On chyba nie jest ze mną szczery

Dokładnie taką kolejność podałam, najpierw awantura o portal, później tel, że jest zmęczony i Twoja kontrola co robi w tym czasie.

daj sobie z nim spokoj, on kocha tylko siebie samego

gość dziś i takiemu nie powinna ufac, facet ewidentnie robi ja w balona

gość 9:22 A Twoim zdaniem to w porządku, że zapewnia mnie o nie korzystaniu z tych serwisow, a 5 minut później, kiedy podobno był taki zmęczony i miał wcześniej iść spć loguję sie tam i siedzi parę godzin?

Dużo mogłabym zrozumieć, ale on dzisiaj odwraca sytuację i próbuje wzbudzać we mnie poczucie winy, bo go kontroluję a on nie wyobraża sobie takiego życia. A kiedy pytam czy wyobraża sobie życie z kobietą, która szuka znajomości z innymi mężczyznami, unika odpowiedzi i szybko zmienia temat ładując kolejną porcję zarzutów o to, że mu nie ufam. Paranoja

a co to za różnica? i tak nie masz zamiaru się z nim rozstać

Uważam, że powinnaś z nim porozmawiac szczerze o tym czego się boisz, bo boisz się, że Cię okłamuje co do uczucia do Ciebie,bo nie umiesz zaufać, bo ktoś kiedyś Cię zranił i przenosisz swój strach na niego, na obecny związek . Wylapujesz teraz każde małe kłamstwo i zbierasz.

przecież już rozmawiała! wyraźnie dał do zrozumienia - ona nie ma prawa a jemu wolno wszystko - a jak jej się nie podoba szukanie nowych dziewczyn to jest to zamach na jego przyszłość i ograniczanie typowy cwany przemocowiec

gość 9:38 To prawda, boję się bo dużo już wycierpiałam i jeszcze więcej kosztowało mnie pozbieranie się po tym, ale on nie daje mi możliwości spokojnej rozmowy. Ja nie robę awantury, chciałam tylko uczciwie i szczerze porozmawiać, bez względu na to, jak miałoby się to skończyć, a on odstawia szopkę o braku zaufania, kontroli i że jak mogę mu to robić. I łaskawie i w wielkich nerwach mówi ze skasuje te konta, skoro JA tak chcę. To on powinien chcieć...

gość 9:44 Właśnie tak to wygląda. On może mieć konta na kilku portalach randkowych a o mojego fb jest zazdrosny, choć z nikim nie flirtuję i na dobrą sprawę rzadko tam zaglądam

gość dziś Przecież Ona też ma konto na tym portalu a on nie kazał jej go skasować. Ma też konto na Fb i też nie każe jej go kasować i nie zabrania dodawania nowych znajomości.

ale nic z tym nie zrobisz, prawda? rozwalił mnie twój tekst: "boję się bo dużo już wycierpiałam i jeszcze więcej kosztowało mnie pozbieranie się po tym" - więc juz jestem na 100% pewna że z nim zostaniesz i pozwolisz sobie srać na głowę bo nie chcesz powtórzyć sytuacji z poprzedniego związku, no i za wszelką cenę chcesz "być w związku" on i tak z tobą nie będzie - ale jak to on kopnie cię w tyłek to będzie bardziej bolało, uwierz już nic ci nie zostanie, ani honor, ani godność, które zachowałabyś odchodząc teraz o zmarnowanym czasie i nerwach nawet nie wspominam

Założyłam to konto wczoraj, żeby sprawdzić czy mówi prawdę. Dziś już tego konta nie ma. A fb założylam na jego prośbę, żebyśmy mogli bez problemu się komunikować w ciągu dnia

gość 9:58 Chodziło mi o to, że boję się wejść w ten związek mając przykre doświadczenia. Próbowałam tłumaczyć sobie, że to tylko przeszłość siedzi mi w głowie i niepotrzebnie się czepiam, ale zrozumialam że to nie tak. I nie, nie zostanę z nim. Nie chcę cierpieć a wiem, że to by mnie czekało. Nie muszę też za wszelką cenę być w związku. Kilka lat byłam sama i nie szukałam nikogo. A on się pojawil, rozwalil wszystkie moje założenia a teraaz robi takie numery i jeszcze próbuje mnie obwiniać

