chcialam z nim to zakonczyc ale on mi nie pozwala

Zakochałam się w facecie z ktorym spotykalam sie jakis czas, niestety zaczal mnie po jakis tam czasie olewać, wiec dla wlasnego dobra powstanowiłam, ze sie odkocham. I to sie troche udało, swoje uczucie zaczelam przerzucać na innego faceta, a ten ciale pisze, prosi o spotkanie itd... Udalo mi sie troche juz go wymazac z pamieci, ale jak do mnie pisze to wspomnienia odzywaja... Jak mam o nim zapomniec? Odmawiam mu spotkan itd to ten pisze, ze bedzie czekał ...

Zadzwon do niego i mu powiedz ze sobie nie zyczysz kontoaktow z jego strony. I zrob to stanowczo, potem zablokuj jego numer i tyle...

Czy poprzedni temat ci skasowali, że piszesz jeszcze raz kropka w kropkę to samo?

Nie skosowali ale chcialam poznac wiecej opinii, a tamten temat byl na ogolnej

Dla mnie to smieszne, co znaczy nie pozwala. Widocznie jestes malo stanowcza i koles jeszcze czuje ,ze ma szanse,a ty sama nie wiesz czego chcesz. Jakbys na serio nie chciala splawila bys go tak,ze wiecej by nie napisal,wiec nie pisz bajek.