Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wystawiłyście kiedyś neutrala, negatywa na allegro?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja zawsze pozytywy. Ostatnio jednak wysłałam neutralny, już mniejsza z jakiego powodu. Jakież było moje zdziwienie, gdy w odpowiedzi na ten komentarz dostałam maila od sprzedawcy, w którym wyzwał mnie od idiotów... Czy sprzedawcy zawsze w tak agresywny sposób reagują na komentarze niepozytywne? W dodatku na moją grzeczną prośbę wytłumaczenia, czemu niby jestem idiotą, sprzedawca odpisał, czy mój komentarz był fair... no żart jakiś. Teraz już zwyczajnie będę się bała wystawiać szczere komentarze, żeby mnie ktoś nie zbluzgał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem. 2 negatywy, chyba 3 neutrale. I w de mam co ktoś z tym robi, jak się należy to się dostaje, co się należy. Poza tym takie coś, jak opisujesz zgłasza się do Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobilabym przeslij dalej i wyslala do allegro z prosba o przywolanie do porzadku allegrowicza. Ja z reguly kontaktuje sie ze sprzedawca jak mi cos nie gra i pytam jakie ma rozwiaznie tej syt. Jak zaproponuje cos satysfakcjonujacego to wystawiam pozytyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystawiłam negatywa, bo kupiłam spodnie, które były stare, a zatrzaska w pasie sie nie zapinała i była zardzewiała. W zamian tez dostałam negatywa, że to nieprawda, bo spodnie były dobre. Nienawidzę takich sprzedających, którzy nie potrafią się przyznać do błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Kiedys przed samaym wyjazdem kupilismy namiot. Pojechaliśmy na wc asy i sie okazalo ze namiot przecieka. A do tego trafila sie lipna pogoda i musielismy sporo kombinowac(podstawialismy doslownie pudelka po ciastkach zeby wode zbieraly). Po powrocie wystawilismy tylko neutrala. To sprzedawca tez na nas naskoczyl ze wiedzielismy co kupujemy no to namiot za x zl a nie za y i to bylo do przewidzenia :o i delikatnie mowiac nie znamy sie na czym polegaja zakupy na allegro ale co sie dziwic skoro widac ze od niedawna mamy konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam ten watek to mam wrazenie ze PL i sprzedaz internetowa jest jeszcze "sto lat za murzynami". Ja mieszkam w uk i dwa razy wystawilam neutrala na ebayu- raz chodilo o wadliwy towar a raz o opoznienie wysylki. Za kazdym razem proponowany byl calkowity zwrot kasy, zatrzymanie towaru, przeprosiny i prosba o zmiane komentarza. A ile razy kupuje cos z polskich stron, zdarzy sie sprzedawca ktory robi laske ze cos w ogole sprzedaje, nie odpowiadaja na maile, a jak jest problem to udaja ze kupujacy jest winien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzedawca robi ci laske? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wystawiłam raz neutrala, bo sprzedawca spóźniał się z wysyłką, przyszło nie to co zamówiłam i były problemy z komunikacją. I mimo, że ja wywiązałam się ze swoich obowiązków - zapłaciłam zaraz po zakończeniu licytacji itd. w odpowiedzi również dostałam neutrala. Pytałam z jakiego powodu - nigdy nie dostałam odpowiedzi... PORAZKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na allegro wyłącznie kupuję, zawsze szybko płacę, nie robię problemów. Staram się dogadać i jeśli sprzedawca popełnił jakiś błąd, ale jest uczciwy to problemów nie robi. Raz trafiła mi się nieuczciwa baba, bo wysłała mi uszkodzony towar, a potem zasłaniała się, że niby na zdjęciach było to widać (nie było). Wyjaśnienie przez allegro to była pomyłka, bo kazali mi zgłosić sprawę na policję, a sweterek kosztował 9 zł, więc gra nie byłą warta świeczki. Odżałowałam, wystawiłam negatywa. W zamian oczywiście również negatyw, że niby mogłam zwrócić jak mi się towar nie podobał (bez sensu, bo wysyłkę musiałabym pokryć sama, a towar mi się podobał, ale był uszkodzony). Ale szczerze: myślę, że warto. A wiecie dlaczego: bo jak się ma ileś tam pozytywów to każdy sprzeda Wam towar bez problemów. Za to u sprzedającego każdy patrzy na te właśnie negatywy i neutrale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już właśnie tez o tym myślałam, że przecież nikt mi nie odmówi sprzedawszy towaru, bo mam negatywa, szczególnie że nie kupuję za zaliczeniem pocztowym. każdemu może zdarzyć się pomyłka czy przeoczenie. Często wystarczy zwykłe "przepraszam", aby klient inaczej spojrzał na zdarzenie. Ostatnio facet wysłał mi sukienkę po 2 tygodniach (musiałam sie upomnieć), bo przegapił moja wpłatę. Bardzo mnie przepraszał, więc machnęłam ręką. ostatecznie każdy z nas jest tylko człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystawiłam neutrala, bo sprzedawca spóźniał się z wysyłką, dwa negatywy, bo nie otrzymałam towaru, byłam oszukiwana, że został wysłany przez ponad miesiąc, a pieniądze odzyskałam dopiero jak zagroziłam im policją i wystawili mi zwrotne negatywy, że jestem konfliktowa, bo przecież odzyskałam pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tylko że mój komentarz nie odnosił się do samej obsługi, tylko do samego artykułu i to raczej wina producenta, że nie jest dopracowany. W komentarzu napisałam jak sobie poradzić z problemem, głównie dla innych klientów. W odpowiedzi dostałam mail, że jestem idiotką bo nie przeczytałam instrukcji. Tylko że nie dostałam żadnej, a nawet wątpię, żeby taka w ogóle istniała... Czekam teraz na tą rzekomą instrukcję i zobaczymy. Jak na razie sklep zamilkł i się nie odzywają. Ja wychodzę z założenia, że każdemu mogą się zdarzyć pomyłki, więc zwykle wystawiam pozytywy, nawet jeżeli kolor się nie zgadza, czy dostawa się opóźnia. Ale też chciałabym to minimum szacunku z drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, zanim wystawię komentarz, jak coś mi nie odpowiada, najpierw piszę i próbuję się dogadać ze sprzedawcą. Zawsze udawało mi się do tej pory dojść do porozumienia, więc wystawiałam ostatecznie pozytywy. Tylko że ja kupuję praktycznie tylko nowe rzeczy od firm, sklepów itp. a nie od osób prywatnych. Wyjątek to kilka używanych książek, których nowych nie dało się kupić. Zanim zdecyduję się na zakup, sprawdzam komentarze, a czytam tylko te niepozytywne. Nie kupuję, jeśli widzę, że u jakiegoś sprzedawcy jest podejrzanie dużo niepozytywnych komentarzy. To, że po otrzymaniu zawinionego negatywa czy neutrala, ktoś wystawia to samo klientowi, mimo ze wpłacił on pieniądze od razu, to jakaś swoistego rodzaju zemsta sprzedawcy. Trzeba się z tym liczyć. Lepiej więc wcześniej sprawdzić z kim mamy do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×