Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta głupia i naiwna

Gdy mężczyzna grozi, że mnie zostawi...

Polecane posty

Gość ta głupia i naiwna

Byłam taką kobietą: czekałam na niego z schłodzonym winem, gdy wybrał popijawę z koleżankami z pracy. Czekałam cały dzień na spotkanie, po czym dostawałam smsa, że jest zmęczony. Malowałam usta przed lustrem w seksownej bieliźnie, by usłyszeć, że nie chce mu się po mnie podjechać. Powiedziałam: stop. Zajęłam się sobą, nie mam dla niego czasu. Powiedziałam, że mam dosyć traktowania go na pierwszym miejscu, mam dosyć bycia drugorzędną w jego życiu i chcę zacząć myśleć o sobie, bo też jestem ważna. Wkurzył się, stara się wpłynąć na moją decyzję, grozi, że to koniec, że nic nie będzie takie jak dawniej. Płaczę, gdy to piszę. Kocham go, ale naprawdę czasami jest dobrze, a czasami... jestem po prostu druga. Złapałam siebie samą, że popadłam w niezdrową obsesję: przez cały nasz związek byliśmy tak blisko - odsunęłam koleżanki, tylko on, on... Wiem, jakie popełniłam błędy. Przyzwyczaił się, że będę mu do usług. Chcę się teraz wyrwac, być jak zołza, żeby się bardziej starał... Już sama nie wiem... czy to jest miłość jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jego strony na pewno nie. A Ty szanuj siebie, nie rób za podnóżek. Bo choćbyś wyszła ze skóry - i tak go nie zadowolisz. Lepiej być samej niż z byle kim. Grozi, że odejdzie? Ależ droga wolna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak do siebie wrocicie to znowu zacznie cie olewac... poszukaj sobie inngeo faceta ktory bedzie cie szanowac bez zadnych gierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×