Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vieri

kobieta po przejściach

Polecane posty

Gość gość
Faktycznie.... "Wspaniałe " masz to życie. Nic,tylko pozazdroscic. Taka jestes silną,prawa...ale jakoś nie potrafisz poradzić siebie z mężem, który nic nie jest wart. To wasze małżeństwo to dla kogo? Dla ludzi, Boga..?bo na pewno nie dla dzieci. One na tym wyjdą najgorzej. Wiesz Bóg, Bogiem... ale najważniejszy jest rozsądek i instynkt samozachowawczy. Ty nawet nie umiesz rozmawiać normalnie, reagujesz agresją. Taka wspaniala chrześcijanka i wyzwiska? Obluda ,obluda i jeszcze raz obluda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Kotka
Ja może opuszczę już szanowne towarzystwo, bo dalsze rozmowy wydają mi się zbędne. Powodzenia Wam życzę. Dziękuję za miłą rozmowę Vieri i innym osobom. Sisi Ty zwyczajnie nie słuchasz co się do Ciebie mówi i jesteś przekonana wyłącznie co swojej racji. Twój wybór, Twoje życie. Pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Zresztą według moich zasad wychowuję swoje dzieci i nie zauwarzyłam zżeby były jakieś spaczone.Każde nienormalnr zachowanie jego i jego rodziny im tłumaczę a one to rozumieją bo też już mają swój rozum.Nigdy nie będę żadną kochanką bo to słowo jest dla mnie złe i niemoralne !.U mnie takie rzeczy nie mają prawa zaistnieć.Gdybym chciała z kimś nyć to najpierw bym się rozwiodła ale jeszcze takiego nie spotkałam i nie spotkam nigdy.Mam oczy i uszy.Moj typ nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj typ to twoje spaczony mąż. Żadna normalna kobieta nie buduje z kims takim domu i mieszka w nim z dziećmi. Ale Ty normalna nie jestes. Zamiast żyć spokojnie ,to tkwisz w chorym związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
16.06 gdzie ty widzisz wyzwiska?przyjdz do domu tesciowej czy szwagierki czy kuzynek męża to dowiesz sie co znaczą wyzwiska..gdzie do dziecka mówi się "żer to ty huju bo cie jebne"a do synowej mowi sie "w*******le ci k***o te garnki z pieca bo to moja kuchnia"albo "ty cipo po co idziesz do koscioła jak ksiądz sie tylko dupczy"..i co?zatkało?to są dopiero wyzwiska!Sla mnie to był szok bo pochodzę z rodziny w której w ogóke sie nie przeklina a tu takie coś na porządku dziennym.To dlatego wybudowałam dzieciom dom żeby ich stamtąd odseparować..już po roku dałam ultimatum,że albo budujemy albo sie wyprowadzany.Ubolewam do dziś że budowa trwała całe aż 8 lat.Na szczescie z tamtymi już nie utrzymujemy kontaktu bo dla mn u e to patologia i dzieci też to już widzą i komentują co mnie osobiscie cieszy bo widzę że moj trud w wychowywaniu ich nie poszedł na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ,zamiast tłumaczyć dzieciom czyjes naganne zachowania, to pokaz im jak powinno wyglądać nomalne życie? A nie tkwisz z pijakiem i nierobem. Proboszcz Ci tak kazał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
16.15To po co przychodził za mną i błgał na kolanach żebym poszła do niego mieszkać?po co obiecywał że się zmieni i już bedzie dobrym ojcem?jakim prawem straszył mnie że porwie mi dziecko jeżeli nie pojdę mieszkać do niego?.Jakim prawem tesciowa wykrzykiwała że on ma prawo być ojcem skoro mnie zostawił w ciąży..wyparł sie dziecka i zmuszał do aborcji?.Wyzywał od k***w i szmat choć nigdy na innego nawet nie spojrzałam.Nawet takie upokorzenie byłam w stanie wybaczyć i dać z siebie wszystko.Taki jesteś mądry to co wobec ciebie powinnam zrobić?Odebrać dzieciom dom na ktory przez lata czekali(na swoje pokoje)one nie chcą stąd iść a ja mu domu nie zostawię bo na to nie zasługuje.Dzieci już mówią otwarcie jak go zagospodarują gdy dorosną i mają rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
16.25 on nie pije bo wie że bym go chyba zatłukła gdyby pił.Kiedyś jak chodziliśmy ze sobą to mu się zdarzały balety z kolegami ale wtedy robiłam mu tak karczemne awantury że wyleczyłam go z pijaństwa na wieki wieków.Osobiście jestem największym wrogiem alkoholu ponieważ w moim domu rodzinnym nawet piwa się nie pije a już o wódce to nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopary opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Topik byl chyba na nieco inny temat a przeszedl w historie malzenstwa Sisi ? W temacie - kobieta "po przejsciach" moze byc i ofiara kolejnego kandydata i jego najgorszym koszmarem. W zyciu naprawde bywa bardzo roznie. Pytanie do Sisi - o ile jeszcze tu zajrzysz - jak widzisz przyszle zycie Twoich dzieci ? Wychowuja sie w takich warunkach jak opisalas i na pewno to bedzie wplywac na ich postrzeganie swiata w przyszlosci. Kim beda , co beda robic ? Myslalas kiedys o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Stale o tym myslę i tylko ja o tym myslę dlatego odseparowałam je od nich i zapisuję ich do klubów sportowych i jakich kolwiek innych zajęć żeby ich rozwijać i pogłębiać wiarę w siebie..zapewnić fajne towarzystwo..kolegow..koleżanej.itp.Zachęcam je na lodowisko..do kina na basen. Itp.wszystko po