Asperger źle wychowany

Od września bokrykam się z uwagami od nauczyciela: a to źle wychowany, a to nie potrafi podzielić się z nikim, a to nie usiedzi w miejscu. Wychowawczyni sugeruje coś więcej niż problem z zachowaniem. Nie wiem co myśleć, nie wiedziałam, że to aż tak źle wygląda

A słyszałaś o poradniach psychologicznych? Jaki problem zapisać się na wizytę i dowiedzieć się "co myśleć"?

Kto trafia do poradni i czy oni mogą określić tak szybko ZA?

Zespół aspergera zespołem ale trzeba pracować z dzieckiem, jak ZA to po prostu więcej. Dobrze żeby dziecko było zdiagnozowane, żebyś wiedziała na czym stoisz, czy nauczyciel przesadza, czy nie, jak postępować z synkiem. Powodzenia

Ale Ty autorko masz to dziecko jakkolwiek zdiagnozowane czy tak sobie aspergera wymyśliłaś?

Dobra- już rozumiem. To nauczycielka zasugerowała ten ZA, tak? A czy ona ma jakiekolwiek kompetencje do stawiania takich diagnoz? Czy kazała Tobie po prostu przebadać dziecko pod kątem zachowania? JEśli tak to idź do PPP. Oni tam Ci dziecka porządnie nie zdiagnozują raczej ale to pierwszy krok.