Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mała agatka , pamiętacie?

Polecane posty

Gość gość
Tak, mieszka w Niemczech ma synka franka i tomka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietamy, a co? Byla w porzadku. Mila. Taki dobry duch tego forum w porowaniu z wieloma szczekajacymi matronami. A po co zalozylas o niej temat, bo nie kumam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ona jest cały czas na forum tylko pod innym nickiem. Ja tam za nią zbytnio nie przepadałam. Przez nią rozpadł się wątek mam z lutego 2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam się do niej o co przyczepić. Zawsze była miła i szczera. Nie była z tych chwalących, tylko raczej uczuciowa i przyjazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalić to się chwaliła. Ale faktycznie była miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod jakim teraz jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie niczym się nie chwaliła. Ona była zdecydowanie z tych NIEchwalących się. Normalna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nadal nie kumam po co ten temat? Brak zajęć w życiu codziennym autorko? Po co tak przeżywasz jakiegoś obcego człowieka? Może czas iść do roboty gdzieś, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tej godzinie to chyba ty w burdelu pracujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mnie nostalgia wzięła. Czytam sobie jakiś temat a tu ona! Cztery lata temu pisałyśmy o zbliżającym się porodzie, później dzieciach. Piękny czas. Nie wiedziałam że ktoś z tamtego czasu jeszcze tu bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dzień dzisiejszy jest pod nickiem prawie potrojna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ciekawe kto ze "starej kafeterii" o mnie pyta. nie,nie jestem tu ciagle. nie wchodzilam na forum od dawien dawna. teraz wlazlam jak w ciaze zaszlam szukajac topiku czerwcowego... ale chyba znow znikne... nie mam sily ani ochoty sie udzielac. oj widze ze lutowek 2012 mi ktos wybaczyc nie moze :D hmmm a za listopadowymi mamami z 2008nikt nie plakal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zmieniłaś nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo hasla nie pamietam ;) probowalam pod starymi nikami - mala_agatka mnie wkurzala a zimowa_mama jakies dziwne haslo miala i nie pamietalam ;) ale piszac cokolwiek o sobie domyslalam sie ze ktos rozpozna ;) a kto pyta? moge wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam tomek? Mówi lepiej po polsku czy niemiecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo, bo skrytykowałam cię za temat lutowek :-) brak odwagi cywilnej. A tak poza tym to i tak byś mnie nie kojarzyła bo mało pisałam, za to namiętnie czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na chwile obecna oboje mowia w rownym stopniu w obu jezykach. sa dziedziny w ktorych lepiej sobie radza po niemiecku ale sa i takie gdzie polski przewaza. ogolnie staram sie pilnowac zeby miedzy soba i do nas mowili tylko po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty? Język już opanowany? Zaaklimatyzowalas się? Praca, koleżanki? Sorry, że tak pytam. Ja też za granicą i dlatego ciekawa jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też w dwóch językach, ale niestety w polskim ma dziwny akcent... Mam nadzieję, że jej przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mukitka. Ale prawie nie pisałam. Za to przeżywałam jak cholera ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Później tak odeszlyscie nagle i mi was brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz :) a moglas popisac wiecej ;) bo to tak fajnie jak sie tylko czyta a o sobie nic... luty nadal istnieje,prywatnie. pamietam jaka fajna atmosferka sie zrobila po moim zalozeniu prywaty ....uuuu :D ja? jakos to sie klei. na razie typowa kura domowa ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafiłam jakoś więcej pisać, nie wiem czemu. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×