Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety mowiac FACET zawsze podswiadomie maja na mysli jakiegos bad boy

Polecane posty

Gość prawictwo pospolite 152
wychodze z zalozenia ,ze jesli baba jest z bad boyem to widocznie nie ma powodzenia u przystojniakówi i tyle .. Ktoś musi zbierać odpady ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze slysze zebym sie tutaj zalil. Jestem dopiero 3 dzien na tym forum z czego 2 poprzednie jakies 2 miesiace temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One zawsze przekręcą tak że z patola zrobią supermema a z wartościowego faceta g****o. Nie nowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wyksztalcony , mam wyzsze wyksztalcenie. I to nie jakas socjologia czy inne teg typu p*****ly. Po drugie pracuje i mam kase. Ale widac to za malo da kobiet. Aha, debilem napewno nie jestem. no i co z tego...ja też mam i dobre studia i pracę i jakies tam zarobki, dlatego nie jest mi potrzebny byle jaki facet żeby się móc utrzymać. Potrzebuję kogoś kto ma lepszą ofertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego twierdzisz ze jestem byle jakim facetem? Moze to ty jestes byle czym i po prostu stawiasz zbyt wysokie wymagania, ktorych zadnemu facetowi nie bedzie sie oplacalo spelniac bo rownie dobrze bedzie mial lepsza od ciebie przy podobych kosztach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One zawsze przekręcą tak że z patola zrobią supermema a z wartościowego faceta g****o. Nie nowość. buuuu, nie popłacz się tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
studia w dzisiejszych czasach konczy więcej dziewczyn niż zawodówke .. Wiec fakt ze masz studia nic nie znaczy musisz sie czymś wykazać . .Urodą jak sądze, to twoje szanse na faceta wzrosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego twierdzisz ze jestem byle jakim facetem? może dlatego, ze to nie ja płaczę na forum, że ludzie źli a ja taka cudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buuuu, nie popłacz się tylko Faktycznie, bardzo inteligentny i merytoryczny argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, bardzo inteligentny i merytoryczny argument. niemniej jednak bardzo adekwatny do pierwotnego wpisu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam te wypowiedzi kobiet, smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalas ze kasy nie mam. Mam kase i to duzo wiecej niz Ci sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze faktycznie nie jestem bad boyem ( i dlatego mnie to calkowicie przekresla w oczach kobiet) ale akurat golodupca ze mnie nie rob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby wszystko było ok z tobą, to jakąś byś miał. Każdy facet który się różni charakterem od ciebie jest twoim zdaniem bad boyem? Zdefiniuj co wg ciebie znaczy ten zwrot? Bo tak się składa że większość facetów ma dziewczyny lub będzie je mieć, a jakoś mi się nie wydaje żeby każdy był bad boyem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:04 widziałam różne kłamstwa w twoim wykonaniu, ale tak bezczelnego jeszcze nie. jesteś na tym forum niemal codziennie od chyba trzech czy czterech miesięcy. zaglądam głównie wieczorami i wtedy cię prawie zawsze widzę. twoje marudzenie o dziewicach i bad boyach jest BARDZO charakterystyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:04 Ten sam płaczliwy styl pisania cie zdradził i charakterystyczne sformułowania. Ty nie masz problemu z tym, że ŻADNA dziewczyna cie nie chce (któraś przeciętna czy nieatrakcyjna pewnie by zechciała) , masz problem z tym że PIĘKNA cie nie chce. To jest źródłem twoich frustracji, że widzisz piękne w twoim mniemaniu ( wyfiokowane, sylikonowe lale ala doda) z dresami. A takie na ciebie nawet nie spojrzą więc odgrywasz się w internecie na WSZYSTKICH kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy miałam 17 lat chciałam być na siłę dorosła i odpowiedzialna, więc olałam "bad boyów" i związałam się z tzw. normalnym chłopakiem: grzeczny, kulturalny, uprzejmy, zero imprez, zero nałogów, zero sportów ekstremalnych, zero przeszłości seksualnej - student w sweterku. No anielski chłopak, idealny kandydat na męża dla równie grzecznej dziewicy co? Muszę opowiadać jak się skończyło czy każdy już się domyśla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielka nuda? :D autor jak taki smutny to niech idzie na d***** albo na silownie, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby chociaż nuda. Zdradził mnie z pierwszą lepszą która tylko chciała - nawet nie jakąś ładną czy coś - po prostu go chciała i poleciał jak pies, tak samo jak wcześniej na mnie. Młoda i głupia, myślałam, że mnie kocha i jestem dla niego wyjątkowa, a to nie była prawda: po prostu go chciałam, a dla takiego zakompleksionego prawika to dostateczny powód, żeby rzucić wszystko, zrobić wszystko, byle tego wróbla z garści nie wypuścić. Zero honoru, zero kręgosłupa moralnego (w tym wierności). Ostrzegam wszystkie dziewczęta: nie chcecie być zdradzane - jak najdalej od prawików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kobietami tak samo, jezeli miala 30 facetow i woli akurat mnie... to musi w tym cos byc i wole taka niz dziewice co mi opowiada ze jestem najwazniejszym facetem w jej zyciu... taa bo niby jakim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tako ja rzeczę
Podświadomie może i mają na myśli bad boy'sów, ciort ich wie, ale świadomie przynajmniej ja osobiście myśląc: facet mam na myśli po prostu samca naszego gatunku, poniał? Także tego aspołecznego nerda - nawet tego z nadwagą/niedowagą, totalnie niewyjściową facjatą, penisem w rozmiarze mikro i zerowym doświadczeniem seksualnym. I jak tu któraś zauważyła, to te aspołeczniaki to wcale nie takie znowu dobre chłopaki. Nie raz, nie dwa się przejechałam na takich grzeczniutkich, co to dla mnie ostatecznie tacy grzeczniutcy się nie okazywali. I też mam wrażenie, że analogicznie dla facetów (także do was - kochani porządniccy good boye) kobieta, to nie każda dorosła dziewczyna/panna/żona/matka, a stworzenie o okreśonym wyglądzie: wymiarach, twarzy, stroju, wieku (miss/modelka/po/rno lala etc.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wiesz, że aby udowodnić prawdziwość twierdzenia, należy udowodnić ,że zawsze jest prawdziwe, a żeby obalić je wystarczy wskazać jeden przypadek, gdzie się to nie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bad boooooyem i się booooje i mieszkam w praaalce hihihihi hiiiiiiiv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypiam w szklance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojoj bad boy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×