Po co ludzie zarabiający przykładowo 1200zł rodzą dzieci?

Co taka osoba żyjąca na granicy nędzy może zaoferować dziecku?

niestety niewiele, a jeszcze panstwo bedzie im dopłacało do rodzenia kolejnych :O

Może dziecko nie będzie miało najnowszego smartfona, markowych ciuchów i innych,, niezbędnych " rzeczy, ale może będzie miało miłość i bliskość rodziców. A to jest bardziej cenne, niż wszystkie rzeczy świata.

serio?bo ja w takich ubogich rodzinCH A wiele ich znam miłosci nie widze,tylo smutek i wyżywanie sie na dzieciach,przemoc,placz...ale takie idiotki jak ty widac uważaja ze bieda równa sie milosc do dziecka,haha:P

No zgadzam sie gosciu tyle ze to nie smieszne...po co?bo szkoda na prezerwatywy.A potem dziecko sie ''hoduje''micha zarcia i tyle,zadnego kina,ubran,wyższych potrzeb...no poza chodzeniem do koscioła,a jak nie to wp*****l

kultura dyskusji mnie powala idiotki twierdzisz? a co powiesz o tych co zarabiaja 10 razy tyle tylko nigdy nie maja czasu dla wlasnych dzieci? sa lepsi?

Jprdl tutaj ze skrajność w skrajność od ubogiej patologii po bogaczow wiecznie w robocie! Jest tez cos pomiędzy! Normalny dom z normalnymi warunkami i normalna rodzina!

a ci biedni to niby maja czas dla dzieci?jak nie w robocie za grosze to przed tv i zeby ''bachor''bron boze nie przeszkadzał.w tych bogatych rodzinach jak rodzic czasu nie ma to i tak dziecko lepiej ma bo nie jest obarczony mianem biedaka,nie smieja sie z niego w szkole,no i ma szanse zostac kims,jest kasa na kształcenie.A takie biedne dziecko nawet jak zdolne to jest przez tępych rodziców tłamszone i poniewierane ,w szkole biednych zawsze przesladuja,potem taki dzieciak nawet nie mysli o studiach tylko zeby jak najszybciej do roboty isc,o ile nie złapie za wóde i bedzie na zasiłku siedziec,robiac przy okazji dziecko z a dzieckiem

Jak to po co rodzą?po to ze aborcja jest w Polsce nielegalna,po to.A w kapturku zadna przyjemnosc,no a jakas rozrywka byc musi.

autorka tematu w podtekscie wysnula teorie ze kobiety zarabiajace 1200 nie powinny miec normalnych rodzin

Bo biora przyklad z innych, wydaje im sie ze plodzenie dzieci to jedyny cel w zyciu, sa slabi psychicznie i ulegaja naciskom oraz presji otoczenia dlatego mimo ze nie maja warunkow finansowo mieszkaniowych to sie rozmnazaja a potem leca po zapomogi :-O

autorka tematu pewnie regularnie skrobie sobie macicę, albo jest starą panną, co nikt jej nie przeleciał.

po co rodzą?bo przeciez aborcja jest nielegalna to co mają zrobic?a ze tak mało kasy maja to nie ma na nielegalną aborcje,albo na tabletke ''po''po kazdym stosunku,która kosztuje 150 zł

bo potem dorabiają teorie do tego, jakie to posiadanie dzieci jest dla nich ważne, i że rezygnują z tego tfu tfu bogactwa na rzecz miłości, bo przecież powyżej 20m2 na osobę miłości nie ma ;) już były tutaj takie wieszczki, co to głosiły, że nigdzie nie ma takiej miłości jak w kawalerce z matką, facetem i trójką dzieciaczków.

http://utn.pl/mEx6h

gość dziś a ci biedni to niby maja czas dla dzieci?jak nie w robocie za grosze to przed tv i zeby ''bachor''bron boze nie przeszkadzał.w tych bogatych rodzinach jak rodzic czasu nie ma to i tak dziecko lepiej ma bo nie jest obarczony mianem biedaka,nie smieja sie z niego w szkole,no i ma szanse zostac kims,jest kasa na kształcenie.A takie biedne dziecko nawet jak zdolne to jest przez tępych rodziców tłamszone i poniewierane ,w szkole biednych zawsze przesladuja,potem taki dzieciak nawet nie mysli o studiach tylko zeby jak najszybciej do roboty isc,o ile nie złapie za wóde i bedzie na zasiłku siedziec,robiac przy okazji dziecko z a dzieckiem xxxxx czy ty jestes zdania ze kasa to panaceum na wszystkie bolaczki tego swiata? ogarnij sie... tłamsic i poniewierac dzieckiem mozna niezaleznie od tego ile sie przeznacza na zabawki i lekcje tenisa. termin przemoc psychiczna nie jest zwiazany z bieda czy bogactwem tylko z CHARAKTEREM

Boże xo za tępaki zakładają takie tematy!Taki kuzwa mamy rząd że 80 -90%polaków haruje za najniższą srednią krajową.Jakoś parę lat wczesniej tak nie było i jakośnie zauważyłam żeby dzieci. ubogich rodzin były jakieś gorsze.Ba powiem Ci nawet lepiej..często dzieci z takich rodzin o wiele lepiej potem sobie radzą w życiu niż te rozpiesczone bachory ktore myślą że wsystko z nieba leci.

00.43.dokładnie !zresztą to samo się tyczy problemów alkoholowych.W bogatych rodzinach zwłaszcza chleją na umór.Patologia nie zawsze ma związek ze statusem społecznym ponieważ w grę wchodzi charakter ,wychowanie,poglądy...itd.Znam wiele patologicznych rodzin z wysoko sytuowanymi rodzicami.Są to środowiska policji..lekarzy. .prawników..ale nie tylko bo nauczycieli też.