Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile kasy przeznaczacie na prezenty dla dzieci?

Polecane posty

Gość gość
My w tym roku za 400zl dla synka. To nasze jedyne dziecko a sytuacje materialna mamy o wiele lepsza niż w zeszłym roku. Reszcie rodziny prezenty za ok 40-50zl każdemu, ale trochę ich jest więc się uzbierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wiemy że od rodziny raczej nie dostanie jakiś tam zabawek tylko takie symboliczne typu bluzka czy czekolada. A mały ma dwa latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co za ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No my tez dzieciom przeznaczamy większe kwoty, syn dostanie za ponad 100 tą wspomnianą kostkę do tableta, młodsza córka też za ok. 100 pieska interaktywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz cora15;latka zgarnela wsumie 1100zl ale miala tez urodziny i prezet to koszt 600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lego za 400zł ale to dla dwójki pod choinke. na mikołaja po ok 80 zł na glowę chrzesniak 150 razem ok 700zł:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym roku na każde z dzieci około 350 zl Chrzesniakowi nie kupuje w tym roku nic. Co roku na urodziny, imieniny, święta wysylalam paczkę, bo nie mam możliwości jeździć za każdym razem 800 km. I nigdy slowa dziękuję nie uslyszalam. Co więcej w zeszłym roku dotarło do mnie, ze młody narzekał, ze zestaw Lego za prawie 300 zł jest za mały. Wiec teraz nie dostanie nic. Wole przeznaczyć więcej na własne dzieci niż na kogoś kto nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy w planie kupić synkowi prezent do 100zł. Męża poniosło i kupił mu motorek elektryczny na ponad 500zł. Tyle dobrze że dał na to kasę ze swoich oszczędności (zbierał na coś do auta) więc domowy budżet nie ucierpiał.A ja chwilę wcześniej kupiłam już smykowi część prezentu za 40 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jednego synka(4 lata). Kupiłam dwie zabawki, które mu się spodobały na targowisku. Były używane, ale w idealnym stanie za 100 zł. Całe szczęście Młody nie dostrzega jeszcze tego, że nie są nowe. Nie jestem za wydawaniem niebotycznych sum na zabawki, które po dwóch dniach lądują w kącie. A dziś dokupiłam za 450 zł gier i puzzli. Ale to prezent nie tylko dla Młodego, bo skorzystamy wszyscy. To w sumie w ramach edukacji;) Po za tym On dostaje prezenty przez cały rok. Zdecydowałam się w końcu na dziecko, by mieć dla kogo żyć i dla kogo pracować. Ktos może pomyśleć, ze mam rozpieszczone dziecko, ale wcale tak nie jest. Ostatnio byłam na Disney'u na lodzie. Tam mozna było się napatrzeć na rozpieszczone dzieci. Rodzice, który nie potrafili swojemu dziecku wytłumaczyć, że nie można miec wszystkiego. Kupowali po występie, po 5 maskotek, a kazda w granicach 100 zł. Moje dziecko na pewno do takich nie należy. Dostaje czesto prezenty, bo ja chcę cieszyć sie macierzyństwem. Ale równie dobrze możemy wejść do sklepu pełnego zabawek, nie kupić nic i nie ma zadnej histerii. Chrześniakom nic nie kupuję, bo mam dość robienia czegoś, bo wypada. W mojej rodzinie jest zasada, że każdy kupuje swoim dzieciom, a w męża rodzinie jest własnie wszystko na pokaz, czego nie toleruje i nie kupuję nic. Mąż chciał koniecznie telefon, bo wszyscy teraz mają dotykowe, wiec on też powienien mieć he..-ma 31 lat, a zachowuje się ciagle jak dziecko. A ja tradycyjnie będę sie cieszyła prezentem w postaci uśmiechu na twarzy dziecka:) Bezcenne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja staram się nie przepłacać, ale za to kupić coś oryginalnego. Mojej chrzesnicy kupiłam przytulankę-kotka z www.ateliermalegodesignu.pl zobaczcie ten różowy za 65zł. Wygląda mega według mnie i nigdzie w zwykłym sklepie takiego nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zalezy w jakim wieku jest dziecko, jeśli nie zna wartośc****eniądza to wszystko tylko zalezy od rodzica natomiast jeśli już wie że są pieniądze i do czego służą to zawsze zbieramy aby kupić coś co lubi inaczej nie pozna ich wartości, co do kwoty to zawsze zależy od tego ile się zarabia ale zasada jest taka u mnie w domu ze nie wolno dawac od razu czegoś co zapragnie natomiast inaczej sprawa ma się z prezentami dla dzieci np chrzestna/chrzestny tu wszystko zalezy od wieku dziecka oraz relacji jakie mamy z rodziną bo jesli spotykamy sie wlasnie raz w roku na urodziny czy dzien dziecka to bez roznicy co sie da albo sie trafi albo nie skoro sie nie zna dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×