Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tylko dopalacze pomagają mi na depresje, nieśmiałość, nerwice...

Polecane posty

Gość gość

i co mam przestac skoro dzieki nim wyszlam po 4 latach z domu, znalazlam prace poki co na zlecenie ale jednak, zapisalam sie na prawo jazdy i moje zycie wraca do normy i jestem szczesliwa, nie mam lęków i manii przesladowczych ? nie przestane, po swietach bedzie kasa to zrobie sobie zapasy na nastepne kilkanascie lat :) antydepresanty mi nie pomagaly, a powodowaly skutki uboczne, nudnosci, problemy ze snem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dopalcze albo Cię zabiją albo wyźrą mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jw w koncu pojawi sie tolerancja na te substancje, organizm zacznie domagac sie wiecej i wiecej by utrzymac stan ''szczęscia'', to tak jak z papierosami czy alkoholem, po pewnym czasie ta sama dawka juz nie daje czadu i trzeba wiecej i czesciej, poza tym wiekszosc tych substancji zwanych dopalaczami to pochodne amfetamin, katynonu, one są kardiotoksyczne, moze sie skonczyc to tak ze 2 lata bedziesz miala problemy z sercem i wylądujesz jako najmłodsza pacjentka oddziału kardiologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje gg 56937886

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×