Jak pomóc mojej dziewczynie, która jest strasznie nieśmiała i boi się odezwać?

Ma bardzo dużą wiedzę, ciągle się uczy i myśli o przyszłości o dobrych studiach, tylko książki, nauka, a i tak nie potrafi tego sprzedać. Kończy liceum i w szkole nie może się skupić na testach ze stresu, a tym bardziej wypowiedzieć, nauczyciele oskarżają ją, że nie ona jest autorką wypracowań z języków obcych, które pisze w domu, bo na konwersacjach się tak nie wypowiada, a ją stres zżera i po prostu nie jest w stanie. Nie wiem jak jej pomóc, bo ona się wszystkim stresuje, potrafi godzinami rozpamiętywać bzdury i przejmować się rzeczami, o których wy byście zapomnieli po paru sekundach( przynajmniej w większości). Jak się otworzy przed kimś i przełamie nieśmiałość to pokazuje się, że jest inteligentna i oczytana, bo przy obcej osobie tak się stresuje, że po jej wypowiedziach ocenilibyście ją jako głupią, słodką itd. A ma olbrzymią wiedzę, zainteresowania, czyta książki naukowe z własnej woli. Nie wiem już co robić i jak ją wspierać. Uchodzi za mniej zdolna od koleżanek, które są bardziej wygadane i pewne siebie, a tak nie jest. Czemu ludzie tak oceniają po okładce?

Jest bardzo wrażliwa po prostu. Też tak mam, tylko że jestem facetem. Też się stresuje byle pierdołą i przejmuje.

To prz*j****e, ja też tak mam i dlatego wszystkie kobiety mnie przez to nienawidzą i życzą mi śmierci na raka, chociaż same śmiałością i pewnością siebie nie grzeszą.

Mi pomogły występy publiczne w teatrze amatorskim i zespole muzycznym. Chodzi o to żeby na chwilę zapomniała kim jest i dała się ponieść. To pomaga serio.