jestem brzydka.

małe cycki, duże stopy, kwadratowa twarz, cienkie włosy, krzywe nogi, szerokie ramiona, krzywe zęby. Jakbym była facetem to nawet bym na siebie nie spojrzała. Jestem brzydka i nieatrakcyjna, nie mam w sobie nic co mogłoby podniecać facetów.

i dlatego zostaje ci kafeteria i samotnosc:D

oj tam, oj tam:D przynajmniej imię masz ładne:)

Nie przejmuj sie ,chetnie cie bzykne jak wyrazisz taką chęć;-) 2 dziurki w kroku masz?

oj nie tylko TY, no i co z tego, ze jesteś? Zadbaj o siebie na resztę nie masz wpływu. Taka jesteś, pogódź się, albo rozpaczaj dalej.

Co to znaczy zadbaj o sobie, jestem zabana ale nóg nie naprostuje, cycków nie powiększe, swoich gir nie zmniejsze i ramion też, gdyby dało się to zmienić ćwiczeniami, to bym ćwiczyła cały dzień. Mam faceta który od 4 lat jest ze mną i nawet oświadczać się nie chce. Nie dziwię mu się.

Jak to co ze jest?! Przeciez z tego powodu na zawsze bedzie sama!

Jak to co ze jest?! Przeciez z tego powodu na zawsze bedzie sama!

musialbym zobaczyc twoje zdjecie to bym odpowiedział czy możesz podniecać faceta.. co z tego ze masz maly biust ? .. Miliony kobiet ma mały

czy ona ma mar cycki ? https://whatboyswant.com/babes/show/2182926/category/1

wszystko ma fajne

ja nigdy nie uwarzałem by mały biust to była wada https://whatboyswant.com/babes/show/2182893/category/1 Wada to jest 120 kg wagi ale małe piersi mi się podobają.. Nie jestem fanem wielkich balonów

ja nigdy nie uważałem by mały biust to była wada

autorko, bardzo surowo siebie oceniasz. nie wiem na ile to wszystko prawda, bo cie nie widzialam....:) zamiast narzekac i sie dolowac pomysl co moglabys w swoim wygladzie poprawic. Na wlasna reke oczywiscie, bez chirurgow plastykow i radykalnych zmian: cienkie wlosy porzebuja odpowiedniej pielegnacji i kosmetykow, w internecie jest mnostwo porad na ten temat, moze zmiana koloru by sie przydala i mala wizyta u fryzjera, jakas fajna stylizacja, ktora latwo zrobic w domu. Potrenuj troche z makijazem przed lustrem, zamiast narzekac na swoja twarz, owal twarzy mozna optycznie "poprawic", podkreslic makijazem to co atrakcyjne i "zatuszowac" mankamenty. Nieproporcjonalna figure mozna skorygowac ubiorem, istnieja tricki na szerokie ramiona i krzywe nogi - poczytaj o stylizacjach ubioru na twoj typ figury. Wiekszosc rzeczy da sie "poprawic" i "opanowac", ale musisz sprawdzic jak i sie tym sama zainteresowac. Narzekajac tracisz czas. PS: powiem ci "na pocieszenie", ze sama nie mam cukierkowej urody ani nog do nieba, jestem dosc niska i mam za duzy biust. Potrafie skorygowac swoje "mankamenty". A idealow nie ma, kazdy cos tam ma....

kobiety są strasznie samokrytyczne, to zaczyna być chore, ludzie rany julek!!!!

A c**e masz ?

Kwadratowa twarz to akurat atut:) bardziej byś zadbała o zęby bo je zaniedbałaś.

Krzywe zeby nie sa z zaniedbania. Autorko tez jestem brzydka ale sie z tym pogodziłam. Prawda jest taka że z brzydkiej kobiety żaden malują nie zrobi piękności. A to ze masz maly biust nie ma znaczenia. Ja mam duży i co? Jestem mimo to brzydka.

*makijaż

biedna niewiasta, szkoda mi ciebie, przykre to ze masz tak niską samoocene

http://assets8.heart.co.uk/2011/20/changing-styles-sarah-jessica-parker12-1305639956-view-1.jpg brzydka ale jakoś sobie radzi

Nie ma co się załamywac tylko brać się w garść, kup sobie jakies ladne ciuszki, zmien fryzure na taka która nada ci objętości wlosów. Jeżeli masz krzywe zęby to pomysl o aparacie, ja niedawno zdjęłam i jestem teraz mega zadowolona, bo wczesniej mialam koszmarny zgryz, swietną ortodontka jest pani z www.ortodonta-katowice.eu . Glowa do gory , jeszcze będziesz się smiac ze tak przezywalas wszystko.

Jeżeli czujesz się brzydka, to musisz zrobić wszystko, żeby poczuć się piękną. Mnie w tym pomogła wizyta u dr Iwony Gnach-Olejniczak i poprawienie swojego stanu uzębienia.