Co myslicie o tym co mi odpisal?

Pewien facet od kilku tygodni chce sie ze mna umowić, ale ja jakos nie miałam czasu. Wczoraj mu napisałam jednak, że mam czas w przyszłym tyg i możemy się umowic w srode albo piatek. A on odpisał,że cieszysie ,ze sie odezwałam i ze jak znajde chwile to zebym mu napisała, ale odpowiednio wcześniej żeby on mogl sobie zaplanowac czas. Wydaje wam sie, ze faktycznie chce tego spotkania? Bo jednak nie odniosl sie do mojej propozycji srody albo piatku Zgłoś

Gdyby chcial sie z toba spotkac to by napisal to sluchaj jak masz czas. To ja cos zorganizuje na piatek to sie spotkamy, a tak to jakies to takie dziwne poprostu cie zbywa, znajdz sobie inego co bedzie chetny sie z toba zawsze spotkac a nie tam wymowki jakies mysle ze na tyle byl rozgarniety ze twoje przeslanie zrozumial

Moze nie jest pewny czy bedzies mniala ten czas i chce jakis konkretow skoro wczesniej ciezko bylo sie z Toba umowic

A i ja mu napisałam dokładne ,że " MYSLE ,ze moglabym w srode albo piatek", wiec w sumie to nie napisalam konkretnie

Jak moze nie byc pewny skoro sama zaproponjowala mu dzien to juz powinien napisac albo sroda albo piatek lol co wy sobie wmawiacie ktos poprostu nie chce i tyle a wy zawsze sie chlopa narzucacie a potem placz w poduszke bo sie wami znudzil

Nie napisał źle. Napisz mu jak będziesz miała czas i to wszystko. Facet też ma czas zajęty. Nie siedzi i nie czeka jedynie na wiadomości od ciebie, ale zajmuje się wieloma sprawami i może być zajęty w dzień, kiedy ty akurat masz czas. Kultura wymaga aby powiadamiać obie strony, kiedy możecie się spotkać. Nie warto bawić się w domysły i roztrząsać bzdury.

Poprostu facet moze chce konkretnie wiedziec kiedy bedziesz miala czas, jakby cie olał to by napisał np ze w przyszlym tygodniu raczej nie ma czasu , czy ze ma duzo pracy itd, moim zdaniem nie olal cie, moze chce zebys teraz troche Ty sie postarala o to spotkanie skoro mu tak odmawialas zeby wiedzial ze i Tobie troche zalezy

up

up

To jeszcze sie nie spotkaliscie? Pisalam ci, ze przed swietami pewnie i on nie bardzo ma czas, bo musi zonie pomagac przed swietami. Naorawde jeszcze ci sie to nie znudzilo i caly czas wierzysz, ze on do ciebie cos poczuje?

Idz sie mpowies on ci nie chce jak bys tak silnie chciala tegho spotkania to byscie juz dzis sie spotkali a nie pisala tu bzdety na kafe

13:12 Spadaj trolu :P

up

Co, nawet glupio ci sie przyznac, ze to ty desperatko...no prawda w oczy kole, ale to twoje zycie i jak sobie poscielisz, to tak sie wyspisz...tyle ze nie z tym facetem hahaha....

Chłopak dwa miesiące probowal sie ze mna umowic, ale nie bylam pewna czy chce. W koncu sie zgodzilam, ale moglam tylko na tygodniu wiec wzial sobie wolne w pracy zeby moc spedzic ze mna dzien. Nie mialam watpliwosci ze mu zalezy :-)

Hmm.. ja miałam taką sytuację, że gość mówił, żebym mu powiedziała, kiedy mam wolny czas, a on się dostosuje (bo się wkurzyłam i mu sama iedys napisałam, że chcę się umawiać wcześniej bo też mam zajęty czas) ale też był mało konkretny w umawianiu spotkań, w końcu nic z tej znajomości nie wyszło. Moim zdaniem u ciebie też może być podobnie

14:09 i co, jesteś z nim?

Tak, od pół roku jestesmy razem