniku długiej i żmudnej pracy; gdy to zaakceptujesz, nie będziesz miała potrzeby porównywania siebie z innymi, ani na plus, ani na minus - będziesz wiedziała jak zrobić najlepszy użytek z tego kim jesteś; to też da Ci odwagę, żeby nie szufladkować ludzi, by uniknąć rozczarowań - więcej zaufania do siebie, że już masz co trzeba, żeby dać radę; nie jest nigdzie powiedziane, że trzeba mieć chęć do ludzi i kleić się do nich, byle tylko byli;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek to zwierzę stadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej "ignoranci" mogę zapytać z ciekawości, jakie macie uczucia z tego powodu że tak robicie?? nigdy nie można tego odgadnąć:-) Podstawowa lista emocji - przyjemne: akceptacja, ciekawość, czułość, dobroć, duma, ekscytacja, entuzjazm, euforia, harmonia, miłość, nadzieja, niezależność, oczekiwanie, odprężenie, optymizm, pewność, podniecenie, pożądanie, przyjemność, radość, rozanielenie, rozkosz, rozluźnienie, serdeczność, smutek, spokój, sympatia, szczęśliwość, uduchowienie, ufność, ulga, uniesienie, uwielbienie, wesołość, wybiórczość, wzruszenie, zachwyt, zadowolenie, zainteresowanie, życzliwość. Nieprzyjemne: agresja, apatia, beznadziejność, bezradność, ból, bunt, chłód, cierpienie, lęk, napięcie, niechęć, nienawiść, niepokój, obawa, obojętność, obrzydzenie, odraza, odrzucenie, pogarda, porażka, przerażenie, przygnębienie, rozczarowanie, rozgoryczenie, samotność, strach, upokorzenie, uraza, wrogość, wstręt, wstyd, wściekłość, zakłopotanie, zaskoczenie, zawiść, zawstydzenie, zazdrość, zażenowanie, zdenerwowanie, złość, zniewaga, zniecierpliwienie, znudzenie, żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość to bezmózgie klony. Podążają bezmyślnie za schematami które są tworzone po to by manipulować i ograniczać xxxx a wyobrażasz sobie co by było, jakby to wyglądało inaczej? pewnie każdy by się pozabijał o byle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś byłam ufna i naiwna
nie wiem czemu użyłaś stwierdzenia ,brzydzę się sobą" czy jakoś tak,nie ma w tym nic złego że nie ufasz ludziom,po prostu wyczuwasz ich,widzisz ile w niektórych podłosci i wolisz być samotnikiem,też tak mam,nie zbliżam się zbyt blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mementomoris
niech się brzydzą sobą ci którzy zawiedli twoje zaufanie a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie stalam sie osoba ktorymi kiedys sie brzydzilam ,a nawet jestem gorsza.... xxxxxxxxxxxx A co z tym "Twoja bratnia dusza powinna otworzyć cię do nowej stronie życia - pokazać nową rzeczywistość.":? też taką osobę olejecie, jak ma Was przekonać że się mylicie? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowieść Wigilijna Stary Marley był martwy jak ćwiek w drzwiach.(...) Skłonny byłbym raczej uważać ćwiek w trumnie za najbardziej żywy niż on.. Przeznaczeniem człowieka (...) jest żyć wspólnym życiem z braćmi swymi, ludźmi; razem z nimi pracować dla wspólnego dobra, razem cierpieć w niedoli, dzielić ich radość i cieszyć się ich szczęściem. Kto się od swoich bliźnich odłącza za życia, ten po śmierci skazany jest na wieczne tułactwo (...), staje się martwym świadkiem tych wszystkich spraw i rzeczy, w których nigdy nie brał udziału (słowa Marleya do Scrooge'a, fragment "Opowieści Wigilijnej")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezludna wyspa szczęśliwa
nigdy nie biegaj ze stadem,bo stado cię stratuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo jest ktoś chętny do popisania na GG 56937886

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×