Gość Jadzia36 Napisano Grudzień 3, 2015 Wczoraj robiąc zakupy w jaworze poprosiłam kasjerke o pomoc, okazało się ze nie dostałam pomocy z jej strony ponieważ była zajęta rozmową z koleżanką przy kasie czy to jest normalne zachowanie kasjerki, dzięki uprzejmości ochroniarza wybrałam odpowiedni produkt dla męża,nierozumiem rzeczy od czego jest kasjerka!! Od plotek z koleżanką czy pomocy na sklepie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia36 Napisano Grudzień 3, 2015 Dodam, że była to dla mnie rzecz niezwykle ważna. Nie wiedziałam, czy mydła zapachowe nie podrażniają o***tu. No wyobraźcie sobie, jak później chodzić ze swędzącym du/psk/iem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 3, 2015 Faktycznie dziwne zachowanie może następnym razem zgłoś kierowniczce bądź kierownikowi sklepu a na pewno wyciągnie konsekwencje. Miło że ochrona pomogła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
