Wasze zachowanie wobec osoby, którą kochacie a nie możecie z nią być

czyli sytuacja - gdzie nie ma szans na bycie razem - z różnych powodów. Jak się zachowujecie? Staracie się być mili wobec tej osoby, ale neutralni, czy też unikacie / ignorujecie, ewentualnie wręcz zniechęcacie swoim często nieprzyjemnym zachowaniem (żeby zniechęcić i odpędzić tę osobę)?. Czy takie samo zachowanie było od początku, jak się zorientowaliście czy też po jakimś czasie ?

czasami zachowuję się jak burak, celowo

ale tylko czasami :-)

Unikam.

Wiesz jest bardzo różnie. Na ogół jestem miła, nie potrafię się na niego gniewac. Kiedy on jest chłodny, jest mi zwyczajnie przykro--wtedy próbuje usilnie wybić sobie go z głowy i czasem nawet omijam go wzrokiem. Unikam. Bo..zwyczajnie go kocham. I tania mnie jego olewcze zachowania. To są tak skrajne emocje i zachowania.. to co zrobiłam wczoraj.. zupełnie przesadziłam.

Zaprzyjaźniłam się.

udeje ze olewam

ja nie udaje ja olewam

Ja kocham siebie i nic nie muszę pokazywać.

Najwyższa pora bo dopóki nie kocha się siebie nie umie się kochać innych!

To jest jedna wielka szopka. Z jednej strony osoba zakochana nie chcąc się ujawnić będzie wręcz ostentacyjnie unikać, olewać, może być nawet lekko nieprzyjemna. Z drugiej strony, nieraz się zapomni i spojrzenie wszystko zdradzi. I nie powstrzyma się zapewne od przyglądania się na osobę w której jest zakochana, kiedy myśli że ta osoba tego nie widzi :)

unikałaś mnie więc i ja Cię unikam, to nie jest ignorancja, zaczynam wierzyć że wszystko można zniszczyć, czas może zabić wszystkie uczucia :-(

zresztą to i tak nie miało żadnej przyszłości, jak w temacie napisała autorka

Staram się unikać jak tylko mogę. Kontakt boli.

Czasem jest tak, że się kogoś olewa, bo nie wzbudza w nas zaufania, nie lubimy go itd. jednak ten ktoś myśli, że to taka gra i wtedy jest przekichane.........

jeżeli jesteśmy w kimś zakochani i wiadomo że nie ma nadziei i ta osoba daje nam do zrozumienia że nic nigdy z tego nie będzie to zachowujemy się normalnie ale jeśli druga strona widzi że coś do niej czujemy i bawi się tym to z czasem nasze niespełnione uczucie może przerodzić się w niechęć do kontaktu z tą osobą

unikam a jak widzę osobę, udaje obojętność

unikam

teraz juz mi sie nie podoba.

On miał 36 lat trochu starszy ode mnie. . Jestem od długiego czasu zakochana, chociaż traktował mnie czasem nie milo olewal itp. czuje..że z takiego to powodu mógł mnie tak traktować- wyczuł że ja coś a tu nidy rydy

21:38 Ona ci się nie podoba. .czy co?

Odkochujemy się i po problemie, albo jeszcze lepiej zakochujemy się w kimś nowym. Jak się da to najlepiej zerwać kontakt. A jak się nie da to znormalizować.

Myślicie że taki kontakt ma sens. ? z osobą z którą nie możemy być.

Wszystko zależy od tego jak ta osoba zachowuje się wobec mnie i czy jej ufam w 100%.

Autorko, z jakiego jesteś województwa? Pytam, bo może ja jestem tą drugą częścią i może w końcu byśmy porozmawiali i ustalili zasady, bez pytania na forum i angażowania obcych ludzi?

Śląskie. Dlaczego nie śpisz?

21.23czasem ta druga osoba ma takie problemy osobiste że nie chce i nie może jeszcze wciągać w to drugą osobę.Nawet jrsli się kogoś bardzo kocha to ciężko jest się angażować nie mając uporządkowanego życia.

Olewam

Ja jako ta osoba zakochana nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak olewacie osobę którą kochacie? Lepiej zerwać kontakt całkowicie

Zachodniopomorskie