Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klaudiagość

Czesty seks a problemy z zajsciem w ciaze

Polecane posty

Gość Klaudiagość

Witam, nurtuje mnie strasznie pewien poglad, ktory powtarza min. moj parter, mianowicie od czestego i intensywnego wspolzycia moga wystapic problemy z zajsciem? co o ttm myslicie? ja osobiscie uwazam, ze to nie prawda lecz od ponad roku sie nie zabezpieczamy i nic (ale on ma problemy z hormonami i jest po wypadku wiec ma bardzo malo zywych plemnikow), ponadto moje wczesniejsze stosunki bywaly dosc intensywne. ja mysle, ze to przez niego ale on swoje.... na koniec dodam, ze nie staramy sie o dziecko, po prostu mnie to ciekawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Częstotliwość stosunków nie ma żadnego związku z płodnością, natomiast zaburzenia hormonalne Twojego partnera jak najbardziej mają wpływ na trudnosci z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w/g mnie ma to też wpływ, ponieważ jak często uprawiacie seks, to organizm nie nadąża produkować plemników jest ich mało w s*****e ( a jesli jeszcze są w ogóle słabej jakości do pech). Zauważ że jak bardzo często się bzykasz to wytrysk jest skąpy , może dojść do takiej sytaacji że facet będzie miał orgazm bez wytrysku nawet. Kiedyś tak miałam z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w to nie wierzę. Jak ktoś ma 8-ro dzieci co rok to prorok to ja nie uwierzę że te dzieci są od seksu raz na rok. Na pewno taki facet jest z tych co to muszą codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobrze , ale jak ktos ma 8 ro dzieci to niekoniecznie: po pierwsze współzyje czesto po drugie ma problemy z hormonami-nie kazdy jest po wypadku autorko nie dorabiaj sobie ideologii bo jak załozylas temat tylko po to zeby i tak bronic swojego zdania to jest to bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja xi powiem autorko, że jestem w drugiej ciąży. Przy pierwszej ciężko mi było zajść i zaszłam w cyklu gdzie sex był codziennie a nawet parę razy. Teraz było podobnie. Ponad rok starań a zaszłam dopiero jak wzięłam męża w codzienne obroty :-). Ale problem jest we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najnowsze badania dowodzą, że częsty seks, no może nie 5 razy dziennie, ale raz dziennie właśnie wzmacnia plemniki :D. bo nieużywane ;) właśnie się osłabiają ;) a x lat trąbili, że właśnie co drugi dzień w czasie płodnych, bo się osłabiają, zwariować można i bądź tu mądra :D a prawda jest taka, że nie ma na to zasady, myślicie że kiedyś to ktoś wyliczał na liczydłach, że co 2 dni :D, nie ma co się tym przejmować, tylko jak jest ochota;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudiagość
no tak ale mi bardziej chodzilo o damska strone, no wiecie czy tam na dole moznaq sie "wyeksploatowac" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym jest, bo przecież plemniki muszą być stale produkowane i są słabsze. Moim zdaniem dobrze jest współżyć w dni płodne. Nie wyznacza się przecież ich trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×