Piwo ważniejsze od moich urodzin

Miałam urodziny, cały dzień szykowałam się, żarcie, tort, wieczorem miał przyjechać mój facet. Nie przyjechał, zabrali mu za przekroczenie prędkości prawko, oczywiście przez 24h mógł jeszcze prowadzić, ale musiał się napić.. I co sie dowiedziałam, co tam moje urodziny, mój trud całodniowy, jak jego spotkała taka tragedia, i na dodatek nie potrafię tego zrozumieć

ale ty pusta jesteś. wiesz co w dzisiejszych czasach oznacza utrata prawka? powinien cie rzucić IMO

ale co zmieniło to, że się napił? odzyskał prawko?

do miekiej faji dziś Pusty, to jest jej facet. Przez takich cwaniaków na drodze, giną ludzie. Prawko stracił z własnej głupoty.

Dokładnie, prawko stracił bo jest kretynem, a dziewczyna czekała na niego w taki ważny dla niej dzień, przygotowała wszystko głównie dla niego, a ten ją olał bo jest zwykłym idiotą, który najwidoczniej w ogóle nie powinien mieć prawka, więc dobrze się stało że mu je zabrali. A ty autorko poszukaj sobie takiego faceta, który cię doceni i na którego zawsze możesz liczyć.

to teraz bądz uczciwa dziewcynką i pokaz mu ten wpis z wyrazami niezadowolenie. albo daj mi tel. do niego ja mu pokaże

Mi juz nawet nie chodzi o to prawko, ale o to, że mógł 24 h jeszcze jeżdzić, a wolał się napić niż do mnie przyjechać.

Ciesz się że tak się stało, teraz przynajmniej wiesz że w cięższych chwilach woli alkohol od ciebie, a to nie wróży dobrze na przyszłość, bo wszelkie problemy będą spadać na ciebie, a on będzie je topił w piwku, bo tak łatwiej.

Dokładnie

Fatalnie, że w Twoje urodziny, ale z drugiej strony niezbyt wielu jest facetów, którzy mając do wyboru piwo czy tort wybiorą tort.

piękny prezent zrobił ci na urodziny ale co tam i tak z nim będziesz no bo przecież go kooooochasz

ale tort = widzenie się ze mną, a wybrał piwo

ale z drugiej strony niezbyt wielu jest facetów, którzy mając do wyboru piwo czy tort wybiorą tort x Ja bym wolał tort, bo piwa za bardzo nie lubię, a słodycze owszem :) poza tym dziewczyna pewnie dałaby coś więcej niż sam tort ;)

gość dziś - dokładnie ;-)

Hmmm... to kto tu miałby urodziny, Ty autorko, czy ten facet dla którego naszykowałaś tort i byłaś gotowa oddać mu również siebie?