Czy normalny mężczyzna chciałby dziewczynę, która spała z 2 facetami naraz?

Czy taka rysa na życiorysie nie przekreśla dziewczyny?

Jeżeli by była ładna to nie ma co wybrzydzać. Chyba że facet ma duże powodzenie u kobiet, bo np gra psychopatów w filmach, to wtedy będzie szukał ideału.

normalny mezczyzna nie wnika, z kim spala jego dziewczyna, zanim go poznala. wnika tylko zakompleksiony zazdrosnik

ktore nie przyjmowaly na dwa baty

tylko zboczeniec

Do czego mialby chciec? Normalny mezczyzna chce normalna kobiete a nie puszczalska co brala ilus tam na raz i z nie wiadomo ilu.

Aaaahahahahaha :) Kocham was.Naprawde :)

moze i by chcial

Jakby taka była fajna i by mnie chciała to jakoś bym to przeżył, ale wątpie żebym nadawał na tych samych falach z taką rozwiązłą kobietą. Do mnie pasują raczej grzeczne, nieśmiałe dziewczynki, które nie bawią sie w przygodny seks :D

Osobiście wolałbym nie wiedzieć o takich rzeczach, więc nawet bym nie wypytywał. Mężczyźni wciąż w głowach mają obraz kobiet które są delikatne, wrażliwe, niewinne, itp, itd... tak nam dzieciństwach wyprali mózgi tymi bajkami, że zderzenie z rzeczywistością wydaje się być mało smaczne.

przystojny facet, Tobie się wydaje, że ktoś będzie myślał, że rola= życie aktora? W takim razie Hopkins według tej teorii zjada ludzi :D

szczerze to wolalbym niewiedziec ale bym nie chcial , przeszlosc kazdy jakas ma i sexualna nie jakos to by mnie mocno zniechecilo

Zaraz się dowiemy, że zgwałcone też zasługują na pogardę

szczerze to wolalbym niewiedziec ale bym nie chcial , przeszlosc kazdy jakas ma i sexualna nie jakos to by mnie mocno zniechecilo po co mi taka? nawet jak sliczna i intel na miejscu sa normalne rownie sliczne

po co mi taka? nawet jak sliczna i intel na miejscu sa normalne rownie sliczne x Sęk w tym że nigdy tej pewności mieć nie będziesz, kobiety są bardzo zboczone, mają znacznie bardziej wyuzdane fantazje niż faceci, tylko nikomu o tym nie mówią. Kobieta ma w genach uległość, a to pozwala na robienie z nimi co tylko się chce.

ja bym chciała dwóch facetów na codzień równocześnie i oddzielnie.

Jak jest fajna to na jakiś czas być może. Ale na miłość życia to się raczej nie nadaje. Jedno do drugiego nie pasuje. To jak mówić że czarne jest białe. Dla faceta wartościowego i z klasą jest to raczej lekko niesmaczne i poniżające.

19:33 Uległość w genach? Dobre! To Tobie się wydaje, że kobieta to pasywny przedmiot, który nie może lubić seksu i wykorzystywać z premedytacją, bo tak Cię wychowano.

zgwalconych do puszczalskich, ktore spaly z 2 facetami naraz!

Mi by nie przeszkadzało, ale ja jestem nie normalny. Poza tym po co masz o tym mówić? Jeśli kocham to wolałbym nie wiedzieć o żadnym byłym/byłej mojej lubej.

no zaprosze kolege

Co za dziecinada.Posluchajcie no dzieciaczki drogie.Czlowiek ma w swojej naturze probowanie roznych rzeczy,Jeden bedzie cpal inny bedzie wzorowym czlowiekiem inny bedzie skakal na bungie inny scigal sie na motorach bo kazdy lubi robic to co lubi.Jak laska miala dwoch naraz to czemu nie???a koles jak ma dwie naraz to juz wogole niebo.Mi by tam nie przeszkadzalo cos takiego i wierze ze po jakims czasie chcialbym nawet przezyc z nia taki trojkacik czy cos w tym rodzaju ;) takze nie gadajcie o takich rzeczach bo chyba jestescie zbyt mlodzi by rozumiec jak wyglada zycie i co wam sie jeszcze w glowkach poprzestawia,Dam prosty przyklad...jak byliscie mali to napewno nie lubiliscie jakiejs potrawy,A teraz gdy juz jestescie starsi smakuje wam ta potrawa albo nawet wrecz za nia przepadacie.I tu jest podobnie,Chodzi o zaspokojenie swoich potrzeb takze lepiej szukajcie swoich polowek ktore mysla podobnie do was bo inaczej to znow bedzie pelno nieszczesliwych ludzi na kafeteri wyplakiwac sie ze maz niedobry czy zona wredna itp.Milego dorastania ;)

Nie do końca. Owszem, człowiek próbuje w życiu różnych rzeczy, ale nie wszystko jest do zaakceptowania. I co ważniejsze, nie dla każdego. Teoretycznie jestem w stanie zaakceptować wszystkie, nawet najbardziej wymyślne praktyki, pod warunkiem, że dziewczyna robiła to z miłości / uczucia, ze SWOIM facetem. W tej kategorii nie mieści się dawanie dupy w kiblu na dyskotece, dawanie za kasę czy właśnie jakieś trójkąty, inne wielokąty czy inne, swingerskie wymysły. No ale to moje osobiste zdanie. Nie każdy musi się z nim zgadzać.

gość84 dziś Dla kadeterianek seks w zwiazku i puszczanie sie to jedno i to samo :(

Moja żona przeżyła kiedyś trójkąt i co z tego? Nie znaliśmy się wtedy.

Nie przeszkadza mi przeszłość kobiety. Ważne jest tu i teraz, nie to co było.

Można odwrócić to pytanie i spytać czy dziewczyna chciałaby faceta, który spał z 2 dziewczynami na raz :)

Ja mam taką żonę i jest z******ta.

gardzil

Mąż mnie rozdziewiczył będąc prawiczkiem. Po kilku latach trafił się seks grupowy i skorzystaliśmy z tej okazji. Brało mnie dwoje facetów w obecności męża, bo taki był warunek przy mężu. Mąż nie zmienił nastawienia do mnie bo oboje chcieliśmy tego seksu grupowego.