Przypominam, że zbliża się godz. 19:30. Matki zapalcie świece w oknach!!!

Dziś przypada rocznica wprowadzenia stanu wojennego! Dajcie dzieciom i sąsiadom dobry przykład!

A niby z jakiej okazji. Bo Duduś chce? Jeśli już to lampki powinno się palić od rana. O 19:30 to stan wojenny trwał już od kilkunastu godzin.

Bez przesady, wolę świece na kolacyjnym stole, a temat stanu wojennego znam z autopsji.

POPIERAM!!!!!!

Och och lewackie szczekactwo się odezwało, co to historię zna na poziomie Wybiórczej! Kwik kwik! POPIERAM AUTORKĘ! ~Patriotka

Ja postawię lampkę,ba całą siatkę lampek na grobie Kaczora

19:32 - żenujący poziom; tak, idź lepiej odlej w wosku muchę z wąsem...

Lampki zapalam na cmentarzu, na grobach bliskich. Mogę jeszcze pod pomnikami z okazji jakichś rocznic ale czemu niby mam stawiać na parapecie w mieszkaniu i czemu ma to niby służyć. Chcesz uczcić ofiary stanu wojennego to zapal tą lampkę przy odpowiednim pomniku, tablicy, czy na grobie takiej ofiary.

u nas na os. calkiem sporo sie pali popieram inicjatywe w 100%

jakie niektore z was sa - sorry - denne... az brak slow. niczym ulomy jakies. poczytaj sobie w dobrym podreczniku do historii jak ludzie na calym swiecie sie solidaryzowali w tym czasie z polakami te 34 lata temu. nikt nie pie*rdolil, ze pojdzie ze swieca ale jedynie na polskie groby i pod tablice. zaloze sie, ze po zamachach w paryzu pierwsza zmienilas zdjecie profilowe na szitbuku na francuskie barwy narodowe, albo na gej-flage kilka miesiecy wczesniej, a glupiej swiecy w taki dzien nie jestes w stanie zapalic? zal, ze tacy sa wsrod nas. to wlasnie gubi nasz narud. brak solidarnosci i tumiwisizm.

Nie mam fejsa, za to mam zdrowy rozsądek . A ludziom z całego świata trzeba dziękować nie za lampki, bo to nic nie dało ale za Radio Wolna Europa np. I czytać też nie muszę, bo pamiętam.

narod

widocznie nie pamietasz, bo inaczej nie pisalabys tego glupiego wczesniejszego posta. on bardzo wyraznie zdemaskowal twoja niewiedze i bezmyslnosc, bo chocby sprawdzic moglas (w koncu chyba nie tylko forum ci dziala).

I mnie żaden oszołom nie będzie straszył minionym stanem wojennym, bo doskonale tamte dni pamiętam, i klimaty. Na dodatek jestem z Gdańska i mój tata pracował w stoczni, więc wiem ile jest prawdy w legendach które narosły wokół przywoływanych zdarzeń. W związku z tym mam prawo mieć głęboko w d***e takie rocznice.

I jeszcze jedno: specjalnie zgasiłam światło i pofatygowałam się do okna. Mam z niego widok na najdłuższy blok w tej części Europy. Macie więc wiadomość z pierwszej ręki: ludzie zlali idiotyczny pomysł i świeczek nie widać. Dlaczego? Bo liczy się prawdziwe życie, które znamy i również to co pamiętamy a nie... POLITYKA.

Legendy powiadasz... Może nas zatem oświecisz, pani "mądrzejsza-od-podręczników-profesorskich"?

Współczuje życia w patologicznej dzielnicy. Fakt piwo, fajki i gumy z Biedy - to są prawdziwe bolączki codzienności polskich biednych blokowisk, a "polityka ich nie dotyka".