Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wezwałam policję do pijanego awanturującego się męża

Polecane posty

Gość gość

i ojca, który wyrzucił mnie na klatkę a sam zamknął się z małym dzieckiem w domu. Okazało się, że jeden z policjantów, który przyjechał po pierwsze nie podał mi swojego imienia i nazwiska, po wejściu do domu przywitał się z mężem, podając mu rękę i odmówił przebadania męża alkomatem, choć uprzedzałam go, że mąż jest już zgłoszony jako alkoholik w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. Mało tego wyśmiał mnie, że jest "okres barbórkowy" i wszyscy piją...Co robić dalej? Czy zgłosić na niego skargę w Komendzie Rejonowej, czy w Wojewódzkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o poważne odpowiedzi, gdyż sprawa jest poważna. Hejty sobie darujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym złożyła skargę w komendzie wojewódzkiej od razu, może akurat tam nie ma kolesi swoich nie od dziś wiadomo, że wielu policjantów to patologia, mająca do wyboru albo wizję pierdla albo robotę "psa" to odbicie lustrzane tej samej roboty co za tłumaczenie, że "się pije"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na policję, zapytaj kto przeprowadzał interwencję i zgłoś dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź Ewa333333

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zrobię. Dziękuję. A czy można zastrzec, żeby nie przysyłali więcej tego Pana, z racji znajomości z mężem, gdyby w przyszłości wzywana była Policja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze mozna,trzeba powiedziec ze zachodzi obawa kumoterstwa i juz. A skarge zloz w komendzie glownej bo wojewodzka i tak cie do nich odesle. To tak jak z sadami najpierw rejonowy potem okregowy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś wezwała policję sąsiadka do pijanego awanturnika ,starszego faceta 50+,bo demolował mieszkanie pijany we Wszystkich Świętych.Policjanci byli młodzi i nie poradzili sobie w tej sytuacji,powiedzieli jej,że to jej wina,bo się czepia chłopa,że wypity,powinna leczyć nerwy.Było słychać rozmowę,bo drzwi do mieszkania były otwarte,stali w progu.Nigdzie go nie zabrali,pojechali awantura trwała dalej,aż się zmęczył i spał.Nie wiem,czy się skarżyła gdzieś,ale chyba należało.Kompletnie sobie nie poradzili i atrakcje trwają dalej.Wiem,że jest zgłoszony do komisji na przymusowy odwyk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest kpina po prostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×