Po co się z polskim buractwem zadawać za granicą ?

Czy przebywając za granicą musimy wstydzić się tego, że jesteśmy Polakami ?

http://images1.bibsy.pl/W2Sbwqlt/bibsy-pl.jpeg

ja mieszkam w niemczech , nie zadaje sie z polakami unikam ich a spotykam duzo polaków słucham co gadają tylko a gadaja od rzezczy nie do rzeczy i ciagle klną

Tak musimy ! To jest kara za naszom Polskom falszywa krajowa kulturalnosc.

amen

Polak Za Granicą http://img.wiocha.pl/images/0/6/06c82d80745b143721f5609d683b4303.jpg

http://img.wiocha.pl/images/6/4/6431b9d52adf3f73ea44c2037b518c5a.jpg

Ja jestem dumny ze jestem Polakiem. Ale z moich ziomkow ? Wstyd. W Kraju i za Granicą.

Każdy zadaje się z ludźmi na swoim poziomie, a za granica ciężko znaleźć rodaków którzy nie są rasistami, homofobami, zagorzałymi fanatykami religijnymi, alkoholikami czy narkomanami . Dlatego nie mam żadnych znajomych Polaków bo nawet z młodych ludzi którzy tu przyjechali jako nastolatkowie wychodzi czasem taka wiocha ze aż boli.

Języka się ucz!

1:10 Co masz do rasistow i homofobow ? Moze lubisz jak chlop sie z innym chlopem publicznie caluje i obsciskuje i jak wszedzie wala ludziom po oczach homopropaganda ale ja nie i mam do tego prawo. Nie jest to zadna homofobia, fobia to strach, lek przed czyms a ja sie ich nie boje, ja po prostu rzygam homosiami, ktorzy calemu swiatu oglaszaja swoja orientacje i domagaja sie specjalnego traktowania. Rasizm ? Gdyby takie kraje jak Francja, Niemcy czy UK byly rasistowskie to teraz nie musialyby teraz drzec ze strachu ze za chwile kolejny czubek wpadnie z kalachem i rozwali setki ludzi albo sie gdzies wysadzi w powietrze

I jeszcze jedno do 1:10. Zdziwilbys sie ilu Niemcow, Anglikow itd. jest takimi samymi rasistami jak Polacy, powiem ci ze wiekszosc, tak wiekszosc ma dosc imigrantow spod znaku allaha, murzynow tez nie lubia. Wystarczy posluchac co mowia albo pisza tam gdzie cenzura im nie zamyka ust, w zdecydowanej wiekszosc zgadzaja sie z wegierska i polska polityka wzgledem imigracji i zazdroszcza politykow bo ich wlasni nie maja jaj i zgotowali im ten multi kulti syf, wiec gadanie ze to Polacy sa strasznymi rasistami jest smieszne

No właśnie o takich burakach jak ty mówię. Klasyczny przykład :) życie jest za krótkie na nienawiść. Nie mam nic do rasistow, niech taplaja się we własnym bagnie, a normalnych ludzi zostawia w spokoju.

Dlaczego myślisz że zdziwilabym się ze Anglicy są rasistami? Moi znajomi to w większości Anglicy i jedyne co kiedykolwiek uslyszalam (i to po wielu piwach) to to ze Żydzi nie potrafią zachować się w miejscach publicznych(to raczej komentarz ksenofobiczny). I to jest racja, jak przychodzą do mnie do pracy to zachowują się jakby z choinki się urwali (mowie o ortodoksyjnych). To rezultat ich izolacji i temu nie da się zaprzeczyć. I tak, przyznaje ze Anglicy są lekkimi ksenofobami, zwłaszcza starsi. Jednak nigdy nikt nie skomentował rasy czy orientacji drugiego człowieka a z rodakami jak jest? Zaraz jak poznasz to lecą z hejtem na wszystko. Po polsku oczywiście, bo po angielsku się boja lub nie umieją :D

Ja nie lubię przedstawicieli pewnych nacji ( względy kulturowe) ale nie mowie o tym głośno bo mam także znajomych z tych krajów którzy zupełnie odstaja od tych wkurzajacych osobników. Stronię od Polakow bo niestety są bardzo negatywni i po latach za granica nie mam kompletnie z nimi o czym rozmawiać. Spotkanie na kawę/piwo to narzekanie, lista chorób, znow narzekanie, porównywanie zarobków i obgadywanie innych. Eeee... lubię lepiej spędzać czas.

