Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poważny problem pomocy

Polecane posty

Gość gośććśog
A bo to zpytanie było takie romantyczne, że się nie połapałam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
O! Rybę to ja bym zjadła! Uwielbiam ryby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
A jakie ryby preferujesz? Ja łososia z grilla mógłbym jeść kilogramami, ale inne też, szczególnie świeże, nie mrożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
a na zimno, to wędzoną makrelą nie pogardzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Łosoś mniam, w każdej postaci! A jadłeś wędzonego dorsza, albo halibuta? Koło mnie w Sierakowicach jest 'smażalnia ryb', pyszne rybki z zalewu, pychotaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Jadłem, w sumie faktycznie trudno jest mi znaleźć rybę, której bym nie lubił;) Ej, Ty jesteś znad morza... Uwielbiam morze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Słoneczko, odwiedzimy podglądaczkę nad morzem? Przecież też uwielbiasz morze, prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Prawie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Zasnęła w moich ramionach, ale się przebudziła chwilowo... Śpij śpij dalej, cmok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Niestety nie jestem znad morza, a szkoda, mimo że nie potrafię pływać, to kocham wodę. Sierakowice na śląsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Też fajnie. Trochę bardziej zanieczyszczone powietrze, ale i tam Cię możemy odwiedzić:) Słonko, idziemy pobiegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
A może na basen pójdziemy? Dziś jest noc naturystów...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Najpierw ma leżeć pod kocem, a teraz chcesz biegać. Zdecyduj się. Możecie odwiedzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Zawsze chciałam biegać. Jakieś 10 lat temu dotarło do mnie, że nigdy się nie zmobilizuję :D Choć w tym roku miałam chwile, że nawet oglądałam buty do biegania i przeliczałam pieniądze, czy mnie stać. Ba, nawet dostałam ewentualną zgodę na bieganie ("skoro musisz") od tego tamtego. ;) Po co Ci naturyści? Chcesz sobie pooglądać inne? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Można najpierw poleżeć pod kocem, później pobiegać. Podglądaczka, co ja Ci zrobiłem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Podkręcam atmosferę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Nie wolno Ci już myśleć o tego-tamtym. Jest tutaj ten!:) Mało jest rzeczy na tym świecie, które mi tak imponują, jak kobieta uprawiająca sport. A jak jeszcze regularnie i jest nią Słoneczko, to Tygrysek jest w 7 niebie:) A tam inne... Ze Słoneczkiem bez skrępowania tekstyliami chcę sobie popływać...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Chyba stracę w Twoich oczach :D Poćwiczyć czasem lubię, ale jakieś fitnessy tylko. Pływać nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Tygrysek nauczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Taki cierpliwy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
A czy Słoneczko nie zauważyło, że ma do niego anielską wręcz cierpliwość?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Ooo, Tygrysku, jak Ty już musisz być do mnie cierpliwy, to ja nie wiem, bo ja jeszcze nic nie zrobiłam takiego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Za sprawą swojej obojętności:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Nie jestem obojętna, ale mi czasem trudno nawet tak sobie pisać na forum. ;) Wiesz? Czasem nawet żarty nie są proste. Zwłaszcza jak widzę na co zwracasz uwagę a wiem że nie jestem ideałem. I ogólnie, nie mam siły tego opisywać co chcę powiedzieć. ;) Po prostu tak myślę, że na przyszłość będę rozczarowywać kogoś, kogo kiedyś poznam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
i jeszcze jaka skromna...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
Słonko, przecież to byłby cud, żebyśmy w takich okolicznościach poznali swoje ideały, ale pomarzyć przecież można. Poza tym łatwiej Ci znieść to całe Twoje rozstanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrr85
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Chodzi o to, że o normalnych sprawach wspominasz. Nie potrafię pływać, ćwiczę cyklicznie co kilka miesięcy przez kilka miesięcy, a potem się nie potrafię zmobilizować. Nie można wyjść ze mną na obiad, bo zawsze będę dążyć do jakiejkolwiek innej formy spędzenia czasu, a przecież każdy normalny facet, spędzając ze mną cały dzień będzie chciał coś zjeść i teraz co? Albo on głodny, albo co? Bo mało kto potrafi jeść, kiedy druga osoba nie je, a ja nie będę jadła (z tamtym nie było problemu. Tak jakby oboje jesteśmy ludźmi, którzy nie jedzą cały dzień i nie mają z tym problemu, choć mnie zawsze kontrolował ile jadłam sam nie jedząc). Ja nawet nie potrafię gotować (bo nienawidzę) i normalnie wszyscy mi zawsze mówią, że będą gotować, ale jak to mnie dziadek ostatnio uświadomił: przez 1 miesiąc. Na dłuższą metę, kto chce kobietę, która nie gotuje? Tańczyć nie potrafię (o tym akurat tamten nie wiedział, to nie wiem jakby na to zareagował). W teatrze nie byłam od czasów szkolnych. O wyglądzie nie wspominam, bo nie ma sensu bez pokazywania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość September09
Kochana, dlaczego tak krytycznie się postrzegasz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Same fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×