beznadziejna sytuacja zyciowa, co zrobić?

Sama miłością się nie da więc takich mi bzdur nie mów bym miała wybierać, bo wiadomo co wybiorę, to normalne

Już sobie odpowiedziałas, nie kochasz go chcesz być z kimś by nie wylądować kiedyś na bruku, egoistka, szkoda że gościa nie znam, wysłałbym mu to, niech wie z kim jest, wstyd... Jak takie są kobiety to nie dziwie się facetom że nie szanują, szkoda tylko że porządny facet trafi na taką wywloke i zdrowie traci

To jest tylko Twoje zdanie Marku, a co? Mam być z kimś kompletnie nie zaradnym życiowo? Bez kasy i bez niczego? Jak sama jestem sierota? I mieszkać z nim pod mostem może? Już wyjątkowo ciężko miałam by teraz jeszcze tak myśleć

Haha błagam cię! To co piszesz jest chore, właśnie może by Cie to nauczyło ty tępa materialistyczna locho, fajni faceci przez takie jak ty zostają singlami

Sama jesteś sierotom, a wymagasz od innych zaradności, hipokrytka.

No nie? Śmiać mi się chce, jesteś totalna życiową porażką i jeszcze chcesz by facet Cie nianczyl? To tatuś ms być czy facet?

pewnie tatusia i sponsora szuka :D

faceci to faceci, kobiety były zawsze do dzieci i dbania i dom, cała finansiera należała do faceta.

hahaha, co? to ty w średniowieczu żyjesz? te czasy już dawno minęły tępa strzało

Skoro 'cała finansiera należała do faceta' dlaczego Twoja matka pracuje?

Tak pracuje bo jest zaradna moja mama od zawsze z tatą pracowali, życie intymne się dobrze układa, często dla niego nawet bieliznę nowa kupuje

Widzę,że co niektórzy się tutaj nie potrafią zachować.To macie prywatnosc jakąś widze.To dobrze :)Możemy w nocy popisać jak wczoraj,bo dziś zabiegana jestem.

Jak wczoraj? To Ty jesteś tą osobą z wczoraj wieczorem? Wiem, wszyscy mi to mówią nawet rodzice, że to już nie te czasy, że kobieta też powinna pracować, ale jak? Jak mam dwie lewe ręce taka prawda, wszystko co dotkne się psuje, ostatnio odkurzacz mi wciągnął skarpetki i strzelił aż dym z niego poleciał, więc już nawet za to się boję brać, jedyne co robię to sprzątam w domu

hahahahahahahaha :D jesteś porażką, jak nawet odkurzacz rozdupcylaś

Tak jestem tą osobą.No to niedobrze.Akurat tyle to da się nauczyć.

I Ty chcesz, żeby chłopak zarabiał, a Ty się będziesz 'domem zajmować'? Jak Ty się odkurzacza boisz!

Ja właśnie nawet nie wiem co z czym, totalnie w tym zielona jestem bo nigdy nie pracowałam, nie wiem nawet ile się na jakich stanowiskach zarabia, pięć tysięcy złotych mam nadzieję że da się tu zarobić i nie aż tak trudno, tak zajmowała bym się domem, odkurzacz też bym ogarnęła

Widać, że życia nie znasz. Znasz tylko życie swoich rodziców, a im akurat się udało i teraz patrząc przez ich pryzmat uważasz, że 5 tysięcy to mało. To się mylisz kochana. 5 tysięcy to jest bardzo dużo. I mało kto w Polsce tyle wyciąga. Większość tyra od świtu do nocy za minimalną krajową. I nie dlatego, że nie mają wykształcenia. Mają, ale zwyczajnie tak, a nie inaczej się ich życie ułożyło, nie mają znajomości, układów, nie idą do celu po trupach. Ale dla nich często nie to jest najważniejsze. A Ty na wszystko patrzysz przez pryzmat pieniędzy. Na wszystko! Nawet swojego chłopaka nie szanujesz, choć ten daje Ci wszystko to, co ma najlepsze.

