Jakie okolice intymne wolicie u kobiet? Naturalne czy wydepilowane?

Każdy orze jak może ! Dla mnie naturalna to podstawa. Lato to trochę inna sprawa, ale poza tym ... :)

gość dziś gość wczoraj lubicie krzaczory wasza sprawa ja goliłam i będę goliła x boś głupia jezyk.gif Ja tobie nie ubliżam,a co robię to moja prywatna sprawa ty mnie oglądał na pewno nie będziesz!

w dorosłym życiu pierwszy raz zgoliłam na zero na urlopie po pierwszym dniu w nagiej strefie na kąpielisku. Do golasowania nie miałam specjalnego przekonania no i oczywiście opory i wstyd. Wcześniejsza nieudana próba to przewaga starszych osób, niestety głównie facetów, wszystko mało estetyczne i zbyt ostentacyjne. Ale facet mi się upierał że tam jest inaczej to spróbowałam. Okazało się uroczą i zaciszną enklawą na tłocznym i gwarnym kąpielisku. Oswajałam się powoli, zdjęcie stanika tak mnie zestresowało, że wskoczyłam do basenu i dopiero tam zdjęłam majteczki. Basen fajny, gorąca termalna woda ale w końcu trzeba było wyjść i ułożyć się na leżaczku, na widoku. Najpierw nawet byłam zadowolona z mojego boberka - osłaniał nieco srom. Ale trzeba było się porządnie oliwkować żeby się nie spalić. Wtedy boberek wyglądał żałośnie - posklejany od balsamu a głupio było tam się szczególnie starannie wmasowywać. W otoczeniu zdecydowanie przeważały panie wydepilowane tam na gładko. Wieczorem zrobiłam z tym porządek i mi się spodobało. Nie czułam się z tym jak mała dziewczynka - jak to niektórzy wypisują, także nie jak bezwstydnica, ale kobieta zadbana, odważna, nie mająca żadnych kompleksów swojego ciała.

ma owlosiony wzgorek i nosi koronkowe majtki

Ja tak samo przepadam za takimi, które mają zarośniętą.

Temat stary jak świat nie macie innych problemów ludzie

Wszystkie teraz golą bo niby się czują zaniedbane, ale wcale tak nie jest. Kierują się wstydem bo są za mało pewne siebie i swojego ciała.

http://tour.playboyplus.com/girl/gallery/lisa-welch/playmates-1980-9-lisa-welch-0/?nats=bustypassion.RC_CF.PB_CyberClub.MAIN.0.8019119.0.0.0

Zostań sprawnym łowcą i zgarniaj jak leci! - www.zasilenie-telefonu.pl

00:12 Ale obrzydliwe krzaczory :o jak to może być atrakcyjne? :o ja jako kobieta preferuje ogoloną do zera lub przystrzyżoną na króciutko, ale nie coś takiego :o

Kiedyś takie "krzaczory" były normą

Wolę kobietę, która ma tam zarost i uważam je za bardziej podniecające.

A ja wole całe wygolone , bo takie są najpiękniejsze , i słodko sie liże , a sam też cały czas gole i uważam że tak jest ladniej , i higieniczniej , ważny jest też dobór podpasek na codzień ,

Wszystkie smierdza wiec obojetnie

Wydepilowane, na zero.

moja zawsze zostawiała choć paseczek na wzgórku. Jak namawiałem żeby od czasu do czasu zrobiła dla urozmiacenia na gładko były teksty, że jest dorosłą kobietą a nie dzieckiem. Do wyjazdu do grecji - trafiliśmy w miejsce gzie naturalne i swobodne było plażowanie bez niczego. Po założeniu majtek przy wyjściu z plaży piasek który zatrzymał się we włoskach ją drażnił w cipkę od razu ogoliła całkiem. Na drugi dzień żartowałem, że nie może tak wyjść na plażę, że będę miał kłopoty jak z taką dziewczynką się pokażę. Tylko się śmiała, że wszystkim pokaże że ma całkiem dorosłego motylka nie dziecinną bułeczkę. No i przy każdej okazji dotrzymywała słowa - jak ktoś przechodził od niechcenia rozsuwała nogi, czasem też dyskretnie paluszkami "otwierała" szparkę, żeby nie było wątpliwości.

