Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lovecareneatly

Koniec wątku

Polecane posty

Gość gość
Tu już jedna jej poradziła - nagrywać, prowokować, iść do sądu.. I ta porada jej się spodobała. Ona już wybrała swoją drogę. I drogę swoich dzieci - tego nie narodzonego też. Mam nadzieję że jej odbiorą te dzieci. KONIECZNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wczoraj oglądałam film , swoja droga b go wszystkim polecam, jest na zalukaj tv m. in. "Zabiłam, aby zyc" o maltretowanej zonie, która latami odwlekała odejscie od meża. Mam nadzieje, ze u autorki sytuacja nie jest az tak drastyczna jak w tamtym wypadku, ogólnie ciezko cos poradzic, bo mało wiadomo. Ale nie masz sie w ogóle co obawiac, ze on ci zabierze dziecko, szczególnie ze nie ma z nim więzi, a w sądach sie zostawia zwykle dzieci z matkami. W szoku jestem , jakie tu ludzie bzdury wypisuja. Bardziej was przejmuje, ze gosc jej zwrócił uwage, ze zabawki lezą - dlaczego zreszta maja nie lezec jak dziecko sie bawi?), a nie interesuje was, ze ani nie dziwi, ze on w ogóle nie interesuje sie swoim własnym dzieckiem?? Co z wami jest?? Normalny facet powinien odciazac zone czesciowo w obowiazkach, i ja traktowac z szacnukiem. Jak dziecko ma 11 mcy - to jest b małe, jak ona jeszcze w ciazy, moze czuc sie zle. Musicie same miec w domach patologie, ze was sytuacje rodem z filmu Plac zbawiciela nia dziwią. Jak dowiedziesz w sadzie jego winy, to mozesz sie tez starac o alimenty na siebie. Jak nie masz pracy, to pierwszy rok sie dostaje zdaje sie 1000 zł, do tego becikowe, moze bedzie to 500 na dziecko, całkiem sporo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ciebie nie dziwi że ojciec chce dziecko sam wychować? Wykarmić, nauczyć i wpoić zasady? Że nie chce żeby jego dzieci wychowywały się w brudzie, na zupie i przy matce, która nie pracuje i męża który daje jej chleb nie szanuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, narób sobie autorko dzeci, dostaniesz alimenty, becikowe, 500zł. -na kazde dziecko, nie bedziesz mogla pracowac z tyloma dzecmi to i na siebie alimenty dostaniesz ZYĆ NIĘ UMIERAC, niektórzy to sie umia ustawic, zamiast jakos walczyc o to małżenstwo to ty od razu do sądu ci sie marzy,ksieżniczka zakichana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ciebie nie dziwi że ojciec chce dziecko sam wychować? Wykarmić, nauczyć i wpoić zasady? x x Czy ty droga kolezanko na serio myslisz, ze ojciec który nie interesuje sie w ogóle swoim dzieckiem i nim nie zajmuje, nagle zrobiłby to po odejsciu zony? Chyba kazdy z IQ 80 skuma, ze to takie głupie teksty, zeby zatrzymac praczke i sprzataczke przy sobie. Widac, ze autorka nie za lotna, ze wierzy w te bzdury. Pomijajac ajkie zasady miałby wpoic, ze zona jest od gotowania i mozna nia dowolnie pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest do końca tak - ten dziki kraj zaczyna się cywilizować. Rodzice zaczynają być równi wobec prawa. Bo tak jest na (prawie) całym świecie już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest do końca tak - ten dziki kraj zaczyna się cywilizować. Rodzice zaczynają być równi wobec prawa. x x nieprawda, nadal sądy daja dzieci niemal wyłacznie matkom, powszechnie sadzi sie, ze kobieta ma wiecej ciepła, lepiej przekazuje emocje, a poza tym kluczowa sprawa to tez z którym rodzicem dziecko jest b zwiazane. Tak male dziecko- to nie widze zadnej szansy, zeby je dano ojcu, szczególnie ze on sie nim nie interesuje w ogóle, wiec autorka by mogła po rozwodzie pewnie wystapic nawet o odebranie praw rodzicielskich. No i ów ojciec, jakby ona była nawet jakąś naromanka, albo pijaczka, i cudem by jej odebrano dzieci- ciekawe jakby sie nimi dal rade zajmowac, jednoczesnie pracujac. Dodajac, ze drugie dopiero ma sie urodzic, no i - rozdzielanie dzieci to cos, na co sady tez sie raczej nigdy nie zgadzaja, chyba ze oboje rodzice nalegaja, ale i w tym przypadku często jest cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, jak czytam niektóre komentarze tutaj to aż mi się włos na karku jeży ze zgrozy. Imbecyle, tępe, nieempatyczne gnojki z patriachalnym spojrzeniem na świat. Autorko, zabieraj córkę i uciekaj, koniec kropka. Nikt ci córki nie zabierze. Nagraj gnoja, wywalcz alimenty i chroń siebie i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tiaa - zamiast "naucz się być żoną i matką" to "Nagraj gnoja, wywalcz alimenty i chroń siebie i dzieci". No świetna rada dla 22 letniej ŻONY i matki w ciąży. A ja powiem: ucz się być żoną i matką (kolejność nieprzypadkowa). Bądź żoną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:27 hrrrr tfu w twój brudny pysk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu go wyzywasz od gnoi, bo jej uwage zwrócił, o balagan , albo ze ciagle zupa, bo w kłotni powiedział ze jej dziecko zabierze, no ludzie, autorka jest rozchwiana emocjonalnie a wy jej glupoty radzicie, rozwod , sad to w ostatrcznosci, najpierw rozmowa, pozniej praca nad małzenstwem, ona ma byc żona a nie tylko matką zapatrzona w corke, dziewczyna ma zaburzone spojrzenie na rodzine, wychowała sie sama to nie umie stworzyc rodziny, isc na kompromis, kłania sie wizyta u psychologa, jestem ciekawa jak ich malżeństwo spostrzega jej maz bo mi to żal tego chłopa, kobieta szczera rozmowa i praca nad zwiazkiem, ---wizyta u psychologa przydałaby sie połowie które jej tu doradzały, wszystkie macie takich wspaniałych mezow, i czy wy o byle głupstwo wywalacie gnoja z domu, tu kazdy jest anonimowy wiec poprzez głupie komentarze dowartosciowuja sie te co je maż wali po łbie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to wykształcenie co ponoć masz to co jest? Ile zarobisz pracując? 