Poważny problem pomocy

Mam nadzieję, że to nie wynikało z egoistycznej potrzeby...:P No, ale zostawiłaś mnie sam na sam z Podglądaczką na pastwę losu. A przypominam, że sama ją zaprosiłaś pod kocyk...

Co to za kłótnie? Tak miło było, nie psujcie tego :(

Bo miała się szybko upić, a Ty ją miziać zacząłeś. I to ja Cię na spacer wyciągam. :P Nawet na serio jeden raz mogę dziś iść na pół godziny, jeśli mieszkasz po sąsiedzku. :P

Mieszkam blisko? To co - idziemy do kawiarni, kina, teatru, na koncert, czy na łono przyrody? Podglądaczkę bierzemy tym razem ze sobą? :)

Na spacer.

Ja lepiej posiedzę w domu, przy kawie, bo znowu będziecie się przeze mnie kłócić.

Nie przez Ciebie. No co Ty. I taka kłótnia, to nie kłótnia. ;)

Kto się czubi, ten się lubi. Nawet nie wiesz Podglądaczko jak w nocy się do mnie wtulała... Jakby mnie z rok nie widziała;)

Nie to nie. To do domu po zajęciach. Przynajmniej obiad może zjem.

Obiad musisz zjeść. Nie możesz żyć tylko miłością:P

Nie jestem głodna. ;) Jak jestem, to jem. Jak nie zjem godzinę dłużej to się nic nie stanie.

Ok, w takim razie wezmę dobrą kanapkę ze sobą, ok?

Dobry humor weź. Kanapkę miałam już. Nie trzeba mnie dokarmiać. :P

Jak mogę go wziąć ze sobą, jak mój Dobry Humor siedzi aktualnie na wykładzie...?

No a kogo masz na spacer wziąć? :P

No to szybciutko uciekaj od tego nudnego wykładowcy do mnie. Porwę Cię w drodze powrotnej do domu...:P

I jak spacerek Przytulaski? :)

spacer sie przedluzyl

Zimno jest.

A nudny był wykład, a nie wykładowca. :P

Wykładowca fajny? :D

Przyjemny, wesoły. Fajnie prowadzi ale temat ma nudny. :P

Ile ma lat? Obrączke ma? :D

Przecież wszyscy doskonale wiedzą, że ze mną nie mogło być Ci zimno Słoneczko. Podglądaczko!! Chyba będziemy musieli odbyć poważną rozmowę!

Ostatnio wspominał o żonie, a wiek? Z dwa razy tyle co ja. :D

Dlaczego? To ja się nim interesuje, wykładowca dla mnie :D

Podglądaczko, gustujesz w takich starszych?

Ma żonę, oj :(

Podglądaczko, jesteś bardzo atrakcyjną, młodą kobietą i masz szansę na jakiegoś przystojnego 30-35latka. Tak duża różnica wieku nie wróży niczego dobrego na dłuższą metę - uwierz.

Wiesz co, dla mnie wiek nie gra większej roli. Do tej pory byłam/spotykałam się z młodszymi. Lubię starszych ludzi, nie tylko mężczyzn, bo są doświadczeni życiowo, można wiele się od nich nauczyć, dowiedzieć ciekawych rzeczy, spojrzeć na pewne sprawy z zupełnie innej perspektywy.