Wszystko można sprzedać

prócz wspomnień

stare majtki nie

dokładnie tak przepiękne słowa,ja miewam zwłaszcza jesienią i zimą nostalgię za niektórymi zwykłymi,banalnymi chwilami z różnych okresów życia i bardzo chciałbym je przeżyć jeszcze raz

stare majtki też jakbyś niewiadziało japończycy maja taka parafilie ze je kupują

co ta za banalne chwile za ktorymi tęsknisz? ile zapłaciłbyś za tamte wspomnienia?

nie wiem ile,może nawet kilkanaście tysięcy,żeby np.w podstawówce obejrzeć sobie powtórkę Dynastii przed pójściem do szkoły,żeby upić się jeszcze raz z takim jednym wrednym kolegą i pogadać o polityce,pouczyć się jeszcze raz historii państwa i prawa na studiach,wrócić jeszcze raz do domu na początku aplikacji zjeść obiad i obejrzeć Co ludzie powiedzą,a nawet iść na kibel jeszcze raz z niektórymi książkami

odwiedzić w ferie i w weekend z bratem babcię i dziadka,walnąć się z kodeksem na łóżku w trakcie nauki na aplikację,obejrzeć potem Bundych i Miodowe Lata,pójść jeszcze raz z psem na długi spacer ( pies jest już za stary na to)

taa a tu panta rhei ...

poflirtowałbym jeszcze raz z taką Agnieszką na wykładach ( mężatka niestety),wyszedł z Gosią na papierosy ( ona tylko paliła),upiłbym się z takimi kolegami i posmęcił o życiu

poczytać w podstawówce komiksy Asterixa na które brat wyłudził pieniądze od babci