Przeszłość mojej partnerki

Poznałem z******tą dziewczynę. W sumie kobietę bo 30 lat już skończone. Z urody ładna, wręcz powiedziałbym z******ta, bardzo podoba się facetom. Ale jej styl bycia. Jest bardzo oczytana i wygadana. Bardzo dobrze się czuje w towarzystwie innych facetów i to zdecydowanie starszych od siebie. I to zaczyna się coś co mnie bardzo niepokoi. Dowiedziałem się przez przypadek, że była w związku z żonatym facetem starszym od siebie o 24 lata przez 6 lat. Zapewne stąd ta lekkość bytu w towarzystwie innych. Ona nie wie, że wiem o tym. Kilka razy coś tam się podpytywałem to powiedziała mi tylko, że pakowała się w związki bez przyszłości i każdy czasem popełnia błędy. I teraz nie wiem czy wchodzić w relację z nią. Z jednej strony strasznie mnie pociąga a z drugiej ta jej przeszłość mnie trochę przeraża.

Facet,przecież Ona nie ma 17 lat żeby się wstydzić przeszłości a skoro w Tobie budzi to jakieś słabe odczucia to nie jest to ktoś dla Ciebie-dziewicy z Niej nie zrobisz.

też mam faceta 24 lata starszy i nie wiem o co Ci chodzi

Co znaczy, że jej przeszłość Cię przeraża ? Ok może nie do końca to halo, że była w związku z żonatym facetem ale skąd wiesz co facet jej obiecywał może opowiadał jej że odejdzie od żony jaki to on nieszczęśliwy itd.... Przecież ona nikogo nie zabiła, nie siedziała w więzieniu a błędy każdy z nas popełnia.

ja ci odradzam z nia zwiazek, niewazne co on jej opowiadał , nie powinna sie wiazac z żonatym napewno dzieciatym , az przez 6 lat, zraniła jego rodzine , zrani i ciebie, napewno była jego utrzymanka, moze studiowała on ja utrzymywał, jezeli chcesz z nia byc to powiedz jej wprost ze o tym wiesz , niech sie wytumaczy, jezeli tego tewraz nie wyjasnisz zawsze bedziesz niezdecydowany zezre cie zazdrosc o jej przeszłosc, moze była galerianka,

kiedyś nie znała Ciebie,nie wiedziała o Twoim istnieniu,szukała,moze kolejni faceci zawodzili,pewnie teraz żałuje.Źle zrobiła,ze to ukryła przed Tobą,związek budowany na kłamstwie w końcu runie.Ale moze zwyczajnie bała się,ze Ją odrzucisz

Natomiast jeśli masz ciągle bać się tego co było,jeśli chcesz wracać do Jej przeszłosci i dręczyć kobietę wypytując o byłych,wypominać Jej błędy z przeszłosci to lepiej od razu daj spokój i szukaj dziewicy

Przeczytaj ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat/f19/czy-ktos-ma-taka-zone-p_5846736 A potem odpowiedz sobie, czy warto. Sam musisz ocenić. W powyższym temacie jest jedna z opcji.

Jeśli była 6 lat z żonatym zgredem to znaczy że nie ma kręgosłupa moralnego, nadaje się do ******** ale nie do związku opartego na uczuciach. Mówiąc krótko to zwykły worek na spermę.

A ja myślę, że skoro ona była z żonatym mężczyzną w związku 6 lat to znaczy że jest kobietą która gdy już kogoś kocha to wiele potrafi znieść i przetrwać dla tej miłości. Pomyśl jak bardzo ona teraz docenia, ze ma Ciebie tylko dla siebie, ze wreszcie czeka ja przyszłość w końcu znalazła kogoś kogo kocha i może z tym kimś być, w końcu się uwolniła od tamtej chorej miłości. Jeśli ją zostawisz, to ją złamiesz i jej poczucie wartości spadnie do zera.

No jeszcze świętą zostanie za to 6 letnie dawanie du/py zgredowi, a Ty musisz kur/wę kochać bo jej będzie przykro. Dobrze Ci radzi druga kur/wa.

Każda kochanka żonatego to kur/wa i zasługuje tylko na splunięcie jej w twarz a nie na szacunek

zostaw ja, niech znajdzie kogoś lepszego od ciebie, bo ty jej chyba nie kochasz

Pewnie że lepszego, 60 letniego dziada z grubym...portfelem :D