Faworyzuje jedno dziecko a drugie odpycha

Sytuacja jest taka. Ja i moja młodsza siostra mamy po jednym dziecku. Moja najmłodsza siostra nie ma dzieci. No i tak z nią wczoraj gadam o prezentach dla dzieci. Ona mi powiedziała co kupiła mojej. Zapytałam co kupiła siostry dziecku a ona ze nic i nic nie zamierza kupować. Dlaczego? Wymyśliła 100 powodów. A to ze jest za mała, a to ze nie lubi jej (mała ma 9miesievy), a ze nie lubi jej matki i nie bedzie udawała ze kupienie prezentu dla małej sprawi jej jakakolwiek przyjemność. Tak sie strasznie wkurzylam na siostre. Jak tak mozna faworyzować dziecko. Wiem ze moja prezent dostanie i w sumie powinnam sie cieszyć, ale jest na odwrót. Nie jestem zadowolona z tego powodu ze moje dziecko bedzie faworyzowane kosztem drugiego, ponieważ nie chce sytuacji w przyszłości ze kuzynka corce zarzuci ze jest w jakikolwiek sposob lepiej traktowana niz ona. Czy powinnam przekonać siostre ze jednak powinna prezent kupic obojgu? Czy dać sobie spokoj? W koncu chyba nie zmuszę jej do kupienia prezentu osobie ktorej siostra "nie lubi".

nie przyjmuj prezentu i powiedz dlaczego tak robisz. a jesli taka pyskata to niech idzie i niech siostrze w oczy powie dlaczego twojemu dziecku kupuje prezent a jej nie...co za debilka.. msci sie na dziecku bo nie lubi jego matki...

Powiedziałam jej to. Ze skoro taki problem kupic prezenty obojgu to niech mojemu rowniez nie kupuje. Ona nie potrafi tego zrozumiec ze pozniej to sie odbije na relacjach moja corka-corka siostry, bo jedna bedzie miała zal do drugiej ze jest leiej traktowana przez ciocie.