Chłopak ciągle się ze mną kłóci.Co z nim zrobić?

Dziś już przeszedł samego siebie. Na siłę wywołuje kłótnie, krytykuje mnie, mówi że jestem beznadziejna. Odkąd na jakiś czas wyjechał to kontaktujemy się przez internet lub telefonicznie. Blokuje mnie na komunikatorze, potem odblokowuje, parę dni normalnie rozmawia, zwierza sie itp, a potem wyłądowuje swoje emocje na mnie. Nie wiem po co on to robi. Jak wariat sie zachowuje. Czasem też kłamie i następnego dnia przyznaje się do kłamstwa i też z tego jest awantura. Nie wiem jak z nim postępować?

jak chcesz z nim być to musisz to znosić ale coś mi się wydaje że tam na miejscu już znalazł sobie zastępstwo

Ja już czasem mam go dość także nawet pierwsza nie pisze do niego. On zaczyna zwykle niewinnie, mówi co robił tego itd, a potem od słowa do słowa kłotnia sie zaczyna, o byle co nawet.

Pewnie chce żebyś sama zerwała, bo sam chce mieć czyste sumienie:o

On sam szuka kontaktu. Ja milczę przeważnie i odzywam sie tylko wtedy kiedy on zacznie pisać. Poza tym odkąd się poznaliśmy rok temu to cyklicznie sa kłótnie między nami o wszystko. On z małych rzeczy robi awanturę.

dokładnie! stary sposób zrobi z ciebie wariatkę, idiotkę i tak wszystko poprzekręca, żebyś ty sama zaproponowała zerwanie ale tu się grubo pomylił choćby pluł ci w twarz ty i tak nie odejdziesz, prawda?

On taki ma podły charakter po prostu. Nie zawsze oczywiście, ale często zachowuje się jak uparty trzylatek

My już w ciągu roku zrywaliśmy ze soba ze 3 razy.

Jak on jest niemiły dla mnie to ja wtedy tez dla niego i konflikt narasta, a potem milczenie kilka dni. Dłużna w obrażaniu się nawzajem mu nie pozostaję, tylko oddaję ciosy.

ale lepiej siedzieć w takim gó/wnianym związku niż odejść z godnością, prawda autorko?

Jestem póki co w pewnej odległości od niego, więc to póki co jest rozmowa nie związek w sumie

to jest miłość i związek czy szarpanina i wyzywanie się z trzyletnim dzieckiem???

Nie wiem co to jest. Nie wiem czemu on czepia się mnie o byle co i obwinia o wszystko i ciągle krytykuje. Chyba nie ma sie na kim wyładować.

Jestem póki co w pewnej odległości od niego, więc to póki co jest rozmowa nie związek w sumie xxx rozmowa? czy jednak kłótnie i wyzywanki?

Najpierw rozmowa a potem coś mu nagle nie pasuje i kłótnia wybucha z co drugiej rozmowy

Podam żenujący przykład. Wczoraj wieczorem jakieś intymne fotki pewnych cześci ciała mi wysłał. Spojrzałam chwilę na to bo nie miałąm czasu. Dziś rano on z pretensjami zaczał rozmowę że chyba ja ślepa jestem, bo to nie on był na tych fotkach. Co o tym sądzicie?

Dodam że wczoraj mówił że to on jest na tych fotkach, a dziś pretensje że ja ślepa jestem bo dałąm się nabrać i że to nie on

nie wiesz co to jest ale jedno wiesz - trzeba być w tym "związku" i już!

to że masz faceta idiotę świadczy tylko o tobie

Ja sie łątwo psychicznie uzalezniam od kontaktu z drugą osobą pewnie dlatego to ciągne

no to dawaj się dalej traktować jak gów/no i nie zawracaj nam gitary

Zgarnij Samsunga Galaxy 6 Edge sprawdź opinie innych uczestników , którym już udało się odebrać nagrodę . https://www.facebook.com/mikolajkowyedge/

Co zrobić? Kopnąć w dupę i poszukać kogoś kto będzie obok ciebie i będzie cię traktował jak kobietę na której zależy i którą się kocha. On cię traktuje jak przysłowiowego chłopca do bicia na którym można się wyładować. Niby sam się do ciebie odzywa ale tylko po to żeby wywołać kolejną awanturę. Daj sobie z nim spokój jeśli chcesz pozostać normalna bo za chwilę będziesz wrakiem człowieka wykończonym psychicznie.