3.000 minus koszty mieszkania, jedzenia i żłobek? Wyżyjesz z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy tu typowe odpowiedzi - jeśli cię bije, zmienił się, wyżywa i nie interesuje dziećmi, to bądź lepszą żoną i matką. Ja piertolę, co za hołota, ciemnota i zaścianek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka szczera rozmowa? Autorka jest typowo roszczeniową babą!! Bo wychowała się SAMA!! Nie ma szans na rodzinę.... Biedny jest jej MĄŻ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo najpierw iść do pracy a potem bachory robic, a skoro wybrałaś życie na lasce pana i władcy, bo nie chciało sie pracować, to masz za swoje! Dobrze, ze cie nie szanuje, nie zasługujesz na to. Dobrze, ze cie napuerdala, ma do tego prawo, a ty leniu siedz cicho i nie narzekaj. Mam nadzieje,'ze zabierze ci dzieci, on je utrzyma, a ty? Hehe jak sama siebie nie potrafiłaś utrzymać, to sad nie da ci dzieci. Dobrze ci tak! Pozdrowienia dla męża! :) a i jak się spaslas po porodzie to nie żryj tyle siedząc w domu tylko zrób coś ze sobą! Maz pewnie juz dawno znalazł kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak... Możecie mnie wyzywac jak chcecie, nie rusza mnie to. Tak boli prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ma boleć prawda że ty jesteś bydlakiem? Rozum cie opuścił>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda nie boli, tylko niezmienne mizoginistyczne myślenie Polaków. nie jest ci daleko do muzułmanina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak go nigdy nie kochała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kończą leniwe suki, które zamiast iść do pracy, zdobyć pozycje zawodowa wolały zrobic bachora i siedzieć na utrzymaniu męża, jak widzicie taka bajka nie zawsze dobrze sie kończy :D a teraz wielki placz, myślałaś ze będziesz siedziala cale życie w domu a mężuś będzie zapieprzal? Hahahaha oj coś ci nie wyszly plany :D jak ty sobie leniu teraz poradzisz bez niego? Będziesz do konca zycia prosić o jałmużnę. A wystarczyło pójść do pracy zamiast dać sie zalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda taka, ze ta suka sama sobie takie życie wybrala, to czemu teraz placze?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy czytam, że wychowywanie dzieci to lenistwo, to mam ochotę komuś odciąć łeb tępą siekierą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,ty się tak nie rzucaj,jestes opryskliwa i niegrzeczna,a przypomnę ,ze to ty zalozylas temat z prosba o radę,wiec logiczne ,ze zapewne zostaniesz skrytykowana,a nie tylko głaskana po główce bos ty taka biedna juz to,ze zaszłaś w drugą ciążę bylo głupotą,dziwisz się ze zostalas objechana tu? trochę pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo lenistwo!!! To oddajcie bachory i idźcie do pracy skoro bachory to harówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ma pełne prawo nasrać odpowiadającym jej kretynom w tym temacie do ryja i patrzeć czy ładnie kupkę połykają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No rozumiem wpadka z jednym dzieckiem ale juz drugie w tym wieku?!! O boże... Nic dziwnego ze masz teraz p********e, trzeba bylo wczesniej myśleć. Przy dzieciach to nie harówa bo nie stresujesz sie tak jakbyś byla w pracy gdzie szef moze się czepiać np. A ty jakie masz stresy? Ze kaszka sie wyleje? Nie dziwie się mężowi ze narzeka, nie dość ze jesteś spasiona teraz to jeszcze syf w domu. Jesli jeszcze cie nie zdradził to tylko kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:27 twoja głupota mnie niemal oślepia. dziecko nie może być pozostawione nikomu poza matką do mniej więcej 4-5 miesiąca życia. nianie zaś są bardzo drogie. nawet w przypadku dwóch źródeł dochodu nianię jest ciężko zatrudnić i zaufać. ponadto, jeśli mąż ją bije i nie interesuje się córką w ogóle, to życie z kimś takim prędzej czy później i tak okazałoby się koszmarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być (19:26) :) wpadka z drugim dzieckiem przy mężusiu, który WYMAGA seksu jest więcej niż możliwa, nawet jeśli łykasz tabletki, a mam przeczucie, że to typ, który jest "uczulony na lateks" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, jakbyś poszla najpierw do pracy, a potem dopiero myślała o dzieciach, to byś nie miala teraz tak zj******o zycia. A teraz nie narzekaj :) juz worki na nasienie bronią autorki :D uwielbiam kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×