Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co jest fajnego w macierzynstwie?

Polecane posty

Gość gość

minusy już znam i poki co nie widze sensu posiadania dzieci. Zachecicie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój. Mam dzieci i widzę same minusy. Niestety za późno zauważyłam, że na matkę się nie nadaję. Kocham swoje dzieci ale nie ma to jak żyć sobie spokojnie, bez problemów i mieć wszystko gdzieś. Plusów też w tym nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie mam zamiaru cie zachecac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu jak ktoś pisze, że ma np. 24lata i nie chce dzieci zaraz pojawiają Sie teksty "na pewno Ci się odmieni, na pewno zmienisz zdanie, ohoho, jeszcze zobaczysz a będziesz mieć kilka" itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sensu nie widzisz? Pewnie jestes jedna z tych krzykaczek tu, ktore niby to tak nie chca i nie znosza dzieci, ale krzycza najglosniej, bo budzi sie gdzies w nich juz instynkt macierzynski i nie wiedza jak sobie z tym poradzic. Na szali postaw sobie 10 "znanych" Ci minusow i jeden usmiech dziecka z Twojej krwi i kochanego mezczyzny. Kolejne 10 minusow i slowa "Kocham Cie Mamo". Kolejne 10 i cieplo dziecka, ktore przyszlo w nocy do Twojego lozka, bo z Toba czuje sie bezpiecznie. Wtedy o minusach mozesz zapomniec. Naczytasz sie tutaj o minusach, bo tutaj sa same kobiety, ktorym nie idzie wychowywanie dziecka i wylewaja swoje frustracje. To jest tez domena Polakow, ze nie mowi sie o dobrych rzeczach, tylko wylewa sie zale. Moje dzieci daja mi nie raz w kosc, ale wszystko jest niwelowane przez jedna "mala" rzecz. Kochamy sie wzajemnie BEZWARUNKOWO i taka wiez moze zawiazac sie tylko miedzy rodzicem a dzieckiem. A milosc, jak chyba wiesz, to same dobre rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz pozniej dobrze jak sa dorosli... A jak sa male to wiesz jak to... No ale jedno trzeba miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie. Nie mam zamiaru cie zachecac bardzo dobry komentarz! Podpisuje się pod nim. Są plusy, są minusy. Dla jednych jedna rzecz jest minusem, a dla innych plusem. Sama sobie rozpisz co jest dla Ciebie ważne i oceń. Nikt Cię nie może zachęcać do macierzyństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezwarunkowo kochasz? Wow - tak bo masz to w DNA zapisane. To nie jest żadna filozofia, każdy człowiek o normalnym układzie nerwowym tak ma. Co w macierzyństwie jest fajnego OPRÓCZ obowiązkowego pakietu który otrzymuje KAŻDA zdrowa kobieta po urodzeniu dziecka i działaniu oksytocyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Na szali postaw sobie 10 "znanych" Ci minusow i jeden usmiech dziecka z Twojej krwi i kochanego mezczyzny. " Czyli jak ktoś nie moze mieć dziecka z KRWI to nie powinien w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś " Na szali postaw sobie 10 "znanych" Ci minusow i jeden usmiech dziecka z Twojej krwi i kochanego mezczyzny. " Czyli jak ktoś nie moze mieć dziecka z KRWI to nie powinien w ogóle? xx A gdzie ja powiedzialam, ze nie powinien? Moze byc z krwi, moze byc kazdym innym sposobem, poprzez adopcje, in-vitro, ja akurat przytoczylam jeden przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam zamiaru zachecac bo osoba ktora dziecka nie ma to tego nie zrozumie. Nie raz w srodku nocy zdarzylo mi sie dziekowac Bogu ze jest mi dane nie spac i moc przytulac ta niewinna istote ktora mnie potrzebuje,potrzebuje mojej bliskosci dla ktorej na chwile obecna jestem wszystkim. Pewnie ze widze mnostwo minusow. Ale one sa niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje dzieci 5l i 10 msc, tez mam czasem dosc, zmęczenie itp, ale nie wyobrażam sobie zycia bez nich, mam do kogo wracać, gdy wstaje to dzieciaki juz z usmiechem się patrza kiedy zwleke się z łózka:D Ja nie widze sensu zycia bez dzieci, co ile mozna imprezować? ile można wracac do pustego domu ?, ile można chodzić za raczke z chłopakiem? Ja mysle ze to przychodzi z dojrzałością, i instynktu opieki nad kimś, lubie byc dzieciom potrzebna, ufaja mi, kochaja bez warunkowo i mam tez cydownego męza który Bardzo mi pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imprezowac mozna cale zycie..pusty dom??mam psa....lubie spac do 14 i wracac nad ranem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dzieci i koty. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że wolę koty. Ktoś tam pisał wyżej o uśmiechu dziecka, słowie mama itp. Dla mnie to nic takiego. Kiedyś miałam instynkt macierzyński ale widoczne wyparował. Kocham moje koty i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeeejku ja mam dwoje dzieci, aleeee jakie wy jestescie uczuciowe malenkie istoty dziekuje ze moge wstawac w nocy... Masz je z in vitro czy co:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