to by wyprowadzic je na ludzi by jak najmniej przebywały w tamtym środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A czym one sie interesuja lub kim chcialyby byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Córka chce iść na studia..dobrze się uczy ,z czego bardzo się cieszę bo stale jej tłumaczę i podaję za przestrogę rodzinę męża gdzie tesciowa ma 7 klas..szwagierka specjalkę..szwagier specjalkę i moj podstawowe.Lubi jezdzić na łyżwach bo ją zachęcam i lubi chodzić ze mną na basen.W przyszłosci chce być stomatologiem albo architektem..myslała też o pedagogice i tutaj obserwując ją..uważam że ma sporw predyspozycje.Spokój..empatia..podejscie do ludzi i zwierząt.Jest bardzo opiekuńcza zresztą ja sama staram się ją tego uczyć.Syn chciałby być lotnikiem..chodzi na modelarnię. Skleja szybowce.Pasjonuje się skokami narciarskimi od 7ego roku życia .Co roku przy domu buduje skocznię.W domu naprawia co się da .Ma rękę do stolarki..i mechaniki .Co mu przywiozą to naprawi.Kiedyś zbudował altanę..garaż na motor. Wykonczył sobie pokój sam.Zbudował dwa kojce dla psów z siatki oraz trzy budy z tego jedną dla kota.Lubi pichcić ze mną w kuchni . zwłaszcza coś słodkiego..albo sałatki..owocowe i jarzynowe.Po zawodowce chce zrobić technikum wieczorowe.Robi prawojazdy jako uczeń.Testuje szybowce i nakręca filmy.Jest rownież skejtem.Sam zapracował na pierwszą hulajnogę..potem ją pomalował sprzedał ..podbił cenę i kupił drugą lepszą.Ma żyłkę do interesu i nic nie ma z mojego męża prócz podobienstwa z wyglądu.Lubi produkty francuskie i takie wybiera ze sklepowych półek.Wczoraj kupowałam żelazko..(pracuję to sobie coś kupię )i on wybrał mi takie wyprodukowane we Francji.:-)Dobre dzieci mam.Kocham je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Żelazko marki Tefal.Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Niedawno dzieci wspominały coś o gitarze elektrycznej.Chyba im kupię taką pod choinkę.Dla dzieci oddałabym każdy nawet ostatni zarobiony grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A jak widzisz swoje dalsze zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Chcę zrobić prawojazdy..pojsc wreszcie na studia zaocznie i pogonić mojego ale zanim to zrobię to muszę odszukać kobietę z którą coś go podobno łączyło już przed naszym ślubem i wobec której ma zobowiązania..a o której do dziś oficjalnie mi się nie przyznaje.Mam nadzieję że wyjedzie za granicę i już nigdy nie wróci.Wiem że to podłe ale wiem też że lepiej mi było jak był za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Staram się też o pracę na jakimś normalnym poziomie..ale na razie nie zapeszam.Niby wypłata powyżej 1800.to nie jest mało ale dojazdy z przesiadką są wykańczające.Ponadtto chcę robić coś co idzie w parze z moim wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Z innej beczki - Skad wzielas taki pomysl na nick ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Od zawsze wuj tak mnie nazywał...już jak byłam niemowlakiem no i tak mi zostało.Ponaddtto na drugie ma Elżbieta po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
A dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Bo kiedys troche czytalam o Sisi. Nie ma tematow wielu na kafe. Ludzie zajeci przygotowaniami do swiat. Znasz bajke/film Kraina lodu ? Z ktora z siostr bys sie zidentyfikowala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
No .też miałam dziś piec pierniczki..z córką.Przykro mi nie znam tej bajki.Sisi kojarzy mi się z Cesarzową Austii i Węgier...ora żoną Franciszka którego moj św.pamięci dziadek spotkał kiedyś isobiscie podczas polowania na jakie zaproszony był Franciszek. przez Ignacego Moscickiego o ile się nie mylę..niedaleko domu dziadka.Ponoć cesarz przejerzdzał tamtędy na koniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Przepraszam ..muszę już kończyć bo córcie znowu bardzo boli głowa:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Jak bedziesz kiedys w Wiedniu to sobie obejrzyj apartamenty Sisi w letniej rezydencji. Do tematu moge zagladac. Odpiszesz jak bedziesz miala czas i chec. Bol glowy moze byc bardzo dokuczliwy. Czesto jej sie to zdarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Chciałabym kiedyś zwiedzić Wiedeń oraz Pragę.Uwielbiam takie klimaty.Co do córki to czasem co tydzień a czasem jest parę miesięcy spokój.Bardzo jej to dokucza.Teraz wzięła ibum wypiła herbatkę z cytryną i przysypia.Żal mi jej ..bardzo się martwię i jestem z tym sama bo mąż ma to w d***e...brzydko mówiąc.Nawet na badania nie chce nas zawieść.Boję się..o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nurtuje mnie pytanie jak można być z kimś 5 lat i nawet z tym kimś nie mieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
No właśnie przecież takiego związku nawet nie można nazwać związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieri
mój temat opanowała jakaś wariatka i wylewa swoje żale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×