Hahahah, świetna prowokacja :D Aż prawie z krzesła spadłam ze śmiechu :D :D :D Kimkolwiek jesteś prowokatorze - dobra robota, boki można zrywać ;)

Uomo, bo moi rodzice się uczyli, jak ktos nie lubi nauki to potem niech robi za minimalna, właśnie dlatego jestem dumna x nich i chciałabym by mój chłopak też tyle zarabial, nic w tym dziwnego, nie wyobrażam sobie z życia w dostatku potem być biedna u nic nie mieć jak man takie problemy, jakbym ich nie miała to też byłabym lekarzem i takie minimalne zarobki by mnie nie obchodzily

Jak ktoś nie ma problemów jak ja i się nie uczy tylko woli baki zbijac to niech się potem nie dziwi że mało zarabia, ja mam problemy z ludźmi jakbym ich nie miała to miałabym normalne życie... A tak to mam co mam

Ok, lekarze z prywatnymi klinikami wyciągają bardzo dużo. Ale przeciętny człowiek po studiach często gęsto wyciąga właśnie minimalną, o ile w ogóle tę pracę posiada, bo z nią dziś też jest różnie. I to, że dziś pracujesz, nie znaczy, że będziesz pracować jutro. Ciesz się, że urodziłaś się w takim, a nie innym domu. Ale mało kto miał takie szczęście. Choć w sumie, patrząc na Twoją roszczeniową postawę, na dobre Ci to nie wyszło...

Ok, to podam Ci swój przykład. I myślę, że to akurat dotyczy sporego odsetka osób. Uczyłam się, mam mgr, do tego dwa inne kierunki. W listopadzie skończyła mi się umowa o zastępstwo, aktualnie nie mam pracy. Ok, można mówić, że kierunki nie takie, że nie umiem się ustawić, podlizywać itp. itd. Nie umiem, bo nie mam zwyczajnie takiego charakteru. Ale nie myśl, że każdy kto się uczył ma fajnie, a wszyscy nieudacznicy życiowi to nieroby. Bardzo łatwo oceniasz ludzi, wybielając jednocześnie samą siebie.

tylko ze nie każdemu życie wychodzi, nie każdy też może być prawnikiem, lekarzem, dyrektorem firmy, zachowujesz się jakbyś była totalnie odrealniona, widzisz tylko zarobki rodziców którym się powiodło, a Ty co robisz? Nie robisz nic by to kontynuować tylko wymagasz, z takim podejściem to nawet tysiąca nie zarobisz, ale wydać byś już potrafiła? Chwaląc się zarobkami rodziców pokazujesz swój niski poziom, bo za kasę rodziców to se możesz wiesz... Żałosna jesteś dziewczyno.

" Ada366226 dziś Jak ktoś nie ma problemów jak ja i się nie uczy tylko woli baki zbijac to niech się potem nie dziwi że mało zarabia, ja mam problemy z ludźmi jakbym ich nie miała to miałabym normalne życie... A tak to mam co mam " X A skąd wiesz egoistko, że inni ludzie nie mają problemów z psychiką nawet DUŻO GORSZYCH niż ty? Ciebie oceniać nie można, a sama hipokrytko do oceniania innych jesteś PIERWSZA! X Jesteś samolubną, pustą, po/je/ba/ną krową, śmierdzącym leniem, je/ba/nym przygłupem, zasranym PASOŻYTEM, góównem i NIKIM! Ach sorry, ze cię wyzwałam. Jestem nerwowa, boję się ludzi i to przez to.

Uomo i co? Nic kompletnie Ci nie wychodzi nawet jak nie masz problemu z ludźmi i masz wyższe? To co to za kierunek? A ile zarabialas jak mogę zapytać? Oczywiście

Ty masz pooo/jeeebusko problem z czerepem a nie z ludźmi.

A co Cie obchodzi, kto ile zarabia?! Bezczelna jesteś.

Właśnie tu pokazałas swój niski poziom tymi wyzwiskami ale ok myśl sobie o mnie tak to Twoje zdanie, nie znasz moich problemów, jak żyje się dzięki rodzicom na wysokim poziomie to nie wyobrażam sobie życ potem w biedzie jak Ty to sobie wyobrażasz? Co takie osoby jak ja mają robić?

Z biedy do majątku jest normalnie, s jak na odwrót to co to za życie? Z jednej skrajności w drugą? Zapytałam normalnie grzecznie o zarobki, nie chce to nie musi mi pisać