Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina19986

nie mogę rozgryźć zachowania faceta

Polecane posty

Gość ewelina19986

Jakiś czas temu poznałam jak mi się wydawało fajnego faceta, poszliśmy razem na imprezę andrzejkową, super się gadało i w ogóle, spotkaliśmy się następnego dnia u mnie...no i zaczęło się...wypłynął temat seksu...po raptem 2 spotkaniach...kiedy powiedziałam mu, że za wcześnie to powiedział, że niby rozumie, ale zastanowi się nad dalszym rozwojem naszej znajomości...i od tamtego czasu zmienił się zupełnie, przestał pisać, dzwonić, dzisiaj jak do niego napisałam to tylko coś tam odpisał bez składu i ładu, totalna olewka...jak to możliwe, że przed spotkaniem pierwszy raz był miły, kulturalny itp a po drugim spotkaniu na którym usiłował przekonać mnie do seksu zmienił się nie do poznania...czy ktoś mi pomoże zrozumieć jego tok myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. po prostu jest kretynem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
gość->dziękuję za jakże cenną uwagę...jest mi po prostu trudno zrozumieć aż tak nagłą zmianę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciał cię zaliczyć i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
to po kiego grzyba prawił mi dyrdymały o związku o tym że chce założyć rodzinę itp...jeśli chodziło mu tylko o seks to czemu mi tego na samym początku nie powiedział...nie potrafię tego zrozumieć, a teraz nawet nie odp na smsa...nic olewa mnie zupełnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkretny, uznał, że szkoda mu czasu na dalsze randki i spotkania, skoro wie, że tak szybko nie dasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale i trudne do zrozumienia, chciała tylko seksu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówił to co chciałaś usłyszeć niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu rozgryzać?Dobrze,że Cię nie puknął i zostawił.Nie dostał tego co chciał i Cię zlał.Ot kolejny zjeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu nie ma co rozumieć. Chciał zaliczyć i przez to był miły szarmancki i robił dobre wrażenie. Rzuca też głodne gadki i trwałych związkach bo wie, że laski na to lecą i łatwiej będzie im się zdecydować na pójście do wyrka. Jak się okazało, że temat nie zadziałał to dał sobie spokój. Nie wiem co chcesz jeszcze zrozumieć, bo to proste jak budowa cepa. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
no nie wiem czy to takie proste jak budowa cepa...po prostu trudno mi ogarnąć, że ktoś może aż tak bardzo grać...być takim cynicznym...no i nie uważam, że temat seksu powinien być już poruszany po 2 spotkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz mu, żę zmieniłaś zdanie i, że chętnie się bzykniesz szybko się odezwie. Chciał Cię tylko zaliczyć faceci tak mają. Nie masz czego żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać może skoro Cię zlał teraz... odpuść sobie bo dalsza analiza jest już bezcelowa. Dobrze, że teraz Cię olał a nie już po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał tylko seksu, zrozum to i ogarnij to w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale debilka z ciebie, facet chce cie tylko puknąc powiedział ci to wprost a ty jeszcze się płaszczysz i PISZESZ do niego?:-D k***a baby to są p******e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
no zresztą na koniec spotkania mi powiedział, że jak zmienię zdanie to on mi zawsze pomoże:), nie zamierzam się już do niego odzywać, to bezcelowe...może dlatego tak trudno mi zrozumieć jego zachowanie bo zrobiłam sobie nadzieję...bo naprawdę było miło i sympatycznie, dobrze się gadało...ehh głupia jestem i tyle....prawie dałam się podejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
dziękuję wszystkim za odpowiedzi, teraz już widzę jasność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju, naprawdę naiwniara z Ciebie skoro musiałaś się nad tym zastanawiać. I nie chce Cię przez to obrazić, po prostu potrzebujesz większego doświadczenia z facetami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok to powiedz, co dokladnie mowil o seksie dotykal cie?,czy tylko wspomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
hmm...w sumie od początku powtarzał, że on uwielbia się przytulać i faktycznie już na tych andrzejkach był bardzo blisko mnie, gładził mnie, dotykał ale tak kulturalnie, że tak powiem chociaż to już powinno mi było dać do myślenia, ale ok...było miło, następnego dnia właśnie jak przyjechał do mnie to zaczął ten temat...bo akurat mam problemy z cerą i zaczął mi tłumaczyć jak mi się polepszy twarz po seksie...że na takie problemy to tylko seks i on mi pomoże w tym i zaczął swój wywód na temat tego jaki seks jest ważny, ja nie mam nic przeciwko przyjemnościom cielesnym, ale na odpowiednim etapie znajomości, kiedy powiedziałam nie...że mi taka kuracja nie odpowiada, to powiedział, że musi przemyśleć dalszą naszą znajomość...aaa i gdyby ten temat nie wypłynął to on dzisiaj chciał mnie zabrać do siebie, szczęście w nieszczęściu że podjął ten temat bo gdybym tam do niego pojechała to nie wiem jak by się to skonczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeeeeny, jaki wieśniak z niego :D Magiczna kuracja pałką na pryszcze XD :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi jeden zonaty tlumaczyl,ze faceci zakochuja sie poprzez seks wlasnie. Tlumaczyl,ze poznam,ze facet sie zakochal, poprzez seks. Bo jak po seksie chce sie przytulac, to zakochany, a jak odwraca dupą to niezakochany. Troche w tym prawdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
no dokładnie...kuracji seksem jeszcze nikt mi nie proponował, nawet lekarz dermatolog:) no może komuś pomaga seks na takie problemy, ale ja wolałam nie sprawdzać:P ale z drugiej strony gdyby nie moje pryszczyki to nie wiem czy by odkrył tak szybko karty tylko czekałby na dogodny moment zabrania mnie do siebie i boje sie myśleć co by tam było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
gość-> ha ha takiej teorii to jeszcze nie słyszałam, spotykałam różnych facetów w moim życiu, ale jeszcze żaden nie chciał mnie przelecieć po 2 spotkaniach ot tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ma myslec autorka co jest gorsze....ze nie jestes taka wspaniala, bo sie nie zakochal czy taka seksi,ze od razu mial na ciebie ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci najpierw mydla dziewczynie oczy, a po jakimś czasie uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewelina19986 ja od tak przeleciałem nie raz laskę na pierwszym spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Na moje to facet przestał się odzywać bo liczył, że zaczniesz o niego zabiegać i w efekcie pójdziesz z nim do łóżka. Nie wiele to zmienia bo nadal chodzi tylko o seks, ale jeśli nie zależy Ci na dłóższej znajomości to możesz się chociaż zabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina19986
ja od samego początku mu mówiłam że mi zależy na dłuższej relacji i on też mówił, że jego celem jest żona i rodzina, mógł mi od razu powiedzieć że chcę tylko na seks a nie urabiać mnie tymi swoimi gierkami...jedno wiem na pewno, już w życiu nie dam się nabrać na czułe słówka faceta...mam nauczkę na przyszłość...poza tym nie uprawiałam jeszcze nigdy seksu i raczej bym nie chciała żeby on był tym pierwszym, teraz na pewno nie...i dobrze, że poszedł w diabły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewelina skończ już przeżywać- 2 razy go widziałaś i wielkie halo i bezsenność bo ty już zakochana:-D Ja za to byłam urabiana przez faceta dwa miesiące, nawet nie wspomniał mi że chodzi mu o seks ale po tym jak się z nim przespałam sama to zauważyłam że chodziło o jedno. Facet olał mnie z dania na dzień po 2 miesiącach spotykania. Powiedz mi kto miał gorzej-ja czy ty?? Co to sa dwa spotkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×