Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak bardzo trzeba być chorym by dostać rentę?

Polecane posty

Gość gość

Jestem chora na serce, jeszcze dokładnie nie wiem, jak bardzo, ale jest to jakiś problem z za wolno pracującą zastawką. Przez to często mdleję i słabnę, kilka razy lądowałam już w szpitalu po podróży karetką. Myślicie, że mam szansę na rentę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jest twoje marzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjść z głową pod pachą na komisję lekarską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglos sie do misia1 to powie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mis1 ? A kto to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misio1 jest po zawale i z powodu uszkodzonego mechanicznie kręgosłupa, nie powinien chodzić, ani siedzieć, a jakoś renty mu nie proponują. x Spróbuj u psychiatry. Główne postacie tego forum, mają renty "na głowę" i twierdzą, ze nic innego im nie dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Niestety obawiam się, że u psychiatry nie dostanę. Wyszłam niedawno z depresji, teraz już nie ma ku temu podstaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale misio chodzi i siedzi? Cud :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym kraju nie jest ważne, czy jesteś chora, ale jakie papiery Ci wypisali i kto te papiery na komisji czyta. Trzy lata temu, hitem była komisja dla wózkersów, która zasiadała na trzecim piętrze, budynku bez windy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jakie mi mają wypisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misio1 dziś W tym kraju nie jest ważne, czy jesteś chora, ale jakie papiery Ci wypisali i kto te papiery na komisji czyta. Trzy lata temu, hitem była komisja dla wózkersów, która zasiadała na trzecim piętrze, budynku bez windy. www.youtube.com/watch?v=ozy5frCoVTg wózkersów :( szczyt mądrości, aleś ty zabłysnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne bo znam gościa co tylko kuleje i ma rentę. I nie jest bogaty ani nie ma znajomości. A co do serca, to pewnie cie wylecza:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ważne co lekarz napisze czy to rokuje na wyzdrowienie itd liczy się by mieć dużo papierków i musisz się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>szczyt mądrości, aleś ty zabłysnął<<< x To nie ja błysnąłem, ale ZUS, który kazał ludziom z uszkodzeniami narządów ruchu, czołgać się po schodach, na trzecie piętro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo, że będę się leczyć, może nawet będę miała operację, jeszcze się okaże. Ale tak na co dzień to normalnie funkcjonuję raczej, tylko czasami serce zaczyna mi walić i kręci mi się w głowie, słabnę itd. Ale to na moment. No i jestem młoda - 24 lata. Jestem na studiach i muszę sobie dorabiać na utrzymanie, renta to byłoby bardzo wygodne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>no ważne co lekarz napisze czy to rokuje na wyzdrowienie itd liczy się by mieć dużo papierków i musisz się leczyć<<< x Podstawowe dokumenty przygotowuje lekarz pierwszego kontaktu i mój już mi kilkakrotnie proponował wszczęcie procedury. Aby jednak dokumenty były ważne, musisz mieć odpowiednie "kwity" od lekarzy specjalistów. Mi ortopeda wprost powiedział, że takiego dokumentu nie sporządzi, bo NIE ZA TO MU PŁACĄ. Pisząc prościej, musisz pójść do niego kilka razy prywatnie, zapłacić za to w sumie parę tysięcy i odpowiednie papiery dostaniesz. Wszystko w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>No wiadomo, że będę się leczyć, może nawet będę miała operację, jeszcze się okaże.<<< x W moim przypadku ZUS twierdzi, że najpierw powinienem poddać się operacji. problem w tym, że ortopeda, neurolog i rehabilitant, twierdzą, że na moim miejscu poddaliby się tej operacji dopiero w momencie, gdy już zupełnie nie będę mógł chodzić. Jest 30% szans, że po takiej operacji, już nigdy z łóżka nie wstanę :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramat... Zauważam, że z czasem to serce pracuje coraz gorzej. Już praktycznie codziennie zdarza mi się potrzebować powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze prawi misio1
Nic dodać, nic ująć... A najlepiej mieć" kontakt "ze specjalistą, który w komisji zasiada. Wiadomo jaki "kontakt" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje serce już zupełnie zaprzestało pracy. Bo ja STALE potrzebuję powietrza. Głupi ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest temat do żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostaniesz renty, wylecza na 100%. Chyba że serce całkiem siadzie i potrzeva będzie przeszczepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co są głupi ludzie? Nie dla żartów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nie było, że pluję na wszystkich ortopedów, to inny, który przyjął mnie w sprawie problemów z kolanami, powstałymi podczas ponownej nauki chodzenia, zaproponował, że bez problemu, opisze mi te uszkodzenia, w stosownych dokumentach :). Tyle, że one mają akurat charakter drugorzędny i nie wykluczają poruszania się. x Do drugiego trafiłem po tym, gdy pierwszy stwierdził, że podczas jednej wizyty, może mi tylko jeden "podzespół" badać i z kolanami mam przyjść za kolejne pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyściłem buty przed wejściem, a pancerne g_wno, dalej do nich przywiera i w ciepłym zaczyna cuchnąć :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie za bardzo orientuje, ale zeby mieć rentę to chyba musiało się skladki opłacać (czytaj umowa o pracę). Ale może się mylę? Mówię o tym bo studenci często na czarno pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są dwa rodzaje renty. Jedna przysługuje tym, którzy pracowali odpowiednio długo, a druga to renta socjalna wypłacana bez względu na staż pracy. W składce płaconej do ZUS jest zawarta składka na ubezpieczenie rentowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie jest tak samo jak z ubezpieczeniem? Mam je przez wzgląd na ojca. Muszę mieć umowę o pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz ubezpieczenie zdrowotne, a rentę wypłaca ZUS z ubezpieczenia rentowego lub MOPS jako zasiłek. x Jeżeli ojciec nie żyje to możesz mieć prawo do renty rodzinnej po nim, do czasu ukończenia nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×