godzine już temat czeka na choć jedna sensowna odpowiedz i ciagle pudlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mamy cie niby zachęcać ? Każdy robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede cie zachecac bo ktos musi byc na starosc ta bezdzietna stara baba do ktorej nikt nie zadzwoni nawet w dzien matki i na ktora patrzac bede mogla pomyslec ze podjelam w zyciu sluszna decyzje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bezwarunkowo kochasz? Wow - tak bo masz to w DNA zapisane. To nie jest żadna filozofia, każdy człowiek o normalnym układzie nerwowym tak ma. Co w macierzyństwie jest fajnego OPRÓCZ obowiązkowego pakietu który otrzymuje KAŻDA zdrowa kobieta po urodzeniu dziecka i działaniu oksytocyny. xx Nie kazda. Chora czy zdrowa. Urodzic to nie sztuka, urodzic moze kazda.. Choc czytajac te zale i cc na zyczenia zaczyna to byc sztuka urodzenie dziecka :D Matka sie zostaje dziecko wychowując, bedac z nim codziennie, opiekując sie nim i pielegnujac je... Czas jaki spedzasz z dzieckiem, emocje z tym związane powoduja wdrukowanie bezwarunkowej milosci, nie fakt urodzenia , co widac po porzucanych na śmietnikach noworodkach.. Co jest fajnego w macierzynstwie ? Cud stworzenia nowej istoty ludzkiej.. ukształtowanie kompletnie nowego czlowieka.. pozostawienie czastki nas samych ( nie ma sie co oszukiwac , ze cokolwiek innego po nas zostanie , lub ktos za 50lat bedzie o nas pamietal po smierci ). Wraz z dzieckiem odkrywa sie swiat na nowo.. znow przechodzi sie przez wszystkie etapy dorastania.. znowu , a jednak inaczej.. :) Nie zachęcam do macierzynstwa.Po co tworzyc nieszczesliwe dzieci, nieszczesliwe kobiety.. Niech nikt nie zakalda nastepnych tematów o ' koszmarach " macierzynstwa. Niestety wiekszośc dzisiejszych kobiet nie nadaje sie na matki, zbyt egocentryczne i skupione na sobie by móc wykorzystac ten cud tworzenia jaki został im dany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a po co zachecac jesli ktos widzi same minusy i patrzy krytycznym okiem na wszystko? dzieci albo się kocha i pragnie prawdziwie bezwarunkowo albo się udaje.\i naprawde nie trzeba do tego zachecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie moje moje malenstwo jest najwiekszym skarbem jaki mam, moje wygodne zycie do czasu narodzin mojego dziecka tak naprawde nie mialo sensu. Mimo chronicznego zmeczenia i calego trudu gra jest warta swieczki. Wystarczy mi jedno spojrzenie mojej coreczki, jeden usmiech, przytulenie i poczucie jej ciepla a caly swiat przestaje istniec i liczy sie tylko ona. Wszystko sie przewartosciowuje, ale to moze poczuc i zrozumiec tylko kobieta ktora ma dziecko...sama kiedys mowilam wszem i wobec ze nie jestem gotowa i zastanawialam sie czy kiedykolwiek bede a teraz wiem ze nie potrzebnie czekalam bo moje malenstwo sprawia ze poprostu jestem szczesliwa a o to w zyciu chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiesza i denerwuja za razem mnie teksty- KAZDA matka kocha bezwarunkowo i chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Otoz nie kazda, niektore matki to takie suki dla swoich dzieci ze szkoda gadac, niektorzy niepowinni miec dzieci w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie dobrze, ze czekałas :) Musialas do tego dojrzec.. Odnalezc to co w macierzynstwie najpiekniejsze :) Inaczej zakaldalabys temat ' macierzynstwo to koszmar";..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Smiesza i denerwuja za razem mnie teksty- KAZDA matka kocha bezwarunkowo i chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Otoz nie kazda, niektore matki to takie suki dla swoich dzieci ze szkoda gadac, niektorzy niepowinni miec dzieci w ogole xx To prawda. Nie kazda kobieta powinna byc matka, nie kazda sie do tego nadaje. Ale cóz, skoro urodziła to mysli, ze jest matka , a reszta sama sie zrobi.. Nie robi sie ? Och jaka szkoda, co za koszmarne macierzynstwo ! A wszystko to wina tego dzieciaka ! I ciało juz nie te , cycki wisza, uwiazana w domu jestem, a tam kariera kolo nosa przechodzi, tesciowa sie wtraca, a maz ma kochanke i marudzi , ze jestem pasozytem bez ambicji.. :( Głupi bachor tak mi zniszczyl zycie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka musiała mieć wyjątkowo przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda nie kazda kobieta powinna byc matka, wystarczy spojrzec na lata 70te czy 80te kobiety rodzily dzieci i "chowaly je na zimno" zero milosci i zrozumienia. Czesto dzieci byly bite,molestowane....a i tak rodzice wymagali szacunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz to nawet na nauczyciela potrafią nakrzyczec jak ich dziecko marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to kobieta bez dziecka jest tylko żartem. Na tą wypowiedź kobiety będą się denerwować to zrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) :) :) taaa... jasne, bo sens zycia kobiety to plodzenie rodzenie i wychowywanie od switu do nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To prawda nie kazda kobieta powinna byc matka, wystarczy spojrzec na lata 70te czy 80te kobiety rodzily dzieci i "chowaly je na zimno" zero milosci i zrozumienia. Czesto dzieci byly bite,molestowane....a i tak rodzice wymagali szacunku! xx Ty tak ze swoich doswiadczen ,czy znów urban legend ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×