Lubię być traktowana jak dziecko

Czy to normalne? Odkryłam to od kiedy mam bardzo opiekuńczego faceta. Uwielbiam kiedy mnie przytula, nosi na rękach, bierze na kolana, szczerze mówiąc nawet kiedy prawi mi morały czy daje pieszczotliwe klapsy bardzo mi się to podoba. Ogromnie mu ufam i lubię kiedy przejmuje na wszystkim kontrolę. Czasami prowokuję sytuacje w których udaje nieporadną, żeby mi coś wytłumaczył setny raz czy nawet żeby na mnie nakrzyczał za złe zachowanie. Jego troska i odpowiedzialność za mnie aż mnie podnieca. Wydaje mi się że to nie jest normalne :( Proszę o rady czy któraś z Was też się tak czuje?

pewnie w domu byłas tulona i tak już ci zostało albo stresa chcesz w ten sposób odgonić bo czujesz bliskość drugiej bliskiej ci osoby

i jak on rocha taką gówniarę

Jest między nami różnica 4 lat, więc bez przesady że gówniarę.

A nie przeszkadza ci, że zapytam jakie miałŚ relacje z tatą?

ludzie są dziwne i różne ty akurat tak lubisz

nie miałas taty chyba wcale ? dlatego tak jest ? bo ja tez tak mam , .... widze opiekuna u partnera ojca nie znam :o

Ja akurat mam tatę i mam z nim bardzo dobre relacje. Po protu kocham jak się mną opiekuje. Czyli jest to normalne wg Was?

szczerze to mam tak samo, problemow w relacjach z ojcem nie mialam, bylam wrecz coreczka tatusia :d moze dlatego

Raczej normalne, mnie podnieca jak kobieta robi dzienne miny, mardzi jak dziewczynka itd ;)

mardzi jak dziewczynka,-- ty też mardzisz jak p******y

Ady ić

Tez tak mam. Relacje z ojcem dobre normalne

Zostań sprawnym łowcą i zgarniaj jak leci! - www.zasilenie-telefonu.pl

też bym tak chciała bo całe życie musiałam być silna i często nie miałam poczucia bezp.,lubię silnych opiekuńczych troskliwych mężczyzn ,raz w życiu chciałabym się poczuć jak mała dziewczynka