Delikatne klapsy w sterczącego penisa

żartowałam ;-O chociaż..

drutem kolczastym jakis chetny? mam45sad@gmail.com

Mój jest tak odporny, że można go skręcać, szarpać, ściskać i przy wzwodzie na 50% nawet w pół złamać i nic mnie nie boli. Takie poklepywanie nawet, nawet :)

Podałam ten post nie myśląc o perwersyjnych klimatach BDSM ale do rozwazenia takze w "tradycyjnym" ukladzie,,,, bo sama tego z zaskocznenia doswiadczyłam z moim facetem. I? Jestem dzisiaj na tak, od roku ze swoim obecnym facetem: czasami "jedziemu ostrzej ale bez przersady", subtelne klapsiki na ostatnim już finiszu dla pani (pupa, sutki) i dla pana (posladki, mocno sterczący penis), Kiedys nie myślałam, że w tym zasmakuje, że to tak silnie podziała, gdy facet którego pożądałam i któremu ufałam sprawił mi właśnie w finale delikatne lanko pośladkowo - sutkowe..., chlasnęłam go też w jego pośladki i kilka racy delikatniej (ale jednak) jego sterczącą meskość... . Na mnie to działa tylko przy silnym podnieceniu, wzmaga silny orgazm.