Podejżenie depresji, bądź schizofrenii u mojego chłopaka

Jestem z chłopakiem od 6 miesięcy. Od jakiegoś miesiąca dzieje się z nim coś złego, powoli przestajemy się dogadywać. Stał się zupełnie inną osobą, nie cieszy się z życia, nic nie sprawia mu przyjemności, wszystko wykonuje z przymusu. To co wcześniej dawało mu radość i przynosiło szczęście nie ma dla niego teraz żadnego znaczenia. Dlatego poszedł do psychiatry. Lekarz przeprowadził z nim wywiad, stwierdził, że może być to depresja, bądź schizofrenia(tata choruje na schizofrenię) i przepisał leki. Ostatnie miesiące były ciężkie dla niego. Nie zdał matury, miał poważne problemy z wcześniejszą dziewczyną, musiał wkroczyć w dorosłe życie a nie za bardzo mu to wyszło. Bardzo się kochamy. Wspieram go i staram się być wyrozumiała. Jednak wiem, że on próbuje się zachowywać przy mnie inaczej, normalnie. Stara się wychodzić ze mną z domu, smiać się do mnie.. jednak to nie jest, to co dawniej. Kiedy go poznałam był on bardzo otwartym człowiekiem, ze znakomitym poczuciem humoru. Teraz twierdzi, że nie potrafi rozmawiać z ludzmi. Nie utrzymuje już tak bardo kontaktów ze znajomymi lecz wyłącznie ze mną. Jest o mnie zazdrosny i chyba największą jego obawą jest, to że mogłabym go zostawić. Tłumaczę mu, że bardzo go kocham i jest on dla mnie wszystkim, jednak sama po sobie widzę, że jest to dla mnie cieżka sytuacja. Wiem, że bardzo mnie kocha i bardzo mu zależy w dużej mierze dla mnie chce walczyć z samym sobą, jednak nie okazuje mi tego przez bycie takim czułym wobec mnie jak dawniej. Potafi wyrazić to w słowach, nie czynach. Nie wiem co sądzić o tym co mówi psychiatra.. czy to naprawde objawy schizofrenii bądź depresji?

Objawy twego chłopaka wyglądają bardziej na depresję chociaż schizofrenia też nie wykluczona, uaważam że nie będzie ci lekko z chorym chłopcem tym bardziej że właśnie od mężczyzn oczekuje się wsparcia dlatego zastanów się czy warto ciągnąć ten związek dalej ja bym sobie odpusciła.