Piszecie, że nie ma tak głupich kobiet jak Agatka, ale ja znam taką osobiście

Jest nią moja szwagierka. Dziewczyna ma dokładnie tak samo nastukane w głowie jak Agatka. Ona jest najlepsza i najmądrzejsza, a jej dziecko które rozwija się mocno przeciętnie jest geniuszem. Jak moja rok starsza córka nauczyła się liczyć do 20 to na siłę uczyła swoją wierszyków i liczenia i zmuszała do popisów przed rodzina. Uważa się za lepszą, bo mamusia jej we wszystkim pomaga: opiekuje się jej dzieckiem, sprząta, gotuje obiadki, a nawet myje kibel . Obmawia mnie, ale jak czegoś potrzebuje to pierwsza leci po pomoc. Jak mój mąż jej odmówi pomocy to zaraz uważa, że to przeze mnie :p

ty sie chwalisz czy żalisz?

Aha, pracuje na pół etatu w budce z fast foodami, a ja jestem wyrodna matka i lafirydna, bo mam dobrą pracę po studiach, z których ona, pani politolog się wyśmiewała :D.

byłem dziś u Agatki, zrobiła pyszną herbate, bardzo fajna dziewczyna, bardzo zarada, nie wiem jak ona sie z tym wszystkim wyrabia, oprzątnie cały, dom napali w piecu, ma czas dla dziecka, pilnuje drugiego młodego, obiad ugotuje, wszystko poszykuje, obrotna jest

14:56 to pewnie Agatka z gościa wali xD

Raczej udowadniam, że takie egzemplarze jak Agatka są w prawdziwym życiu spotykane.

Brunetos przecież Agatka mieszka w bloku, więc o jakim piecu mowa :p

Autorko, jesteś pewna, że twoja szwagierka nie ma na imię Agata? może się kryje i podaje drugie imię? :D

Ani na pierwsze ani na drugie :p. No i ja nie jestem księgową, mój mąż nie zna się na samochodach, mąż szwagierki nie jest informatykiem :p.

Są, są :) Agatka zawsze poprawia mi humor brudną podłogą bratowej :D