Powiedz mi głupia szmato, skoro stronisz od Polaków, to na c***ja wchodzisz na polskie fora? Co za kurfa jbana idiotka. Gnij w uka szmato,".

Chcesz powiedziec ze są tu same buraki? :D nie mierz wszystkich swoja miarą. Istnieją normalni Polacy ale resztki twojego mózgu tego nie pojmują... ;)

niemiec się wypowiada http://youtu.be/unOdHwmWG-g

Mieszkam w Niemczech I niestety potwiedze, ze Polacy tylko klna, pija I sa urodzonymi rasistami I homophobami. Nie wiem skad sie im to bierze bo nie imponuja mi jakos swoim wyksztalceniem :O

To niziny spoleczne. W UK masz ich odpowiedniki tzw chavs. Dresiarze, patologia. Moznaby powiedzieć ze bierze się to z biedy jednak wiem, miedzy innymi z własnego przykładu, ze biedni ludzie mogą być kulturalni i wykształceni, z ludzkimi poglądami. To wszystko zależy od rodziców i wychowania.

Bo tylko patologia emigruje, normalni radza sobie w PL

Po pierwsze nie tylko patologia, po drugie ludzie z biednych domów to nie zawsze patologia a wyemigrowac im byli lepiej więc...

Ludzie z biednych domow to 90% patologia.

Anglicy lekkimi ksenofobami haha dobre, to ty chyba jesteś tutaj od wczoraj że takie bzdety wypisujesz. Myślisz że oni jakiejś Poleczce powiedzą co naprawdę myślą o imigrantach ? Nie, oni są mistrzami kadzenia, fałszu, obłudy i słodko pierdzących słówek jacy to Polacy i w ogóle wszyscy dookoła są fajni, jak my to ciężko pracujemy itp. pierdy a jak tylko wyjdziesz za drzwi to no właśnie, tego już nie usłyszysz :)

11:04 To nie jest nienawiść tylko fakty. Zapytaj się ludzi mieszkających w dzielnicach opanowanych przez ciapatych i czarnych czy są zadowoleni i ile razy coś im skradziono ile było włamów na chaty, spytaj się ludzi którzy mają z nimi do czynienia w customer service. Zdejmij lewackie klapki z oczu. W bagnie to sam tkwisz i to po uszy a najlepsze że tego nie widzisz :)

Nie mieszkam tu od wczoraj tylko polowe mojego życia wiec swoje wiem ;) Poleczce może nie powiedzą ale Polce która była tu w sumie wychowana powiedzą więcej. O ile ktoś nie robi wiochy i integruje się z tutejsza kultura to jest traktowany jak swój. Proste. To oczywiste ze nie lubi się tutaj smierdzacych polaczkow którzy nie umieją angielskiego a co 2 slowo to k@#$%.

Polacy to się zawsze pokrzywdzeni czują. Nikt ich nie lubi, jak mówią cos złego to ma pewno o nich, są zawsze prześladowani za granicą. Oni lubią robić z siebie ofiary losu a tak na prawdę inne nacje mają ich gdzieś. Neutralnie, ale to juz Polakowi nie odpowiada.

21:40 Traktowanym jak swoj to nigdy sie tutaj nie bedzie i przy najblizszej okazji dadza ci to do zrozumienia ze nie jestes stad i to nie jest twoj kraj. Tez nie jestem tutaj od wczoraj ale mam zdroworozsadkowy osad tego co sie dzieje wokol mnie. Skoro oni sie falszywie usmiechaja, poklepuja po plecach itd. to ja tez ale swoje wiem i widze. To nie jest nacja, ktorej mozna wierzyc i ufac, oni sami siebie nie lubia i traktuja sie pogardliwie miedzy soba w obrebie tego samego panstwa. Co do smierdzacych Polakow to nie ma ich wcale tak wielu, garstka, margines, spotkalem znacznie wiecej smierdzacych ciapatych, murzynow i Anglikow

Następny przewrażliwiony.... Jak się nie zna języka to się trzeba zadawać tylko z Polakami :D

up Mowisz do mnie cieciu ? Znam jezyk angielski bardzo dobrze i w pracy chocbym chcial to nawet z kim gadac po polsku, co w sumie mnie cieszy bo nie po to tutaj przyjechalem zeby tak jak wielu siedziec na jednej chacie i pracowac tylko z Polakami