Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziewczyny czy często gotujecie potrawy z innych kuchni świata

Polecane posty

Gość gość

czy jesteście zwolenniczkami raczej polskiej kuchni? bo ja na chwile obecną 90 % stania przy garach to gotowanie standardowych polskich dań i zaczynam się zastanawiać czy mogę w ogóle się uważać za dobrą kucharkę jeśli inne dania gotuje sporadycznie. bo np ryby po grecku nie uważam za danie z innych stron śwata. Jak tam u was z tymi sprawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Lidl z Biedą robią tygodnie tematyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za to prawie w ogóle nie jadam i nie gotuję tradycyjnych polskich dań, no, może z wyjątkiem ruskich pierogów, choć mieszkam w PL. Nie wynika to z jakiegoś snobizmu, bo nie jesteśmy zamożni ani bardzo obyci w świecie, po prostu bardziej podchodzą nam inne kuchnie - oczywiście nieco zmodyfikowane do naszych polskich realiów, np. kuchnia tex-mex, czy włoska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to, gotowanie polskich dań to oznaka bycia złą kucharką? :D Większość dań "egzotycznych" jest u nas spolszczana, więc ja większej różnicy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha ruskie pierogi i polskie dania hahaha chyba sa ruskie a nie polskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" hahaha ruskie pierogi i polskie dania hahaha chyba sa ruskie a nie polskie " Tak, ruskie pierogi to polskie danie. jadano je we lwowie - to wg Ciebie Rosja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak moja corka uwielbia su-shi i chinszczyzne,wiec robie dosc czesto.Ja lubie np tikke massale i moj synek tez .Najczesciej jednak gosci kuchnia Rosyjska u nas w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.52 no nie to nie jest Polskie danie i mozesz to jesc nawet w Ameryce co nie zmienia faktu ,ze to danie Rosyjskie.Polski co najwyzej mozesz miec BIGOS,kluski slaskie ale nie pierogi ruskie ,ktore przyszly do Polski z Rusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jadlam su-shi w Krakowie wiec to jest polskie danie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko robie coś innego niż naszego hehe Za to często eksperymentuje z naszymi rodzimym produktami i musze przyznać, że mamy fantastyczna kuchnie, tylko trzeba się otworzyć na coś więcej niż tylko mielone, schabowy i bigos ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele tobie google to juz mozg wyzarly czytaj dalej tanie artykuly a daleko zajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam, że Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego to"tanie artykuły" a to co wkleiłam właśnie na nich sie powołuje. Gdybyś przeczytała to byś wiedziała. Ale wkleję bezpośrednio: http://www.wuw.pl/index.php?tresc=feliet&idfel=53 Ale Ty się wbrew wszystkim wolisz upierać, że Ruś to Rosja. Byle szczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo często, bo po pierwsze bardzo lubimy urozmaicenie, zwłaszcza kuchnię azjatycką (ogólnie, choć ze wskazaniem na Indie), a po drugie to pozwala na dania proste i szybkie, w przeciwieństwie do większości potraw polskich. Ostatni raz coś polskiego (żurek) robiliśmy jakieś 3 tygodnie temu, i chyba z taką mniej więcej częstotliwością polska kuchnia u nas gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez roznie, raz barszvzyk czerwony z ziemniakami , a raz krewetki z makaronem ryzowym. Uwielbiam kuchnie azjatycka, syn najbardziej wloska, maz polska. Wiec codziennie cos innego. W piatek byl smazony makaron z kurczakiem z cury a dzis bigos. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny wpisujcie przepisy na potrawy z innych krajow :-) chetnie wyprobujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, tego wpisywania tony by były ;) Na szybko podrzucę dwa polskie blogi, z których w tym zakresie korzystam: www.sfinjak.wroclaw.pl/eggblog/index.php www. kuchniaazjatycka.com/przepisy/ Więcej szukam na stronach angielsko i francuskojęzycznych, jutro mogę podać konkretniej bo dziś już padam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie znoszę gotować typowo polskich potraw, bo są zwykle czasochłonne. Nawet taki głupi schabowy wymaga rozbijania, panierowania... O pierogach czy bigosie nie wspominając. Jak potrafisz zrobić dobre zrazy to jesteś dobrą kucharką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc mojego zycia nie mieszkam w Polsce wiec gotuj***ardzo roznie , polskie potrawy nie za czesto ale co weekend gar polskiej tradycyjnej zupy robie zeby zawsze miec na szybko cos do odgrzania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesto robie francuskie krwiste steki ktore podaje z belgijskimi frytkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie francuska kuchnie bo jest malo pracochlonna: Sniadanie chleb z maslem Obiad: pieczen wolowa z frytkami i Sakata z winzgretem. Desr tarta jablkowa Kolacja zupa krem z sezonowych warzyw i jogurt na désert. Szybko smacznie i zdrowo. Nez stania przy garach godzinami. Polskie potrawy rpbie od wielkiego dzwonu NP kppytka czy schabowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz mie polak zmuszona bylam..nauczuc sie..wiec polska malo..grecka wloska chinska.perska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię schabowego, bigosu, gołąbków... Pierogi są bardzo wpisane w naszą tradycję kulinarną, więc w takim wydaniu jak np. ruskie można je traktować jako danie narodowe (tak też często postrzegają je cudzoziemcy). Zupy, np. żurek czy kapuśniak, są ok, ale myślę, że warto być otwartym na różne smaki i poeksperymentować trochę, a niestety wiele osób w naszym kraju świata poza mielonym i rosołem nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Kotleciarz (Thiesso, dziękuję za wprowadzenie tego uroczego terminu do mojego słownictwa!) to typ, który wybierze się na zagraniczne wakacje i będzie narzekał, że w hotelowym menu nie ma schaboszczaka w panierce. Poczęstowany linguine z pysznym sosem cytrynowo - pietruszkowym skomentuje, że "dziwne to spaghetti, bo nie ma mięsa i czerwonego sosu". Tak w ogóle, jedzenie spaghetti z owym mięsnym sosem jest szczytem jego urozmaicenia kulinarnego. Podejrzliwie traktuje wszystko, czego Matula nie ugotowała. Dla przykładu angielski kotleciarz na wczasach w Hiszpanii będzie oblegał knajpy serwujące fish & chips i Johna Smiths'a. Bardzo prawdopodobne, że polski kotleciarz, gdy zawita u niego w gości Japończyk, będzie się starał na siłę podać sushi. No bo co innego może jadać Japończyk, jak nie sushi?! Nie, to nie jest upodobanie stricte kulinarne, temu towarzyszy cała otoczka. Kotleciarstwo to nie jest kulinarna ułomność, to stan umysłu. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×