odkąd rozjaśniłam włosy na jasny blond, mam większe powodzenie

nie tlenię, tylko rozjaśniam szamponetką mój ciemny blond - muszę zabieg powtarzać mniej więcej co dwa tygodnie, ale efektem jest piękny, naturalnie wyglądający blond z miejscowymi platynowymi pasmami i włosy nie są tak mocno zniszczone jak ciężkim rozjaśniaczu. odkąd to zrobiłam zainteresowanie mężczyzn moją osobą wzbiło w przestworza. nieco mi przykro z tego powodu, ale bynajmniej nie narzekam

Znam to. Też to zauważyłam.

moja teoria jest taka, że ów żółty blond to po prostu dla facetów rzadkość, "rarytas", coś odmiennego od standardowych brązowych i czarnych włosów i w oczach wielu kojarzy się ze słowiańską albo nordycką niewinnością. bo rudy to też rzadki bardzo kolor, jest wiele pięknych rudych kobiet, ale nie cieszą się one aż taką popularnością jak żółte włosy

Ja uwielbiam rude kobiety :-P

mialam identycznie kiedy rozjasnilam wlosy. chyba wroce do blondu :D