facet odkrył, że wstydzę się wprost mówić jakiego rodzaju seksu oczekuję danego dnia. Wpadł na pomysł żebym z humorem pokazywała to za pomocą znaków drogowych. Wykombinował naklejki znakowe. Przyklejałam na gładkim wzgórku łonowym - tak, żeby dopiero po zdjęciu majteczek było je widać. Wszystko było jasne - ruch jednokierunkowy jak anal niepożądany, dwukierunkowy jak tak i jeszcze parę prostych. Ale czasem go zaskakuję i ma zagwozdkę - np znak parkingu. Chciałam spokojnie poleżeć czując go wśrodku. Niedługo wcześniej był - zakaz zatrzymywania i postoju - czyli szybkie rżnięcie. Ale to i tak było co innego niż znak: minimum 100 km/h - to było zapotrzebowanie na szybki numerek - wyjątkowo przyklejone nie pod majtkami, ale nad spodniami z krótkim topem. Zrobiłam sobie palcóweczkę na rozgrzewkę i miałam chęć na szybkościowca przed wyjściem do pracy. Bardzo nas te znaki drogowe rozluźniły.

Ze względu na higienę i estetykę to jednak mimo wszystko wolę kiedy to miejsca intymne są wydepilowane,zarówno u kobiet jak i mężczyzn. eRozkosz.pl

popieram pogląd jw, ze względu na estetykę bo z higieną jak jest zarost też nie ma problemu. Dla mnie największa różnica jest nie w czasie seksu ale odczucia przy przytulaniu i przypadkowych dotykach w czasie snu. Gładka skóra znacznie wrażliwiej odbiera bodźce - np zabłąkaną w kroku rękę partnera lub jego skórę jak obejmujemy się przez sen nogami. W seksie z kolei wydaje mi się że ogolony penis i okolice są bliższe mojemu rozwartemu wnętrzu niż rozdzielone barierą jego krzaczorów.

Sami widzicie, że różne osoby lubią różnie... A oto moja propozycja (sprawdzona): mój samiec z wielką przyjemnością opiekuje się moimi włoskami na wzgórku - kręci go, gdy sam może coś z nich "wyrzeźbić" - paseczek, strzałkę, wykrzyknik, a gdy nabrał wprawy - bardziej skomplikowane figury. A że misiaki są czasem niezbyt ostrożni - włoski z miejsc bardziej zbliżonych do łechtaczki i warg sromowych starannie usuwam sama i należy to do codziennej rutyny przygotowania przed wieczornym zbliżeniem. Argument za goleniem przynajmniej blisko gniazdka: jak samiec ma zrobić dobrą minetkę, jeśli włosy zawijają mu się wokół języka? A lubicie dobre lizanko - nieprawdaż, dziewczyny?

Nazywasz swojego faceta samcem, a czy on nazywa Cię samicą albo..suką gdy o Tobie mówi wśród ludzi?

@gość 2016.05.02 Suka to pojęcie obraźliwe, nieadekwatne i z innej kategorii niejako. Potrafię uzasadnić używane przeze mnie terminy - ale to inny temat. Jak chcesz podyskutować - załóż wątek w tej sprawie, przedstawiając się loginem.

Ja osobiście czułbym się trochę uprzedmiotowiony gdyby w obcym otoczeniu moja kobieta nazywała mnie "samcem". Jeśli wymagasz założenia konta, tylko po to, żeby wytłumaczyć tę nowomowę to dziękuję. Nie mam tu konta i nie będę po to specjalnie zakładał.

Krótko: mój misiak ma powód, by cieszyć się, że jest moim samcem - uczciwie na to zasłużył, bardzo go za to kocham i solidnie mu to wynagradzam. W tym wątku więcej nie będzie. Starczy?

To nie była odpowiedź na postawione pytanie. Pytałem o coś innego. Czemu suka to pojęcie obraźliwe, a samiec nie? Przecież to terminy biologiczne.