Ktoś zarzucił Autorce, że od samego początku mu nie ufa i jak widać, ma ku temu podstawy. Zaufanie się buduje, nie dostaje się go za nic. Facet siedzi na portalach randkowych, w których cały czas ma zaznaczone, że szuka kobiet, po co? Przecież jest w związku. Dlaczego na pytanie, czy dalej tam zagląda, odpowiada, że nie? Mówi, że szuka znajomych, skoro szuka TYLKO znajomych, dlaczego ją oszukuje? Przecież razem mogą poznać jakiś nowych ludzi. Problem w tym, że on nie szuka żadnych przyjaciół, tylko lepszej. A te jego uniki, na proste pytania, mówią same za siebie. Winni, złapani na kłamstwie, zawsze odwracają kota ogonem, to przecież MY kobiety jesteśmy sobie winne, że przyłapujemy faceta na kłamstwie, powinnyśmy udawać, że wszystko jest okej i cieszyć się, że trafił nam się taki kłamliwy egzemplarz.

utnaa dziś gość 9:58 Chodziło mi o to, że boję się wejść w ten związek mając przykre doświadczenia. xxx no to nie jesteście w związku???

gość 10:03 On nawet kiedyś przy okazji rozmowy o poprzednich związkach którą zresztą sam zaczął, trochę się zaplątał i wyrwało mu się, że była zostawiła go bo "niby dalej kogoś szukał"...

gośćsmutnaa dziś I wtedy powinna Ci się zapalić czerwona lampka.

gość 10:10 Jesteśmy, miałam na myśli jego propozycję wspólnego zamieszkania i wejścia w to jaby bardziej i już z poważnymi zobowiązaniami

z tobą niby jest i również dalej szuka a ty chyba bardzo lubisz się oszukiwać

Zapaliła się i zaczęła się moja podejrzliwość

gośćsmutnaa dziś gość 10:10 Jesteśmy, miałam na myśli jego propozycję wspólnego zamieszkania i wejścia w to jaby bardziej i już z poważnymi zobowiązaniami xxx on wcale nie ma zamiaru z tobą zamieszkać, biedna naiwna dziewczyno jakby nie zaczął gadki o wspólnej przyszłości i mieszkaniu to nie rozłożyłabyś nóg! powiedz mu dzisiaj, że wybaczasz i od jutra szukacie mieszkania - zobaczysz jak mu się szybko plany zmienią

gość 10:13 Chyba masz rację.. Po prostu miałam nadzieję że się uda, że możemy być razem szczęśliwi. Zyłąm trochę tym zludzeniem, bo kto nie marzy o szczęściu? Ale już dość, pora wracać na ziemię

gość 10:15 Już zaczęliśmy szukanie mieszkania, nawet dwa obejrzeliśmy, więc to też nie tak. Chyba jak ktoś tu napisał, on nie ma natury monogamisty. Może byłabym dobra na porządną żonę, ktora by prała, sprzątała i gotowała, ale on i tak szukalby dalej rozrywek

p********e masz autorko uciekaj od niego

Autorka to jeszcze jedna naiwna panna co dala sie nabrac na ladne slowka ruc/h/acza. Duzo takich i tylko wspolczuc ze trafiaja na facetow co im nie zalezy, tylko aby zaliczyc albo miec wygode bo taka zajmie sie domem i do czynszu dolozy. Znajdz sobie normalnego faceta, latwo nie bedzie ale z takim gnojem nie marnuj sobie zycia

Juz ktos to zasugerowal...nie mozesz zalozyc fikcyjnego konta i go zaczepic na jakims portalu...

Założyłam wczoraj po naszej rozmowie. Obejrzałam jego profil, ma zaznaczone że szuka kobiet i cała ta ankieta o sobie, związkach, wymarzonej partnerce itd... Nie zagadałam, bo to już wystarczajaco zbiło mnie z tropu

I jak ustaliliscie juz cos ?

Co tutaj ustalac? Gosc spotkal naiwniare i naklada jej makron na uszy :o a ona to lyka jak glodny pelikan. Do czasu az on jej nie oleje cieplym moczem bedzie nadstawiala jemu d+ü+, bo inaczej zaden desperat sie na nia nie rzuci :D :D :P